Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamamamamama

czy to wszystko wystarczy?

Polecane posty

Gość mamamamamama

dla dziecka kupilam juz: - lozeczko - materacyk - 2x przescieradelko - rozek - ubranka - 3x recznik - wanienke z mata do mycia - kosmetyki (zel do mycia, szampon, zasypke, oliwke, krem na odpazenia, waciki, spirytus) - proszek dla dzieci - 2 duze paczki pieluszek plus jedna mala do szpitala - 12szt tetrowych - butelke czy czegos jeszcze nie mam ? cos powinnam dokupic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamama
bo nie chce uczyc dziecka kozystac ze smoczka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oseski
kup pozytywke do łozeczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koce, przynajmniej 2, do lekkiego okrycia np przy karmieniu, w nocy (moja w rożku nie chciała spać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*gruszka do nosa *szczotka do wlosow *nozyczki do paznokci :) a dziecko bedzie spalo podczym? rozek-kolderka? Ja mam taki jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamama
chce zeby spalo w rozku przynajmniej w pierwszych tygodniach, bede miala pewnosc ze sie nie rozkopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak Ci się zacznie drzeć albo w nocy wypadać z rożka to sobie możesz chcieć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamama
jak nie bedzie chciala spac w rozku to nic na sile przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smoczek na wszelki
wypadek lepiej miec. gdzies w szufladzie na poczatku- bo naprawde mozesz go potrzebowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie dlatego sugeruję koc. poza tym wierz mi, że przyda ci si do miliona rzeczy. Ale jak tam sobie chcesz :)Pytasz co jeszcze trzeba - to piszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laktator mi sie bardzo przydał jak mój miał żółtaczkę i musiałam odciągać cos do przewijania, przewijak lub chociaż maty chusteczki do pupy patyczki do uszu dla niemowląt dobry termometr najlepiej taki do uszka wózek fotelik leżaczek albo huśtawka dla odciążenia rąk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamama
ja sie zgadzam koc warto miec :) jaki polecasz - pytam o material

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do koca to zależy kiedy się dziecko urodzi. ale nie za gruby. chociaż ja się na początku bałam kocem przykrywać. materac był pod skosem i dziecko potrafiło zsunąć się tak że przykryte było po czubek głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a smoka też nie dałam na początku. po 4 miesiącach dopiero jak przestałam karmić i rehabilitanci zlecili smoka jako rozluźnienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na początek kupiłam 1 cieniutki i 1 gruby, oba Baby Ono bo miały świetny materiał, taki strasznie mięciutki, misiowaty, do tej pory służą świetnie bo Młodej za gorąco nawet pod cienką kołdrą.jeden mam dokładnie z tej serii, tylko inny wzór: http://allegro.pl/item720845132_kocyk_polarowy_babyono_90x110.htmldrugi grubszy, teraz nie mogę znaleźć a dużo stron do przerzucenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę ci co mam ja
łóżeczko materac 2 prześcieradła 2 komplety poscieli poduszka i pierzynka (to na potem) 3 koce różnej grubosci rozek,ale dostałam i naczej bym nie kupiła dużo body i pajacyków i innych ciuchów 3 kombinezony,jeden taki lekki na wczesną jesień i 2 zimowe w różnych rozmiarach 10 pieluch tetrowych i 6 flanelowych szczoteczka do włosków ,patyczki,spirytus,sudocrem,oliwka wanienka i gąbka do kąpieli laktator pampersy chusteczki waciki, sół fizjologiczna wózek smoczek butelki--były z laktatorem dla siebie podkłady poporodowemduze podpaski,wkładki laktacyjne,majtki poporodowe pewnie jeszcze zapomniałam napisać pare rzeczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamiast gruszki do noska polecam specjalny aspiratorek plus woda morska - polecam bo moj maly jak mial ok 10 dni nabawil sie paskudnego katarku i dzieki temu latwiej bylo mu oczyscic nosek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aspirator też polecam . i śpiworek fakt- fajna rzecz. ja z niego zaczęłam korzystać jak mały miał 3 miesiące bo wcześniej to i w śpiworach tonął. ale on mikry był...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruszka do nosa odradzana jest przez lekarzy, bardzo łatwo uszkodzić śluzówkę wkładając miękką (z pozoru) końcówkę, siła ssania też nie jest kontrolowana.Maluchom czyści się nos za pomocą zwiniętych w rulonik gazików a gdy jest katar to są specjalne aspiratory typu Frida.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Połowę rzeczy i tak dokupuje się po porodzie i żadna lista nic tu nie da tak serio. Bo każda z nas ma trochę inne potrzeby, inne wymagania, inne możliwości finansowe .Ja niektórych rzeczy wcale nie używałam. Np rożka, kołdry, przewijaka, gruszki, wałeczków do spania. Za to do listy dopisałam nianię z monitorem oddechu bo córa miała zaburzenia oddychania; laktator najpierw ręczny a potem elektroniczny bo ściągałam pokarm co noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
termometr do wody, gaziki (waciki nie zawsze się nadają do przemywania pępka, bo czasem się przyklejają - z gazikami bezpieczniej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam z zaciekawieniem
hehehe ja tez mialam zamiar nie dac dziecku smoczka....do pierwszej kolki :) ale mysle ze nie musisz miec w wyprawce, zawsze mozesz dokupic. Zdecydowanie aspirator ,bo gruszka z katarem nie ma najmniejszych szans. Masz pieluchy tetrowe, ale mi rowniez bardzo przydaly sie flanelowe, juz w szpitalu sluzyly jako przescieradelko do tego malutkiego lozeczka. Koce na pewno, dzieci z rozkow szybko wyrastaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×