Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co bardziej boli

Co boli bardziej niż poród?

Polecane posty

Gość do podam drastyczny przyklad
wiesz, tutaj raczej opisują bóle z własnego doświadczenia :) Nie każdemu cięli nogę czy wyrywali włosy na żywca. Każdy ból jest inny i nie jest powiedziane że koleżanka rodziła ze strasznym bólem to u Ciebie też tak będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masuwanka
dla mnie od bolu porodowego byly gorsze bole przy zapaleniu klebuszkowym nerki. moj Boze az mdlalam z bolu, zwijalam sie na podlodze, okropne. porood to przy tym bylo jak ugryzienie komara:) a dodam, ze rodzilam dlugo i w dosc ciezkich okolicznosciach natury:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adrianna ---------
a ja jestem w 38 tc i porod coraz blizej. Przyznam, ze przeraza mnie ten bol. I zaluje, ze weszlam na forum, bo teraz jeszcze bardziej sie boje....po przeczytaniu tych wszytskich okropnych komentarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masuwanka
Kochanie nic sie nie boj:) zobaczysz, ze jak przyjdzie co do czego to sam bol bedzie tylko mala czastka calej akcji:) ja to pamietam jako niecierpliwosc:) nie tyle meczyl mnie bol, choc nie ma co ukrywac nie odczuwalam przyjemnosci:) bardziej wkurzalo mnie wlasnie to, ze to sie nie konczy i nie konczy! nie przejmuj sie na zapas bo teraz to juz Slonce i tak nic nie poradzisz:) trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj nic jakby mnie rozrywali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysia_mm
ja rodziłam 24 godziny. Z czym można porównać ból? Nie można z niczym. Ból niesamowity.... i naprawdę szybko się o nim zapomina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cięzsze od bólu
porodowego były średniowieczne tortury np. rozrywanie na kole, nabijanie na pal itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj rozmawiałam z kolezanką i powiedziała mi że ją bardziej od porodu bolało ... karmienie piersią ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolka nerkowa
mozna wyć dłuuuugo i nic nie pomaga :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapalenie stawów Ból stawów, wszystkich. U rąk i u nóg. W kolanach, biodrach. Wszędzie!!! A nie uważacie że kobiety trochę wyolbrzymiają ten ból? Nie zawsze tak jest, ale mam koleżanki, które robią taki szum przy małym skaleczeniu, a poród? Tragedia... A co mają powiedzie chorzy na raka? Pomyślcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ból którego doświadcza się podczas porodu to jest calkiem inny ból niż zlamana reka, albo rozcieta.. sa to bóle związane ze skurczami macicy, zakuło cie kiedyś tak podczas miesiączki, ze cie zgielo w poł?? i czekalas az minie kłucie??? to są bóle nieprzyjemne, męczące, nie miłe, takie wstrętne, to tak jakbys przezywała męczarnie , katusze tylko wciąż żyjesz i musisz wytrzymać do końca... mnie bolało bardziej szycie bo byłam szyta na zywca, ale to zupelnie co innego , jest tysiące rzeczy , które bolą bardziej niż porod... poród to taki maraton, biegniesz lapiesz kolke, ale goni cie stado psów i nie możesz się zatrzymać, bolą cie miesnie, placzesz z niemocy i bólu ale musisz znaleźć w sobie sile, już opadasz z sil ale widzisz mete, nie czujesz nóg, z lekka mdlejesz, więc to nie jest taki miejscowy ból tylko taki.. bolący cie cale ciało, albo jakbys musiala wbiec na 200piętro, serce by ci lomotalo a ty musisz biec ale jest, jest dzieciatko haha!! :) no coz poród to meczarnia, jakbym ci zlamala reke na zywca to bys się darła az bys zemdlała, a poród to taka próba wtrzymałosci, boli oj boli bo dopada cie skurcz i tak jakby sciska brzuch , sciska coraz mocniej mocniej ok trwa ból i puszcza na 15 sekund, potem znow minuta boli i znowpuszcza ale on trwa trwa i nagle przestaje bolec, wszystko mija, masz chec teraz tylko się ogarnąć i isc spac a tu dzidzia placze i trzeba nakarmić i tak już do końca twoich dni będzie mama mama;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bol porodowy to zupelnie inny rodzaj bolu niz bol przy chorobie/zlamaniu/skaleczeniu. Bol porodowy to bol fizjologiczny, ma jakis "sens", o wiele gorsze sa bole ktore sensu nie maja...wlasnie jak bol przy chorobie nowotworowej, czlowiek modli sie tylko zeby sie ten koszmar skonczyl tj modli sie o smierc bo wie ze innej opcji nie ma. A przy porodzie gdzies tam w tle tli sie mysl o tym ze to sie w koncu skonczy i ze jest potrzebne do narodzenia sie dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odcinanie ręki bez znieczulenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedyne porównanie to spalenie się żywcem w ogniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyrywanie zęba z ropą gdy nie działa znieczulenie i finisz ma kolosalna różnice po porodzie automatycznie nie boli nic a dziura po zębie rypie nadal.Atak kamicy nerkowej rowniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porod ma w sobie to ze nie boli non stop tylko skurcze miedzy skurczami czujesz się swietnie nawet jesli to tylko minuta przerwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A g....o prawda, ja mialam podana oksytocyne i nie mialam zadnych przerw miedzy skurczami. Zadnych! Jeden skurcz płynnie przechodziĺ w drugi i tak przez 2 godziny. A co do samego bólu to ja nie potrafie go porownac do czegokolwiek, mialam wyrywanego zeba bez znieczulenia, mialam zlamana noge i byly to bole "lajtowe" w porownianiu do porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 23:34 jak ty to fajnie opisalas:) zgadzam sie w zupelnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapalenie miazgi zęba. Porod mnie tak nie bolał jak zab

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie osobiście nic tak nie bolało jak poród. Ale nigdy nie miałam żadnego wypadku, zlamania, czy poparzenia. Borowanie zębów bez znieczulenia owszem, ale to dla mnie prawie bezbolesne, poza tym krociótkie. Przeszłam dwa porody, sn, szykuję się na trzeci i już bardzo chciałabym go mieć za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urodziłam sobie dziecko
Mnie nic nie bolało bardziej od porodu, a szczególnie tego pierwszego, drugi już był lżejszy. Ale może dlatego poród był dla mnie największym bólem w życiu i nie mam porównania, bo nigdy nie miałam żadnych innych bóli - ani zębów, ani bolesnych okresów, ani żadnych zabiegów bez znieczulenia itp. Jeśli są na świecie gorsze bóle od porodu to ja się wypisuję :/ Myślałam, że to już maks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja myslalam ze bol porodowy to najwieksza masakra dopoki nie musialam rodzic kamieni nerkowych...jezu, nikomu tego nie zycze, tego bolu nie da sie opisac zadnymi slowami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rodziłam 18h a po tych godzinach dopiero stwierdzili żeby jednak zrobić cesarkę MASAKRA !!!za czasów naszych babć musiało być ośmioro dzieci żeby miał kto w polu robić ..... ale nie wiem jak te kobiety ,to wytrzymywały :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po operacji plastycznej piersi bolały mnie bardziej niż poród ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie życie, a zwłaszcza zachowanie męża, który powiedział do mnie, że zabiłam swoje dziecko, bo nie wiedząc, że jestem w ciąży wzięłam się za sprzątanie domu i przesuwanie mebli. Efekt- poronienie. Poród dziecka tak mnie nie bolał jak te słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolka nerkowa i zapalenie miazgi zęba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie bol porodowy byl nie do wytrzymania. Odchodzilam od zmyslow. Moze dlatego ze zaladowali oksytocyne. Nie pamietam nic od 5 cm rozwarcia do parcia. A parcie jak przez mgle. Nogi mi sie rozjezdzaly na boki nie moglam ich utrzymac a polozne sie darly. Po porodzie dostalam drgawek, przez tydzien bylam czerwona na twarzy bo mi popekaly naczynka. Mysle ze kiedys kobiety rodzily inaczej. Dzieci byly statystycznie mniejsze, nie ladowali w kobiete oksytocyny gdy rodzila w domu. porod w domu, wszystko we wlasciwym czasie, gdy dziecko chce wyjsc. W pozycji w ygodnej w spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ból jest inny. Porównywalny ból do porodowego, jeśli chodzi o "rodzaj" bólu, to ból nerek, szczególnie jak kamienie schodzą. Tylko, że poród wiadomo, że się skończy mniej więcej wtedy a wtedy i przeważnie ma krótkie przerwy, a ból nerkowy jest ciągły i nie wiadomo kiedy koniec. A tak poza tym, to można mieć umiarkowany ból zęba silniejszy od porodu, bo poród mógł być u danej osoby lżejszy i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zab jak wierci i naparza tak ze chce sie walic glowa o sciane , boli bardziej niz porod / w moim PRYWATNYM odczuciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro to tak boli, to czemu decydujecie się na zajście w ciąże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×