Co boli bardziej niż poród?

Czy jest coś bardziej bolesnego od porodu sn? Wiem, że każda kobieta czuje to inaczej, ale pytam ogólnie.

bliźniat.:P

Ja bym powiedziała, że wyrywanie zeba boli bardziej. Chociaż trwa o wiele krócej.. Wolałabym znowu urodzić niż iść do dentysty :D

ale też z czasem się zapomina o bólu :)

przez faceta :)

Chodzi o rzeczy nie związane z porodem.

A np złamanie nogi boli bardziej, czy nie?

poród :) najgorszy ból.

nieporównywalny ból z niczym. To znaczy inny od wszystkiego. Tak prawdę mówiąc u mnie był podobny do bardzo bolesnych miesiączek. Powiedzmy 2-3 razy większy

pojęcia o bólu. Poród boli najbardziej.

podobno kilkugodzinny BÓL ZEBA

kuzynka ktorej dziecko zmarlo gdy mialo 8 mies - na serce, "bardziej od porodu bolało mnie gdy M umarł" mnie zdrada mnie bolała niz poród. chyba bardzie boli ludzi ktorzy mają raka i muszą dostawac morfinę

szycie krocza bolało bardziej i zabieg na wrastającym paznokciu u nogi, znieczulenie nie zadziałało :( poród mniej bolał, skurcze jak przy miesiączce, a potem to już tak jakby się robiło kupę :)

zdecydowanie bardziej ból po zatruciu zęba :O jak sobie przypomnę...uuuuch

Uważam, że takie złamanie nogi boli najbardziej... http://www.youtube.com/watch?v=fnl5TVTtieo

wypalanka nadżerki laserem bez znieczulenia bolała sto razy bardziej, poród to mocne skurcze, mocniejsze od niesiaczkowych, ale do przeżycia.

Zawsze do porodu możesz zażyczyć sobie ZZO i nie będzie bolało :D

działanie skurczowe oxytocyny podanej mi po łyżeczkowaniu gdy poroniłam:(

:O i punkcja kolana

na zywca

kiedyś myślałam, ze nie ma gorszego bólu od porodowego, teraz wiem, ze jest - urodzić martwą córeczkę, na którą czekałam 34 tygodnie i to nie chodzi o ból fizyczny, zrobiłabym to jeszcze kilka razy, aby była zywa

niz porod :o przynajmniej z mojego doświadczenia (nie miałam na żywca obcinanej ręki czy nogi :p ) ale wiele przeżyłam bólów, typu złamanie nogi, kiedyś dostałam ostrym kawałkiem drewna który wbił mi się na 3cm do głowy i nawet to nie bolało bardziej niż poród, ból nie do opisania ale o tym szybko się zapomina i da się przeżyć :) Drugie dziecko urodzę cesarką zdecydowanie

tego koszmarnego bolu nie da sie porownac z niczym innym ;/ az oddychac nie mozna jak lapie skurcz.

niz porod ale kazdy przechodzi inaczej. Moim zdaniem bole porodowe to koszmar nie dajacy sie z niczym innym porownac :O

bardziej od porodu boli sypanie sola i kwaskiem cytrynowym na otwarta rane;)

mnie (nie liczac 1 porodu wywolywanego czym sie dalo ) bardziej bolalo leczenie zeba jak sobie to przypomne to az mnie ciarki przechodza, na drugim miejscu stawiam bol glowy-taki mega migrenowy- wg mojej oceny te bole bylo gorsze niz porodowe ale kazdy ma swoj prog bolowy i inaczej znosi to czy tamto ;)

mialas szczescie po prostu, niektore jak rodza tonawet nie wiedza kiedy bo dziecko samo z nich wylatuje, nzam takie przypadki, ja takiego szczescie nie mialam. Treaz boruje zeby bez znieczulenia bo wiem ze nie bede tak cierpiec jak cierpialam rodzac moja corke.

Nic

>tego koszmarnego bolu nie da sie porownac z niczym innym ;/ Nie życzę ci żebyś kiedykolwiek poznała ból brzucha przy niedrożnosci jelit, czyli popularnie mówiąc, skręcie kiszek. Wtedy byś poznala co to znaczy koszmarny ból. Poród przy tym to był niemal mały pikuś, nigdy bym nie powiedziała, że to koszmarny ból.

Tym razem tylko przypuszczam, bo na szczęście nigdy nie doświadczyłam, ale chyba rozległe poparzeenia bolą strasznie. Trochę dziewczyny przesadzacie z tym "koszmarnym" bólem porodowym. Jakby to bylo takie straszne, to nie byloby kobiet mających więcej niz jedno dziecko;-) Przestańcie straszyć te które teraz są ciężarne albo zamierzają miec dziecko. Ja sama rodziłam ponad 20 godzin i nie wspominam tego jako koszmar.