Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona w morzu zdarzen

Zakochałam sie w kobieciarzu,ale....

Polecane posty

Gość zagubiona w morzu zdarzen

on traktuje mnie jak jedną z wielu....wiadomo:( Mamy sporadyczny kontakt...wiele razy mnie zranił...zachowaniem,słowami...:( jak o nim zapomniec i życ swoim zyciem??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie kontaktować się wogóle z nim. Wyjść do ludzi, spotykać się ze znajomymi, imprezować. I.. nie myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w morzu zdarzen
wlasnie nie moge nikogo poznac...a wcale nie jestem brzydka:(ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w morzu zdarzen
probowalam sie z nim nie kontaktowac ale cholera to takie trudne...powinnam go nienawidziec za to wszystko....a mnie nadal ciagnie i przyznam sie ze czasem sama pod byle pretekstem potrafie do niego napisac..wiem ze nie powinnam ale mnie tak ciągnie....juzwa no...a wtedy on pisze te swoje czule eski,pyta o spotaknie itp.:-o żałosne nie umiem sie od tego uwolnic!!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w morzu zdarzen
kiedys chcialam Go zmienic...ale nie udalo sie..........jest jaki byl...ślini sie na kazda laske:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety lubią być krzywdzone, jest to podobno udowodnione naukowo:) Przecież Ty masz nadzieję, że jednak do Ciebie, akurat do Ciebie czuje coś wyjątkowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frentii
Przecież Ty masz nadzieję, że jednak do Ciebie, akurat do Ciebie czuje coś wyjątkowego. Dokaldnie:D Twoja glowa pewnie buzuje od scenek w ktorych on wyznaje Ci milosc, wyznaje, ze sie zmienil, ze Ty jestes kobieta jego zycia i ze wreszcie to zrozumial;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w morzu zdarzen
nie mam nadziei,kiedys mialam to fakt...:( ile bym dala aby go w ogóle nie poznac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w morzu zdarzen
dzięki za pocieszenie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdź jego wady
postaraj się zapomnieć bo taki szybko się nie zmieni i Tobie pozostaną tylko łzy spotkania z przyjaciółmi, wyjścia, imprezy, książki zrób wszystko by nie myśleć a jak będziesz do niego wypisywać... ech zdajesz sobie sprawę z tego, że jesteś tylko zabawką? jego to bawi - gdy może obserwować Twoje rozterki im wcześniej uciekniesz tym lepiej ps. robię dokładnie to samo co Ty wytrzymuję po trzy cztery dni nie pisząc ale potem... ech, szkoda gadać damy radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w morzu zdarzen
znajdź jego wady -->>dzieki....a u Ciebie jak jest?:( ja mam 23lata on 28 kuzwa no dlaczego mi tak trudno:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdź jego wady
na początku wierzyłam, że się zmieni teraz... może inaczej znam jego poprzednią "ofiarę" dziewczyna już na początku mówiła mi jaki jest po dwóch miesiącach ona mu się znudziła, przestał do niej pisać przyszła kolej na mnie interesował się, dopóki powtarzałam, że to bez sensu i że wcale nie chcę z nim być ok, potem przez miesiąc... powiedzmy dwa było naprawdę miło noooo a potem wypatrzył kolejną ofiarę - moją przyjaciółkę chyba bawiło go to, że nas skłócił poza tym... ona zakochana w innym była więc po miesiącu starań o nią się poddał co teraz robi? nie mam pojęcia w jego mniemaniu chyba powinnam czuć się wyjątkowa bo ze mną kontaktu nie zerwał czasem on pisze czasem ja właściwie częściej ja... i powinnam jego numer skasować - nie potrafię póki co przekonuję i jego i siebie, że już nic nie czuję, że zabił uczucie chyba jednak mało skutecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w morzu zdarzen
dokladnie mam to samo...masakara....jacy oni potrafia byc bezczelni...nie rozumiem...ich...ja jak olewalam tego "mojego"przez jakies 2tyg.to zaczl na siebie zwracac swoja uwage blokada na gg.. :-o a potem sie wypieral ze to nie on....żenada...niby kto?duchy?:-o ehhh ja zamierzam zmienic nr kom....juz dawno planowalam ale zawsze cos....przynajmniej nie bedzie mnie ciągnac do pisania:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam to, mam tak samo-typ, który lubi wszystkie kobiety.. Mała szansa, że się zmieni dla ciebie, on lubi być adorowany, jest okrutny, bo liczy się tylko zainteresowanie jego osobą. Jedyna rada, nie ważne ile miało by cię to kosztować: nie pisać, olewać prowokacyjne zachowania. Nie jest łatwo, ale janp. nie pozwolę, żeby ktoś się bawił tym, co czuję. Poza tym nie jest on wart tego, żeby sie interesować nim na poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12233
ja jestem w podobnej sytuacji tyle że mój kobieciarzem nie jest ale ciągle mysli o swojej pierwszej miłości. wiem że ja jemu się podobam i wogóle ale jak tylko się dowiedział że jego eks która go rzuciła i sprzedała pierścionek zaręczynowy w lombardzie wróciła wczoraj z zagranicy to ja poszłam w odstawkę. czuję się poniżona. tak mi na nim zależało ale po przemyśleniu sprawy stwierdzam że nie warto bo ona bedzie zawsze wązniejsza odemnie :-( no nic trzeba dalej życ i wierzę że poznam kogoś wartościowego i ty też!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w morzu zdarzen
wierze ze tak bedzie...wczoraj sie posprzeczalismy i sobie założylam ze od dzis go zlewam na maxa.....postaram sie nawet na eski nie odp.tylko czy wytrzymam?:-o ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz wytrzymać dla własnego dobra, mówię ci. Napiszesz do niego, a potem znowu będzie ci albo głupio, albo będziesz wściekła na siebie, na niego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdź jego wady
tylko, że on poza wadami ma swoje zalety... i z nikim innym nie mogę rozmawiać o tylu rzeczach co z nim z nikim innym nie mogę wymieniać takich albo innych poglądów z nikim innym tak dobrze się nie rozumiem dlatego nie potrafię zrezygnować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12233
dokładnie!musisz milczeć jak grób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajdź jego wady : 'mój' też ma zalety, ale to jak ze mną pogrywa, i jak ja się wtedy czuję jest okrutne. Nie wiem, czy mnie sprawdza, czy coś do niego czuje, czy bawi go, jak ja się miotam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdź jego wady
nie wiem czy bawi o "moim" czasem myślę, że bawi... ale nie takiego go poznałam zdawało mi się, że znam go na wylot ludzie powtarzają, że nie jest wart, że właśnie - bawi się ale gdy go widzę, gdy rozmawiam... mam wrażenie, że jest inaczej tak jakby było w nim kilka osób - bo zupełnie inaczej zachowuje się gdy jesteśmy razem, zupełnie inaczej gdy pisze a jeszcze inaczej w towarzystwie że sprawdza - jestem pewna na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam wrażenie że go znam dobrze, słyszałam od innych coś w stylu ze to cienias itd, też zachowuje sie różnie. A ja juz nic nie wiem. Czasem myśle, że to skończoony ch** a czasem, że może mu jednak zależy;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdź jego wady
dokładnie nienawidzę tej niepewności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w morzu zdarzen
"moj"tak samo inny jest gdy jest sam na sam ze mna,inny przy osobach trzecich i inny w eskach:(ehhh i to potem przez to mamy dylematy...a moze on jednak taki nie jest jak mowia?moze on tez ma uczucia?tyle ze ja kuzwa coraz bardziej widze ze to pieprzony egoista:( a wy jak sobie radzicie?olewacie ich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja olewam, bo kiedy pokazywałam, ze mi zależy obracało sie to przeciwko mnie. Poza tym nie on jeden na świecie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdź jego wady
ja Ci niczego nie doradzę... mogę powtórzyć tylko to, co mówią inni - olać albo spróbować z nim porozmawiać ale jeśli jest taki jak "mój" to pewnie nie będzie chciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w morzu zdarzen
a wiecie co jest dla mnie najgorsze?to ze mam juz taki odruch ze czesto patrze w kom ,....bo moze akurat napisal:( bez sens totalny:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdź jego wady
to rzeczywiście zmień numer... i nie chwal się mu, że zmieniłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×