Mój chłopak ma małego/

Witam. Dołączę się do dyskusji. Ja np.nie wiem czy mam dużego czy małego bo nie interesują mnie normy w każdym razie w spoczynku mierzyłem sobie mam 13-14cm a w zwodzie to szczerze nawet nie wiem ale nigdy nie miałem problemów aby jakaś moja partnerka seksualna narzekała na jego gabaryty czy z seksu raczej byliśmy obydwoje zadowoleni:) To czego nie lubię to takiej bierności ,że jedna strona cały czas tylko leży obojętnie kto. Ja na przykład nigdy nie lubiłem leżeć bezczynnie a mam 26 lat partnerek seksualnych to nie aż tak dużo bo kilkanaście -odpadam w przedbiegach przed niektórymi moimi kumplami. Nie rozumiem szczerze pisząc lasek - które stronie od seksu - skoro to jest przyjemność a wiadomo już ,że nie tylko faceci myślą o seksie bo niezależne badania czytałem potwierdziły że kobiety wprawdzie rzadziej ale też. Oczywiście jeżeli są wolne nie w związku bo wtedy to co innego. Jednak zdrada to skurwielstwo -wyraz braku zahamowań i braku szacunku dla drugiej osoby -dla mnie to wyraz zezwierzecenia ani człowieczeństwa

Witam. Dołączę się do dyskusji. Ja np.nie wiem czy mam dużego czy małego bo nie interesują mnie normy w każdym razie w spoczynku mierzyłem sobie mam 13-14cm a w zwodzie to szczerze nawet nie wiem ale nigdy nie miałem problemów aby jakaś moja partnerka seksualna narzekała na jego gabaryty czy z seksu raczej byliśmy obydwoje zadowoleni:) To czego nie lubię to takiej bierności ,że jedna strona cały czas tylko leży obojętnie kto. Ja na przykład nigdy nie lubiłem leżeć bezczynnie a mam 26 lat partnerek seksualnych to nie aż tak dużo bo kilkanaście -odpadam w przedbiegach przed niektórymi moimi kumplami. Nie rozumiem szczerze pisząc lasek - które stronie od seksu - skoro to jest przyjemność a wiadomo już ,że nie tylko faceci myślą o seksie bo niezależne badania czytałem potwierdziły że kobiety wprawdzie rzadziej ale też. Oczywiście jeżeli są wolne nie w związku bo wtedy to co innego. Jednak zdrada to skurwielstwo -wyraz braku zahamowań i braku szacunku dla drugiej osoby -dla mnie to wyraz zezwierzecenia ani człowieczeństwa

Witam. Dołączę się do dyskusji. Ja np.nie wiem czy mam dużego czy małego bo nie interesują mnie normy w każdym razie w spoczynku mierzyłem sobie mam 13-14cm a w zwodzie to szczerze nawet nie wiem ale nigdy nie miałem problemów aby jakaś moja partnerka seksualna narzekała na jego gabaryty czy z seksu raczej byliśmy obydwoje zadowoleni:) To czego nie lubię to takiej bierności ,że jedna strona cały czas tylko leży obojętnie kto. Ja na przykład nigdy nie lubiłem leżeć bezczynnie a mam 26 lat partnerek seksualnych to nie aż tak dużo bo kilkanaście -odpadam w przedbiegach przed niektórymi moimi kumplami. Nie rozumiem szczerze pisząc lasek - które stronie od seksu - skoro to jest przyjemność a wiadomo już ,że nie tylko faceci myślą o seksie bo niezależne badania czytałem potwierdziły że kobiety wprawdzie rzadziej ale też. Oczywiście jeżeli są wolne nie w związku bo wtedy to co innego. Jednak zdrada to skurwielstwo -wyraz braku zahamowań i braku szacunku dla drugiej osoby -dla mnie to wyraz zezwierzecenia ani człowieczeństwa

Witam. Dołączę się do dyskusji. Ja np.nie wiem czy mam dużego czy małego bo nie interesują mnie normy w każdym razie w spoczynku mierzyłem sobie mam 13-14cm a w zwodzie to szczerze nawet nie wiem ale nigdy nie miałem problemów aby jakaś moja partnerka seksualna narzekała na jego gabaryty czy z seksu raczej byliśmy obydwoje zadowoleni:) To czego nie lubię to takiej bierności ,że jedna strona cały czas tylko leży obojętnie kto. Ja na przykład nigdy nie lubiłem leżeć bezczynnie a mam 26 lat partnerek seksualnych to nie aż tak dużo bo kilkanaście -odpadam w przedbiegach przed niektórymi moimi kumplami. Nie rozumiem szczerze pisząc lasek - które stronie od seksu - skoro to jest przyjemność a wiadomo już ,że nie tylko faceci myślą o seksie bo niezależne badania czytałem potwierdziły że kobiety wprawdzie rzadziej ale też. Oczywiście jeżeli są wolne nie w związku bo wtedy to co innego. Jednak zdrada to skurwielstwo -wyraz braku zahamowań i braku szacunku dla drugiej osoby -dla mnie to wyraz zezwierzecenia ani człowieczeństwa

Witam. Dołączę się do dyskusji. Ja np.nie wiem czy mam dużego czy małego bo nie interesują mnie normy w każdym razie w spoczynku mierzyłem sobie mam 13-14cm a w zwodzie to szczerze nawet nie wiem ale nigdy nie miałem problemów aby jakaś moja partnerka seksualna narzekała na jego gabaryty czy z seksu raczej byliśmy obydwoje zadowoleni:) To czego nie lubię to takiej bierności ,że jedna strona cały czas tylko leży obojętnie kto. Ja na przykład nigdy nie lubiłem leżeć bezczynnie a mam 26 lat partnerek seksualnych to nie aż tak dużo bo kilkanaście -odpadam w przedbiegach przed niektórymi moimi kumplami. Nie rozumiem szczerze pisząc lasek - które stronie od seksu - skoro to jest przyjemność a wiadomo już ,że nie tylko faceci myślą o seksie bo niezależne badania czytałem potwierdziły że kobiety wprawdzie rzadziej ale też. Oczywiście jeżeli są wolne nie w związku bo wtedy to co innego. Jednak zdrada to skurwielstwo -wyraz braku zahamowań i braku szacunku dla drugiej osoby -dla mnie to wyraz zezwierzecenia ani człowieczeństwa

Hej wszystkim postanowiłam odświeżyć temat bo mam taki problem z którym nie umiem sobie poradzić. Otóż z moim partnerem jestem już ponad 2 lata, ma on najmniejszego kutasa ze wszystkich z jakimi miałam doczynienia do tej pory. Może i długość nie byłaby problemem jakieś 11cm :o ( w sumie pochwa tyle ma) ale grubość i jego kształty. Ogólnie w ogóle mnie jego pała nie pociąga, jak go bardzo kocham to z kutasem to go Bóg ukarał :/ Jest grubszy przy napletku a węższy u nasady (dziwne...) ogólnie w rachubę wchodzi tylko pozycja "na pieska" inaczej nie odczuwam satysfakcji, i seks krótki. Bardzo mnie to męczy, chciałabym nam pomóc. Śnią mi się zdrady oczywiście z penisami rozmiarów standardowych dla mnie - 11-14cm, gruba pałka (takie zawsze miałam :( A teraz... wewnętrznie się rozpadam. Nie umiem psychicznie tego znieść. Mówiłam o tym mojemu, trochę mi kamień spadł z serca jak mu powiedziałam, na jakiś czas był spokój a teraz zaś moja podświadomość nie daje mi spokoju, że takie rzeczy śnię.. BOŻE DLACZEGO IDEALNY FACET NIE MOŻE MIEĆ IDEALNEJ PAŁY? Jak mam sobie z tym poradzić... bo nie umiem :(

no tak pewnie chcialybyscie 35 i koci leb

załamka totalna, moja psychika mnie zabija

kiedyś byłam non stop napalona, rzucałam się na faceta, teraz mój zapał przez to wszystko ostygł, ja go ujarzmiłam na jakiś czas , a teraz w czasie snów on się oddzywa, co ja mam z tym zrobić, jak rozwiązać tą patową sytuację?

te, sklep z bronia jest za rogiem. Strzel sobie w ten pusty leb kaszalocie i po sprawie

teraz mogę powiedzeć miał małego, nie wiem ile dokładnie ale 11-12 jakoś, wtedy myślałam że tak jest okej, a trwało to 2 lata, teraz z obecnym (drugim) jest o niebo lepiej, ma gdzieś o połowę większego :D

Zapewniam cie, ze do udanego i w pelni satysfakcjonujacego sexu, penis nie jest potrzebny :-)

Zapewniam cie, ze do udanego i w pelni satysfakcjonujacego sexu, penis nie jest potrzebny :-)

mój ma 19 cm, zawsze trafialam na 'dużych' raz trafiłam na takiego co miał chyba 10 cm agruby jak cholera.. zero przyjemnosci.

Zapewniam cie, ze do udanego i w pelni satysfakcjonujacego sexu, penis nie jest potrzebny :-)

nie przejmuj sie przynajmniej nie będziesz rozepchana na starość :)

jak dla kogo, jednym może wystarcza samo pieszczenie palcami i stymulacja łechtaczki, ja należę do tych co uwielbiają samą penetrację nawet bez orgazmu, lubie to bardziej niż zabawy guzieczkiem, a duży penis daje uczucie pełnego wypełnienia, które jest :) lubię ostry szalony seks i lekki ból tylko zwiększa doznania

Powyżej 10 cm jest ok :) MIałam kiedyś chłopaka co mial mniej niz 10 cm, moze 6, 7, 8 cm. Nic nie czulam przy seksie :( i jeszcze szybko kończył... Odradzam :( Wielkosc ma jednak znaczenie, ale mysle ze np 13, 14 cm nie jest już tak źle :):P

pOWIEŚ SIĘ NA LINCE CHOLOWNICZEJ HAHAHA

Ja miałąm kiedyś kolesia co miał małego penisa, dośćże krótki to i cienki:) To najgorsze co może być:D Przedtem go kochałam i wiadomo że sex jest dla mnie ważny to nie przywiązywałam do tego większej wagi aaaale moje drogie panie mam teraz chłopaka co ma duże przyrodzenie i wkońcu go czuje w środku i wiem co to znaczy wkońcu uprawiać sex!:) Nie wymieniłabym go już na żaden inny sprzęt haha

Najważniejsze czy koleś ma kasę. Wolisz takiego z dużą, sterczącą pałą i bez grosza przy duszy?

No ten co miał małego byłam troche młodsza wiesz wtedy też patrzy się innaczej na życie bardziej podchodzimy do tego emocjonalnie uczuciowo. Obecnego partnera bardzo kocham bo nie jest tak że tylko kasa się liczy ale fajnie jest wiedzieć że będziesz miała byt jak zajdziesz w ciąże itp.

heelloł a czy ty masz wszytko jak z obrazka:90/60/90 Nie mam zbyt dużego doświadczenia alepierwszy mój chlopak był obdarzony hoooojnie.Był bardzo delikatny,y,czuły,namiętnya.Nie narzekałamchoćbyły pozycjenie do zrealizowanazewzględu na ból. Obecny-typowy "średniak"(dobrze że nie wie że tu piszę) jest NAJLEPSZY!!!!! Co on potrafi robić tym swoim sprzętem,ech... Poza tym moze wchodzic we mnie cały i wtedy w pozycjach tylnych jest ten super Efekt zderzania się jego ciała zmoimi pośladkami:))) Więc wyluzuj i nie gadaj w ten sposób bo chłopaka zrazisz.

jak to jest ze jedne potrzebują duzego a inne i z malym boli? chyba najlepszy jest taki średni, sama nie wiem, jeszcze sie nie kochałam i w sumie moj partner ma tak ok 12cm i ja sie boje bólu :(

Wsadź sobie w pizde ten kij bejsbolowy, widocznie musisz mieć niezłe wiadro :*

te marika...a ty czym mozesz sie pochwalic? skonczylas chociaz gimnazjum? to nieprawdopodobne w jaki sposob ty myslisz ...chcesz zostawic partnera dlatego ze obawiasz sie o spelnienie seksualne...no ale coz są i takie "dziewczyny"

no cóż, jesli kobieta ma jakies 190 cm wzrostu a pewnie jej pochwa ma pol metra to sie nie dziwie ze potrzebuje meskiego sprzetu dlugosci paly policyjnej. ja tam mam malutka i ciasniutką wiec srednia krajowa to dla mnie maksimum!

poniżej 14cm to masakra, miałam takiego chlopaka i musiałam dodatkowo sie stymulowac palcem bo go nie czułam. I w dodatku twierdził, że nie ma małego hehe.. Ponadto ciekło z niego już chwile po wejściu

dobrze powiedzieć... musiala bym sprawdzać zanim zaczne sie umawiać

Nie widziałaś go podczas wzwodu więc skad mozesz wiedzieć że ma małego . Maly członek w zwisie może naprawdę sporo się powiekszyć gdy stanie - nawet trzykrotnie na długości czego najlepszym dowodem jest mój facet . Druga sprawa to fakt że miał mokre majtki . Facet gdy się podnieci np podczas pieszczot wydziela płyn preejakaulacyjny , który służy do nawilżenia podczas penetracji , tak więc mokre majtki wcale nie świadczą że miał wytrysk