Osmieszylam sie i ponizylam przed moim facetem.

a mówiłaś mu, że chcesz, żeby cię przytulał, żeby okazywał uczucia?

Rozmawialam z nim pare razy na ten temat.Wczoraj tez szybko poszedl, dzis tez.Kazdy dzien z nim jest taki sam,Przyjedzie o 16.30- polozy sie na kanapie, wypije kawe czasani cis zje jakis obiad jak zrobie, zdrzemnie sie jakies 30 min.Potem idziemy z dzieckiem na spacer przychodziy ok. 19.A KAPIE dziecko , nakarmie i i utule do snu.To jest ok.20 i on od razu jedzie do domu.A dopiero wtedy jak mala zasnie mamy spokoj i czas dla siebie.A on jedzie a ja zostaje sama.I tak jest zawsze.

Dziwna sytuacja. A jak długo się znacie i jesteście ze sobą?

Jakies 3 miesiace.

w sumie krótko... nie wiem, może on tylko chce odpoczywać u ciebie? a poznałaś już jego rodziców czy coś?? kogoś z rodziny? zaprasza cię do siebie?? Bądź twarda i nie daj się! Jak jutro zadzwoni, to powiedz, ze chcesz miłości, chcesz żeby cię przytulał, opiekował się tobą. A skoro nie może ci zapewnić bezpieczeństwa, to niech po pracy chodzi od razu do domu.

POznalam jego siostre i brata.Rodzicow.Bylismy 2 tyg. temu nad jeziorem i bylo jego rodzenstwo i rodzice.Ja sie przywitalam i pwiedzialam dziendobry a moj nawet nie przedstawil mnie rodzicom.Nawet jak ktos do niego dzwoni i pytaja sie gdzie jest nie powie ze u edyty tylko ze jestem na i nazwa ulicy gdzie mieszkam.U niego w domu bylam tylko raz a to bo to na nim wymusilam.Ale wtedy niekogo w domu niebylo, bo on mieszka z rodzicami i bratem. Wiele razy mu juz mowila ze jak ma przyjezdzac i sie klasc i spac to zeby nie przyjezdzal albo najpierw pojechal po pracy do domu sie przespal i dopiero do mnie przyjechal.Ale on i tak swoje.Dzis od rana bolala go zab i przyjezzda do mnie i pyta sie czy mam tabletke.Mialam i dalam a niemogl sam sobie kupic.

On do mnie juz nawet niedzwoni tylko pisze.Po pracy napisze sms ze bedzie 0 17.I przyjezdza.

czy jestes gdzies za granica??

ech, dziwni są ci faceci. widać, że jest źle wychowany. nawet cię nie przedstawił rodzinie...... no ale w sumie mógł się zwyczajnie wstydzić i wolał uniknąć takiej sytuacji przedstawiania was sobie. no a z drugiej strony, niby skąd miałaś się dowiedzieć, kto kim jest. On cię chyba nie traktuje poważnie. Przykre, ale może trzeba się z tym pogodzić. Zasługujesz na lepszego faceta i na pewno go znajdziesz. Nie próbował się dodzwonić do ciebie teraz?

Mieszkam w PL.

ja mam dokladnie to samo

ale mieszamw dublinie

Czy ja dobrze rozumiem? Faceta boli zab, przyjezdza do ciebie i prosi o glupia tabletke przeciwbolowa a ty masz pretensje, czemu jej sobie nie kupil? Potem facet odjezdza a ty domagasz sie, zeby znowu przyjechal. Zwlaszcza, ze wiesz, ze wypil piwo a wczesniej wzial przeciwbolowa tabletke... Istnieje wiec spore ryzyko, ze ma oslabiona reakcje i albo kogos moze zrobic na drodze kaleka, albo siebie. Hmmm... Nie chce byc wredna, ale nik wybralas sobie idealnie.

Nie nic nie napisal ani niezadzwonil.Zapewne od razu poszedl spac. PYtalam sie go kim dla niego jestem.Jesetm w jego zyciu 2 dziewczyna, ktora jest dla niego bardzo wazna.Inne o takie przelotne znajomosci.Mowi ze mnie kocha zalezy mu na nas i gdybysmy sie mieli rozstac wie ze bardzo by to przezyl( widzialam wtedy w jego oczach lzy) a ja ze jesli mnie kocha to niech mi to okaze.

powiem ci szczerze, jak mój teraz już mąż po trzech miesiącach znajomości mówił mi, że mnie kocha, to mu nie wierzyłam. wydawało mi się, że tak szybko nie można się zakochać. No ale my o wiele rzadziej widywaliśmy się ze sobą.

To nie tylko glupia tabletka tylko ciagle jak do mnie przyjezdza to cos cche a to tabletke a to pretensje ze kawy jego niema.A to ze jest glodny i jadl dzis tylko kanapki.Niewiedzialam ze piwo wypil dopiero pozniej mi powiedzial ze wypil.Ma mnie w dupie.W sobote tez mnie zostawil.Przyjechal w nocy o 1 i zaraz poszedl spac.I wstal o 8 i musial jechac do domu.I 3 z kolei sobota nam przeszla bokiem.

rem to korzysta i sie stoluje :P jeszcze tylko ruchanko i zyc nie umierac :P

wiesz, i tak zrobisz to, co tobie będzie wydawało się słuszne. Masz dziecko, na pewno chcesz, żeby miało ojca, ty chcesz mieć faceta..to normalne marzenie. a proponowałaś mu, żeby się do ciebie przeprowadził?? może by było inaczej?

a ile on ma lat i jaki znak zodjaku jest ???

Mi widujemy sie codziennie,Od samego poczatku.Od poznania 1 spotkania i juz od 3 miesiedcy widujemy sie codziennie.Im dluzej jestem z nim im rzadko okazuje mi uczucie to jet mi zle.Mam faceta a tak naparwde jagby go niebylo.

wiesz, tak pomyślałam.... chyba nie ma sensu ciągnąć to dalej. Niech się żywi u swojej mamusi, a nie u ciebie.

Tak rozmawialismy na temat wsopolnego mieszkania.Mowi ze chcialby razem zamieszkac ale jak narazie niemoze bo niema kasy.Dopiero po nowym roku splaci kredyty i wtedy zamieszkamy razem.

Mowilam mu ze fajnie jest cos razem wieczorkiem zjesc jakos dobra kolacje zrobic ale ze ja niemam zabardzo kasy i zeby zawsze cos sie dorzucil.Pare dni bylo dobrze ale juz niema kasy i co mam nie dac jak przyjedzie a ja obiad w tym czasie jem.Pytam sie czy zjesz a mu od razu buzia sie cieszy.Ale niezostanie dluzej pol godziny w domu i niepoczeka na obiad u siebie tylko przyjezdza do mnie.

no wiadomo, jak sama jesz, to trzeba zaproponować. a jakie on ma kredyty??

ja mam dokladnie tak samo on zeruje na Tobie ja probuje sie wyzwolic ale mamy syna i jest mi ciezko ale jakbym slyszala o swoim facecie to jakbym czytala swoja historie

uciekaj od niego nie angazuj sie to skonczony debil

A kupil kino domowe czy laptopa i wzial kredyt rodzicom na wykup mieszkania i placi za rate 400zł miesieczne w zamian za to ze mieszka z nimi.Mowi ze jak mu sie skocza te miejsze kredyty to wtedy bedzie mogl zamieszkac ze mna bo teraz niema zaco.Ale na piwko i na paliwo do samochodu i na inne rzeczy kase ma.On nigdy mi nawet nic niekupil kompletnie nic.Nawet glupiej czekolady czy batonika.

zostaw go to tylko 3 mc ja jestem z takim idiota juz 3i pol roku i teraz dopiero to zauwazylam jaki jest prosze jak ty juz to widzisz dzj sobie SPOKOJ ON SIE NIE ZMIENI WIERZ MI !!!!!!

tacy faceci sie nie zmieniają.

No to trzymajcie się, dziewczyny! i raczej powinnaś się rozstać z nim, bo wygląda na to, że on chcę przetrwać u ciebie trochę- zawsze jakiś obiad mu dasz- a później najprawdopodobniej cię zostawi, albo i tak będziesz się męczyć. Już napisałaś do niego smsa. Myślę, że ten sms powinien być ostatnim.No ale zrobisz, jak uważasz.