kobiety ze wsi są

bardziej wrażliwe niż te zimne pseudo "yntelygentki" miastowe chodzące z głowami w chmurach a spadające częściej niżej niż na dno

? :D

Ale za to te z wioski ida sie zalic na kafeterie generalizujac, i rzucajac wszystkie do jednego worka. Wrazliwosc zalezy od charakteru i tego jak nas wychowano, a nie od tego czy jestesmy z duzego miasta.

z małych miasteczek też są bardziej wrażliwe

ale absolutnie nie szufladkowałabym tak kobiet bo i tu i tu zdarzaja sie takie.

niestety jedną z wad kobiet z małych miejscowości jest "rzucanie się " na kandydatów z zagranicy i szybkie pakowanie się do samolotów

dziękuje :) jestem ze wsi

A jak się przeprowadzą z dużego miasta do takiego małego prawie jak wieś, to jakie są ? okropnie wkurzone jak ja ;) mieszkam drugi rok w malym miescie i nie czuje sie tu na miejscu wrrrrrrrrrrrr.....czas na przeprowadzke ;)

hmmm wiem coś o tym :D sama jestem ze wsi :P

jak się wyprowadzą to prawdopodobnie będzie im brakowało hałasu w głowie i poza głową i prawdopodobnie długo nie wytrzymają

czyli masz na myśli romantyczne marzycielki?:D

tu jak na wsi w taki miasteczku wszyscy sie znaja i z racji ze nic sie tu nie dzieje i nie ma wielu atrakcji to zajmuja sie jak na wsi zyciem sasiadow bleeeeeeee brzydze sie takimi ciekawskimi tu ludzie potrafia wprost pytac o delikatne sprawy bez taktu i wogole brak slow ja jestem w szoku poprostu

10tyś??? ka mieszkam gdzie jest 300 osób a do większego miasta jest 30 km

romantyczne marzycielki? raczej udające " wszechwiedzące damy" próżniary :D

heh Madusia 18 to powodzenia ;) ja mam dosc i wybieram cos duzego jednak do zycia wole byc bardziej anonimowa i nie interesuje sie zyciem innych wiec tu nie pasuje jednak heh

tu jak na wsi w taki miasteczku wszyscy sie znaja i z racji ze nic sie tu nie dzieje i nie ma wielu atrakcji to zajmuja sie jak na wsi zyciem sasiadow bleeeeeeee brzydze sie takimi ciekawskimi tu ludzie potrafia wprost pytac o delikatne sprawy bez taktu i wogole brak slow ja jestem w szoku poprostu to prawda ale piszemy o kobietach a nie o samej wsi na której też nie brakuje "brudów"

Może i kobiety ze wsi są wrażliwsze, ale za to myślą właśnie przekazywanymi z pokolenia na pokolenie stereotypami- że kobiety miastowe są próżne i zmanierowane. Więc pora przejrzeć na oczy drogie panie i przestać generalizować.

zgadzam sie w 100% wszechwiedzace damy !!!!!!!!!! pieknie ujete wciaz pouczaja i na wszystkim sie znaja a sprobuj sie nie zgadzac z ich teoriami to Cie wysmieja

co z tego, że na wsi cisza i spokój jak brak perspektyw na pracę, zero rozrywek, ciekawskość innych ludzi....:O

ale wkurza mnie takie kategoryzowanie ludzi. Mam wrażenie, że iwlee osób ze wsi niestety ma kompleksy i stąd tak sie wyżywają na tych miastowych. Wcale nie jest tak, że ludzie ze wsi są chodzącymi ideałami a ci z miasta są be!

Ja nic nie generalizuję tylko piszę z jakimi ludźmi miałam do czynienia i chyba co nieco w tej kwestii mogę się wypowiedzieć :] nie zamieniłabym miejsca zamieszkania na miasto ...

Ja wole kobiety z miasta jednak gdyz: - sa rownie,a czasem bardziej wrazliwe niz te z wiosek (sprawdzilem empritycznie) - sa bardziej zadbane, czesciej sie myja, bardziej dbaja o swoje cialka - uzywaja lepszych kosmetykow - lepiejs ie ubieraja - sa ciekawsze lozku, nie leza jak klody - wiedza co jest ich atutem i umieja to pokazac - sa kulturalne i zachowuja sie z taktem :)

nie wszechwiedzące damy, ale kobiety, które są bardziej "obyte" ze współczesna rzeczywistością i posiadają większą wiedzę merytoryczną a nie tylko praktyczną.

nie mylić zahukania i kompleksów z wrażliwością, prawda wychodzi jak zamieszkają w mieście hehehehehe

Ze wsi czy z miasta. Co za różnica? Jeśli jest ładna i mądra to pochodzenie ma mniejsze znaczenie

ale mialam okazję pomieszkać kilka lat w dużym mieści i spodobało mi się. Wiecej perspektyw, możliwości a i ludzie, na których trafiłam wbrew obiegowej opinii o "mieszczuchach" okazali sie naprawde fajni. Buraki sa wszedzie - na wsi i w mieście. Gdybym miała wybierac to jednak wolę miasto.

Hept (nicr-am@o2.pl) Ja wole kobiety z miasta jednak gdyz: - sa rownie,a czasem bardziej wrazliwe niz te z wiosek (sprawdzilem empritycznie) - sa bardziej zadbane, czesciej sie myja, bardziej dbaja o swoje cialka - uzywaja lepszych kosmetykow - lepiejs ie ubieraja - sa ciekawsze lozku, nie leza jak klody - wiedza co jest ich atutem i umieja to pokazac - sa kulturalne i zachowuja sie z taktem czy wartość kobiety wg ciebie to co napisałeś powyżej?? co ma ubiór, kosmetyk czy seks do wartości człowieka?? a skąd w ogóle przekonanie, że na wsi kobiety się nie myją ?:O

eehm... a jak ktoś pół życia spędził na wsi a mieszka w mieście to do których się zalicza? w jednym domu mieszkają dwie dziewczyny - zupełnie różne od siebie... i co? przecież o jednej nie powiesz, że jest ze wsi a druga z miasta bo to nie od tego zależy

Ferbi x3- piszesz o ludziach z którymi miałaś do czynienia, ale to nie zanczy ze wszyscy tacy są. Ja też np. znam parę świetnych kobiet na poziomie, które pochodzą ze wsi, ale to nie oznacza ze wszystkie kobiety pochodzące ze wsi są tak samo swietne jak te które znam.

na wsi a potem w miescie lub na odwrót - macie może wrażenie, że tak do końca nie pasujecie ani do środowiska wiejskiego ani miejskiego?