Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koniczynka115

Czerwienienie się

Polecane posty

Witam wszystkie czerwieniące się kobiety :)) Mam 19 lat. W październiku idę na studia, zaczynam bardzo ważny etap w moim życiu. Poznam nowych ludzi, nauczę się nowych rzeczy.. Cieszę się z tego wszystkiego..jednak gdy pomyślę sobie o tym co mnie tak bardzo ogranicza ;( odechciewa mi się wszystkiego.. Czerwienienie zaczęło mi towarzyszyć odkąd skończyłam 13 lat.. Czuję że stoję za jakimś murem, którego nie potrafię pokonać. Jestem ambitna, zdolna i nawet atrakcyjna ;) no miss nie jestem ale jestem ładna.Mam też masę kompleksów, ale one zniknęłyby pewnie gdybym przestała się czerwienić.. Zdarza mi się to w tak głupich sytuacjach..przy ludziach na których mi zależy i których kompletnie olewam. Nie wspominam nawet o rozmowie z chłopakiem, czy mi się on podoba czy nie, efekt jest ten sam- czerwień ;) Gdy rozmawiam z koleżanką o zwykłych sprawach, gdy na lekcji miałam się odezwać.. Tyle mogłabym z siebie dać, tyle osiągnąć, wiem to. Mam jasną cerę i gdy się robię czerwona jak burak na pewno nie wygląda to słodko czy takie tam. Nie potrafię tego zwalczyć a za 3 tyg będę musiała stawić czoła tylu sytuacjom, spotkać tylu ludzi.. i już na starcie prześladuje mnie myśl, że jestem ta gorsza, że ta dziwna, że ta chorobliwie nieśmiała, która nigdy nie znajdzie sobie chłopaka, bo przed wszystkim ucieka, bo się na każdym kroku czerwieni. A ja przecież w głębi znam swoją wartość. Jestem dobrym, solidnym, wrażliwym (aż za bardzo!) mądrym człowiekiem. Zasługuję na więcej. I tak moje życie, pełne paradoksów, pewnie się skończy zanim tak naprawdę się zacznie, jeśli TO nie przestanie mnie nękać.Tak głupi problem!! Ludzie nie mają rąk, nie mają nóg, nie widzą, nie słyszą..a ja mogłabym mieć wszyskto gdyby nie TO. No właśnie.. może to własnie w moim życiu potwierdzenie tego, że nie można mieć wszysktiego. Byłam u psychiatry 2 lata temu, przez pół roku brałam neurol. Nawet pomogło, ale to uzależniające, odstawiłam i powróciło. TO siedzi w mojej głowie, głęboooko. nie ma sposobu żeby się uwolnić ;( a tak chciałabym zacząć nowe życie na studiach.. nowe życie beż ciągłego "zaraz będzie cegła" w myśli, bez uciekania, bez nienawidzenia siebie za to.. Długie mi to wyszło, ale musiałam o tym opoiwedizec.. Dobrze wiedzieć, że nie jestem sama..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koniczynka115
Ja mam tak samo zupelnie... Nie jestem jakaś tam brzydka itd. Mam znajomych, mam przyjaciół... Faceta mam... Jestem lubiana itd. Więc nie wiem dlaczego tak jest... Wiem,że można sobie z tym poradzić... Mam koleżankę, z którą razem się czerwieniłam ,że tak to napisze ;) W podstawowce się zaczęło. Jak nauczyciele wzywali do tablicy, jak musiałam odpowiadać. Potem ustało na jakiś czas... Cieszyłam się ,że się uwolniłam od tego... Jednak nie... Jakiś czas temu znowu wróciło i myślę,że z podwójną siłą, ponieważ czerwienię się naprawdę z byle jakiego powodu. Zaczęłam przestawać odwiedzać niektórych znajomyc, gdy chcą gdzieś wspólnie jechać, odmawiam. Mój chłopak pewnie zaczyna dziwnie na mnie patrzeć bo nigdzie nie chce jechac z nim... NIe chce jechac do jego rodzicow, nie chce jechac w odwiedziny do jego siostry... Nie chce z nim chodzic na spacery w dzien... Bo wieczorem co innego, nie widać jak oblewa mnie czerwien ;) Czuję się czasami jakbym jakaś nienormalna była, bynajmniej tak czasami można stwierdzić po moim idiotycznym zachowaniu. Chcialabym się tego pozbyc, a wtedy wiem ,ze byloby calkiem inaczej. Moglabym wiecej... Nie uważam żebym była wstydliwą osobą jednak to,że się czerwienie na to by wskazywało tak? Ogranicza mnie to strasznie. Osoby, które znają mnie tylko z widzenia , a gdy pózniej poznaja mowia,ze mysleli,ze ja jakas spokojna, wstydliwa itd. A gdy poznaja mnie blizej, widza,ze mam wielkie poczucie humoru,ze lubie sie bawic itd. ehm... ---> simply red ja rowniez mam 19 lat i powinnam isc teraz na studia jednak moje drogi sie przez to pokrzyżowały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZERWONY TULIPANEK
HEJ dziewczynki i chłopaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafagrająca
a cierpisz może na fobię społeczną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZERWONY TULIPANEK
każdy cierpi co się czerwieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZERWONY TULIPANEK
nikt nie lubi sie czerwienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZERWONY TULIPANEK
ja mam 31 lat i dalej sie czerwienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZERWONY TULIPANEK
mam meża ,dwoje dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZERWONY TULIPANEK
szczerze mówiąc myślę że trzeba sie z tym pogodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZERWONY TULIPANEK
Kochani powiem odezwę się jeszcze .I nie dajcie się pamiętajcie wiecie co chciała bym z kimś pogadać moze ktoś poda mi nr gg. do siebie z checią zadzwonie bo wiem co to jest czerwienic sie a miec pokrewna dusze to pomaga czekam na adresy :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaprogramowana
jeśli masz czerwoną twarz nawet bez powodu, to nie pomogą ci żadne kremy ani lasery ani zioła. Ponieważ problem nie siedzi na zewnątrz tylko wewnątrz. Musisz zrobić test na obecność bakterii HELICOBAKTER PYLORI w swoim żołądku. Ponieważ jest ona przyczyną czerwonej cery. Też przez to przechodziłam, wydałam fortune na różne kremy, aż w końcu lekarz przepisał mi antybiotyki na tą bakterie i rumieńce znikły. W medycynie ta strefa jest dopiero odkrywana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×