Przez wakacje przytyłam 10-15 kg. Boję się iść do szkoły

nie wiem czemu to pisze na forum. Może ktoś też ma taki problem?

oj 10 czy 15? przytyłas?

to nie zwazylas sie ze piszesz 10-15? .. mhmm nie przejmuj sie.. :( tez tak mialam ze nie chodzialm do szkoly pod koneic rokku bo zawsze bylam szczupla a przytylam i tak mi bylo wstyd isc na zakonczenie ze szok! ale.. ludzie mnie milo przywitali powiedzieli ze przynajmnije mam taka slodsza pelniejsza twarz :-) Chociaz dla mnie to bzdety ne czulam się źle ;))

nie określe dokładnie. Może być 12 a może 15, nie pamietam ile dokładnie ważyłam;/

tylko to trochę inna sytuacja. Od lutego mam kompulsy. Łaćznie mam około 30 kg więcej;/ już w czerwcu mi mówili że strasznie przytyłam...a co dopiero teraz;/

poczytaj sobie o tym kompulsywnym jedzeniu... :) duzo sie tego oczytalam bo sama myslalam ze to mam. To jest kwestia psychiki i silnej woli, zacznij od teraz, mnije jesc nie mysl ze od jutra, od pojutrze, bo ciągle będziesz tak myślec. I dobrze Ci radze idź do szkoły z uśmiechem na twarzy, pewniejsza siebie bęziesz silniejsza! zaczanij się odchudzac nie mówiąc nic nikomu, jak inni zaczną zauważać efekty to skromnie odpowiadaj ze wydaje im się.. zobaczysz po kilku tygodniach bedziesz zadowolona ze swojego wyglądu Głowa do góry :))

Holy_K o kompulsywnym jedzeniu wiem już dużo. Od 7 dni nie miałam napadu;) Od 7 dni jestem na diecie. Wiem że schudnę, ale komentarze " życzliwych przyjaciół" naprawdę mnie dołują;/

a ile ważysz i jaki masz wzrost nie przejmuj się wszystko da sie jeszcze naprawić tylko naprawde musisz tego chcieć!!!

1,61 i 74kg, w lutym było 42;/

wiem cos o tym ale nie przejmuj sie ja bylam wieszakiem rozmiarem 0 i w pol roku waze 20 kg wiecej słoń, asle nie poddaje sie tez borykam sie z kompulsami ale teraz jest to sporadyczne kiedys trwaly one nawet ponad 10 dni, masakra! głowa do góry!nie stosuj diet cud, tylko racjonalnie sie odzywjaj, jedz duzo blonnika,ruszaj sie 3 razy w tyg minimum nie doprowadz do tego ze bedziesz glodowac bo organizm bedzie domagac sie jedzienia i sie zlamiesz w postaci kolejnego kompulsu pozdrawiam!