Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a taka jednaaa

PILNUJCIE swoich dzieci! - Niemiła historia

Polecane posty

Gość a taka jednaaa

W gabinecie w którym pracuje koleżanka, była kobieta i opowiedziała historię, która przydarzyła się jej, jej rodzinie.Nie wiem kiedy,być może niedawno, ale to nieważne. Ta pani pojechała wraz z mężem i 3 letnią córką do Warszawy na większe zakupy. Byli w Arkadii, i nie wiem co wtedy ci rodzice robili, ale córka w pewnym momencie im zniknęła z oczu. Zaczęli jej szukać i nie znaleźli. Szybko więc zaalarmowali ochronę. Nie wiem czy wezwano policję czy nie, czy tylko ta ochrona się tym zajmowała, ale zarządzono poszukiwania na terenie Arkadii i pozamykano wyjścia. A po dziecku ani śladu. Znaleziono ją dopiero po kilku godzinach poszukiwań w jakiejś łazience, UśPIONą!!!!! - podano jej środki nasenne, z OGOLONą GłóWKą!!!!-w ubraniach, czapeczce chłopięcej. Ktoś chciał ją wynieść/wywieźć/ jako chłopca!!!!! A, że dowiedział się o akcji poszukiwawczej to zwiał. Tych porywaczy/porywacza nie znaleziono, ale podejrzewano, że mógł/mogli to być ludzie z zagranicy, nie Polacy, zajmujący się porywaniem dzieci dla nielegalnych adopcji lub na handel narządami, albo nawet jacyś pedofile. Normalnie aż ciary po plecach przechodzą :( W takiej Arkadii takie rzeczy :((((((( A wniosek z tego taki, że dzieci nie wolno spuszczać z oczu ani na sekundę :(((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaa.........
tak jak z czarnymi wołgami... nie ma ot jak urban story...wiecznie zywe 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak bachor nie umi
sam o sibei zadbać to niech siedzi w domu, najwyżej się pierdoolnie o kant stolu, a nie po sklepach z nim popierdalać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeiceż to kolejna
"miejska legenda" a ludzie się nakręcają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balagan
i ta historia wydazyla sie nie w warszawie tylko w londynie!!!(alez ludzie przekrecaja fakty :O)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo takie historyjki
zna cały świat - stąd też różne miejsca.......bajeczki.:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to juz było
tylko ze o chłopcu i ze juz mu zastrzyk dali i ze ogolili go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta historia krąży od kilku lat w milionach różych wersji i zawsze jest to jakaś rodzina koleżanki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to juz było
pilnowac dzieci kobiety a nie d u p e obrabiac kolezankom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tak jak z historią
o tym tragicznym weselu gdzie zmarli pan mlody, pani mloda i chyba tesć i najlepsze - każdy twierdzi, że taka historia miala miejsce w jego najbliżeszej okolicy! :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jednaaa
A ja Wam powiem, że uwierzyłam w nią , tak jak i mój brat, który tę wieść od koleżanki przyniósł. Czyli wychodzi na to, że ta baba kłamała. No ale w sumie to dobrze, że tak się nie stało rzeczywiście. Nigdzie wcześniej o czymś takim nie czytałam w necie. Naprawdę uwierzyłam :( Dajcie ten temat do skasowania. A te historie o tych wołgach, weselach znam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość persymona aaaaaa
a jaki masz nick na wizazu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co to stara historia który wydarzyła się już ponoć i w realu, tesco carreforu i auchan, :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to teraz czekamy
na biedronkę.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja tez bywam na wizazu
i jestem raczej znana ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja wam powiem śmieszną
i prawdziwą historię! Dzieciak mojej koleżanki wpadł do fontanny w BlueCity! :-D I musiała mu całą garderobę kupować od gaci po kurtkę, chyba w 5-10-15 bo było akurat jakoś pod ręką, ale już dobrze nie pamiętam, bo to ze 2 lata temu było. Historia jak najbardziej prawdziwa :) może nawet ktoś z was był wtedy w BC. Heh ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj
to samo bylo w ikei w poznaniu :) historia mrozi krew w zylach na szczescie jest nie prawdziwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×