Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koniczynka115

Czerwienienie się

Polecane posty

Gość koniczynka115

Witam :) Dużo czytałam na forum o czerwienieniu się. Wyczytałam ,że pomaga produkt Synchrorose Fast (Krem-żel do cery z rumieniem i widocznymi rozszerzonymi naczynkami). Czy ktoś może go używał ,a jeśli tak dał jakieś widocznie efekty? Szukam pomocy, ponieważ moje czerwienienie się w najmniej odpowiednich momentach nie daje mi spokoju. Czerwienie się z byle powodu... Bo zobaczę kogoś znajomego na ulicy i już! Robię zakupy w sklepie i już wiem,że jestem w tym momencie czerwona. Pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krem nie pomoże, z tego trzeba wyrosnąć, choć znam takich co nigdy nie przestają się czerwienić popracuj nad pewnością siebie, bo to tu leży problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniczynka115
Skoro nie wyrosłam do teraz,a mam 20 lat to nie wiem czy jeszcze wyrosnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okole
ja tez sie czerwienie a mam juz 28 lat, ech wiem co czujesz, inni się ze mnie nabijają....oczywiście pozytywnie :D ale co ja na to poradzę? wystarczy ze sie schyle po cos i juz oblana jestem płomienna czerwienią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sour
polecam krem Iwostin Capillin -sama stosuję i jestem zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asfsdfasd
TYLKO I WYŁĄCZNIE zielony podkład do twarzy, na to normlany puder ja mialam identyczny problem, wyglądałąm jak burak, a po nałożeniu zielonego podkladu ma się normlaną, białą skórę i nie widać nic a nic że sie rumienisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniczynka115
a jakiego podkładu używasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asfsdfasd
mialam ten problem mając 15-20 lat, bałam sie rozmawiac z ludźmi, twarz mialam krwisto czerwoną, znajoma kosmetyczka doradziła mi zielony podkład z Oriflame. Skóra po tym jest zupelnie biała. Tak sie przyzwyczilam że rumienców nie widac, że przestalam sie czerwienić. Po ok. roku odstawilam ten podklad, dziś mam 29 lat i nie czerwienię się wcale. Teraz mozesz kupic np. ten http://www.allegro.pl/item728779661_smashbox_photo_finish_baza_pod_podklad_zielona.html chociaz na pewno w drogeriach są tańsze podklady tańszych firm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniczynka115
Dzięki ;) Jeśli ktoś jeszcze ma jakieś wypróbowane kosmetyki to proszę pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asfsdfasd
wazne - nie kupuj zielonego korektora, tylko podkład!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lakiluk
ja tez mam z tym problem niestety:( asfsdfasd-czy po nalozeniu tej bazy+podklad to nie wyglada troche tak za bardzo...no wiesz...mam na mysli to zebym zaraz niewygladala jak jakas tapeciara:O a to z linku dosc drogie,nie stac mnie na takie kosmetyki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asfsdfasd
nie, nie wygląda. Sam zielony podkład daje zielonkawy odcień skóry, więc trzeba chwilę odczekać i nałożyć podkład czy też puder co zawsze i wyglada naturalnie. Nie wiem jak wtedy bym sobie poradziła bez tego zielonego podkładu, moge powiedzieć że uratował mi życie, bo te czerwone poliki to był mój mega kompleks - nie zgłaszalam się na lekcjach, bałam się rozmawiac z ludźmi, nie mogłam przez to poznać żadnego chłopaka, bo do żadnego i tak bym się nie odezwała, ciągle chodziłam ze spuszczoną głową i z twarzą zakrytą włosami. Dziś mam zupelnie jednolity kolor skóry na twarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniczynka115
ja mam ten sam problem... Ogólnie jestem bardzo wesołą dziewczyną i wszystko byłoby dobrze,gdyby nie to czerwienienie się. Stoję sobie w sklepie czekam na swoją kolejkę, gdy juz dojdzie do mnie to jestem buraczkiem. Tak staje sie czesto w roznych sytuacjach. Czuję ,że to mnie blokuje... A gdyby nie to ,ze sie czerwienie moglabym wiecej w swoim zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lakiluk
Ale ja nie mam ciagle czerwonych polikow,tylko czerwienie sie w stresujacych sytuacjach,ktos cos powie,zawstydzi,osmieszy...a teraz to juz praktycznie caly czas,ciagle o tym mysle,unikam wielu sytuacji-miejsc...to sie juz nazywa erytrofobia:( asfsdfasd-musze pomyslec nas tym zielonym podkladem,ale znależć cos tanszego,uzywam fluidu revlon colorstay,niby dobrze kryje,ale i tak jak sie czerwienie to raczej widac choc juz pewnie nie tak:( probem ten lezy w naszej psychice niestety,niska samoocena,brak samoakceptacji:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniczynka115
No właśnie... problem lezy w psychice. Tyle,ze ja np. nie umiem sobie z nim poradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaaaa.
koniczynka -> jakbym czytała o sobie, po prostu identycznie, wszystkie opisane przez ciebie sytuacje u mnie mają również takie efekty :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniczynka115
To cieszę się,że nie jestem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65463
z tego, co piszecie, wynika ze jestem bardzo pewna siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lakiluk
Ja tez nie umiem sobie z tym radzic...a dodatkowo osoby w okól jeszcze potrafia dobic,wytykajac"a ty co sie tak zaczerwienilas?" i wtedy juz mega dol,mam ochote uciec,schowac sie,nie pokazywac sie im wiecej na oczy:( to tak ogranicza zycie,odbiera w ogole radosc,ze mnie uczynila ta fobia zupelnie inna osobe niz kiedys bylam. Gdy nie mialam tego byla w miare wesola,otwarta,lubilam ludzi teraz jestem zamknieta,samotnik a ludzie mowia o mnie"niesmiala":( zalosne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniczynka115
Skąd ja to znam... Często np. jak z kims idę i się zaczerwienie to słyszę : ale sie czerwona zrobiłas. Wtedy nie wiem co mam zrobić... Czy coś powiedzieć, czy odwrócić wzrok, czy zacząć się śmiać czy co... Czasami w takich sytuacjach powiem coś od rzeczy ze zdenerwowania się. Uciążliwe to bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaaaa.
a najgorsze jest np. przy jakichś publicznych wystąpieniach :O nauczycielki biorą mnie do apeli ze względu na to, że dość ładnie śpiewam, ale o solówce nie ma mowy, nie zgodzę się :O straszne to utrudnia mi życie i nie pozwala robić tego, co naprawdę kocham - śpiew :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaaaa.
nawet jak stoję i śpiewam razem ze wszystkimi, to sam fakt, że wszyscy mnie widzą strasznie mnie stresuje i natychmiast robię się czerwona, jest mi gorąco i chciałabym się zapaść pod ziemię..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniczynka115
ja np. teraz chciałabym zaczac szukac pracy i z tym tez bede miala problem. Juz mam. Wiecie co dziewczyny? powinnyśmy sie wspierac wzajemnie, bo kazda tutaj z nas ma ten problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaaaa.
ja np. nie wyobrazam sobie swojej matury ustnej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniczynka115
Wiem,że moze to nie jest istotne,ale ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaaaa.
15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniczynka115
Ktoś tu napisał ,że z tego mozna wyrosnac... Zycze Ci tego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszlł_uczniak
kobiety z rumieńcem to skarb! a nie bezwstydnice . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniczynka115
z rumiencami moze owszem, ale nie w kazdej praktycznie sytuacji w zyciu... gdzie musisz wyjsc do sklepu ,z kumpela na spacer, czy gdziekolwiek i ktos znajomy Cie spotka. A tu nagle całą twarz oblewa kolor czerwony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×