Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klaudia0803

szpital im leszczyńskiego w Katowicach na Raciborskiej

Polecane posty

Gość klaudia0803

czy któras tam rodzilam jak tam jest czy bez problemu moze byc maz przy porodzie i za co trzeba placic czy z aporod rodzinny za znieczulenie i czy ciezko jest tam o miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meladiwa
Nie rodziłam tam ale chciałabym za kilka miesięcy. Podobnież to dobry szpital. Z zewnątrz jest nieładny, zniszczony, ale w środku odremontowany (chyba dwa lata temu), warunki podobno super. Słyszałam, ze jest tam dobry sprzęt, nawet mają wanne do porodów, która jest w niewielu szpitalach. Za poród się tam nie płaci, bo to nie jest szpital prywatny, ale słyszałam, że jeśli nie prowadzi Cię lakarz pracujący w tym szpitalu, a nie jesteś z rejonu, to ciężko sie tam dostać. Co do porodu rodzinnego - na pewno trzeba mieć zgodę ordynatora i chyba zaliczoną szkołę rodzenia. Za znieczulenie się tam nie płaci :) Dziewczyny niby chwalą personel szpitala, ale wiadomo, ze to już trzeba samemu sprawdzić Tyle wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja siostra była w drugim miesiącu ciąży... zaczeła krwawić w pracy, pojechałam po nią no i skierowali nas do szpitala na Raciborską, nawet niechce wspominac jak ją tam traktwali ... okazało się, że siostra poroniła, a sam zabieg czyszczenia przeprowadzili dopiero po 2 dniach tak leżała i cały personel mial ja gdzieś ... jestem uprzedzona do tego szpitala - sama jestem w trakcie wyboru ale w tym na pewno nie urodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam rodzialam . Ogolnie jestem zadowalona. Na porod rodzinny trzeba miec zgode ordynatora lub ukonczona szkołe rodzenia. Radze pare tygodni przed porodem załatwic sobie zgode na porod rodzinny bo [potem moze byc problem. Świtala z regóły sie zgadza ( jest bardzo sympatyczny) niestety ja trafilam na inna zmiane gdy byl dr Łach :( ile sie wysłuchalam zanim zgodzil sie na poród rodzinny to szkoda gadac . Uwaga na dr Kurosada - jednym słowem okropny gosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tez bede tam zaniedługo rodzic i słyszałam ze jest w porzadku tylko brak miejsc;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też tam rodziłam pół roku temu i jestem bardzo zadowolona. Chodziliśmy na szkołę rodzenia (koszt 250zł) w związku z czym poród bez problemów rodzinny (bezpłatny). Jeśli nie chodzi się do szkoły, trezba mieć zgodę ordynatora Switały (przesympatyczny gość). Miałam też zzo (wtedy jeszcze było bezpłatne, nie wiem jak jest teraz). Rodzących tam jest zawsze dużo, bo warunki mają swietne (sale 2 osobowe z łazienkami), fajne sale porodowe (ja akurat rodziłam na pojedynczej, jest też z dwoma łózkami) i przede wszytskim są rewelacyjne położne. Ale jak mówiła nam szefowa połoznych bardzo rzadko ( jak powiedziała może raz w roku) zdarza im się odesłać rodzącą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A julka - ja też na początku ciąży leżałam tam na ginekologii i też nie wspominam tego pobytu najlepiej:( Jednak na położnictwie (piętro wyżej) jest zupełnie inaczej. Swietna opieka, miłe położne, nie mam żadnych złych wspomnień oprócz tego jak, pomimo znieczulenia, bolało;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dniach mamusia
czy ktos rodzil tam w ciagu ostatniego miesiaca lub dwoch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja koleżanka rodziła tam w tamtym tygodniu, miała opłaconą połozną podobno rewelacyjna babka - jest bardzo zadowolona. Tez zastanawiam sie nad tym szpitalem jednakże lekarka powiedziała mi, że jest tam teraz prawdziwe oblężenie i może sie zdarzyć, że po porodzie będe musiała troche polezeć na korytarzu ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dniach mamusia
wlasnie tez sie obawiam braku wolnych miejsc, jednak od poczatku bylam zdecydowana no i moj lekarz tam pracuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tam rodziłam
ale dawno temu - kilkanaście lat:-) I już wtedy szpital zasługiwał na pochwałę. Doktor Świtała - dołączam do jego kafeteryjnego fanklubu:-) Bardzo fajne położne. Rodziłam bardzo długo, po całej nocy na porodówce, kiedy jeszcze finał wydawal się odległy, zrobiły mi kanapkę i herbatę a jak mi się wymsknęło, że nie słodzę, to zrobiły mi nową:-) Nic nie płacilam, nie byłam pacjentką żadnego lekarza z tamtego szpitala. Chodziłam do lekarza z Ligoty ale akaurat w terminie mojego porodu był tam jakiś remont więc trafilam na Raciborską. Jedynie taką jedną pańcię z noworodków i jednego lekarza wspominam niedobrze, ale będę litościwa haha i nie podam jego nazwiska;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dniach mamusia
podnosze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) rodziłam w lipcu w tym szpitalu i naprawdę polecam:) Świetny personel, miłe, uśmiechnięte pielęgniarki i polożne:)Ja co prawda do porodu miałam swoją prywatną położną ale myślę ze gdybym jej nie miała to opieka pozostałych położnych byłaby na pewno równie sprawna i skuteczna:) Szpital bardzo czysty, sale 2-3 osobowe z łazienkami..nie mogę narzekać i gdybym miała kiedys rodzic jeszcze raz na pewno wybrałabym Raciborską. Ps.Rodziłam ze znieczuleniem zewnatrzoponowym i nic nie płacilam, jest w pełni refundowane przez szpital.Wczesniej, na kilka tygodni przed porodem byłam na konsultacji u anestezjologa z kompletem badan zleconych mi przez mojego gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja siostra
tam rodziła. Jesli rodzisz z mężem to są mili - jak sama to Cię zbluzgają i upodlą. Dziecko bez wiedzy siostry dokarmiali łyżeczką i mała straciła odruch ssania - koszmar w domu bo mała godna a ssać nie umie. Tną jak popadnie, aby rodzic rodzinie trzeba zapłacić albo skończyć ich szkołę rodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na Raciborskiej dokarmiają tylko w przypadku gdy matka na poczatku ma problemy z laktacją, u mnie pokarm pojawił sie dopiero trzeciego dnia po porodzie...wiec co mała miała nie jesc przez ten czas???? Moje dziecko nie straciło odruchu ssania bo tylko jak pojawił sie pokarm przystawiałam ja do piersi i załapała od razu.Co do cięcia jak popadnie to zyczyłabym kazdej rodzacej byc tak naciętą jak ja...trzy szwy, szybko zagojona rana, duzy komfort we wspólżyciu po porodzie...ja nie narzekam.Rodziłam z mężem i owszem było super ale nie sadze ze gdybym rodziłą sama to byłoby inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dniach mamusia
Ja do szkoly rodzenia tez nie chodzilam. Wiec moj lekarz poradzil mi w kwestii porodu rodzinnego abym zdobyla zgode ordynatora lub jego zastepcy ale z tym nie bylo problemu i nie musialam zaplacic... Na konsultacje z anestezjologiem tez poszlam:) Widze ze wiekszosc pozytywnych opinii, wiadomo ze nie kazda bedzie zadowolona ale cieszy mnie ze ogolnie to dobry szpital... Prosze o wiecej opinii rodzacych tam mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazwyczaj po ukladzie...
ze wzgledu na bliskich mialam super opieke medyczna,raz kilka lat temu sie zdarzylo ze podczas nieobecnosci w K-cach moich rodzicow,trafilam na Raciborska,bez ukladu,bez znajomosci-tak z ulicy...i przezylam szok,nie wiedzialam ze mozna tak podle potraktowac kobiete w ciazy w dodatku gdzie dowiedzialam sie ze moje dziecko ma wade rozwojowa...nigdy nikomu bym tego nie zyczyla....ale jesli przychodzisz tylko rodzic i wychodzisz,pewnie nie jest tak zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliklik
no, skoro oczekiwałaś ze kazdy bedzie wokół ciebie skakał na jednaj nodze to chyba pomysliłaś miejsce...to porodówka a nie hotel...wiec moze dlatego nikt sie z tobą nie pieprzył..księżniczko od siedmiu bolesci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dniach mamusia
Jak sie ktos przyzwyczai do lepszego traktowania bo po znajomosci to potem zawsze jest problem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małam tam cc w kwietniu......... i bardzo plecam ten szpital. Zawsze jest dobrze jak jest wszysko dobrze... a wszędzie może sie trafi jakaś niemiła pani salowa, lekarz nie w humorze albo pielęgniarka znudzona swoją pracą...! ja gorąco polecam ten szpital... i następne malestwo też tam urodze...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ml0404
Witam.Ponad dwa lata temu urodziłam tam syna. Moją ciąże prowadził bardzo dobry lekarz, zrobił mi wszystkie badania te konieczne i te dal mojego komfortu- bezpłatnie. Jego przychodnia znajduje się przy ul. Mickiewicza w K-ce. Niestety nie pracuje w tym szpitalu, a tam gdzie przyjmuje porody ciężko było znaleźć miejsce... Mój poród trwa 4 godz. więc nie długo, jednak mam żal do szpitala i braku doinformowania pacjentek. Nie wiedziałam, że trzeba mieć ukończoną szkołę rodzenia aby móc rodzić z mężem, na szczęście dzięki znajomością był ze mną- nic nie płaciłam. Rodziłam bez znieczulenia, położna i lekarz położnik ok reszta- takich powinni zwalniać(i jeszcze podwyżek chcą!). Mały prawie by się udusił w noc po porodzie- pielęgniarka bagatelizowała moje prośby że coś jest nie tak, opieka na sali po porodzie beznadziejna. Planuje drugie dziecko i nie mam pojęcia gdzie i jak rodzić, to mnie przeraża. Myślę, że każdy szpital ma minusy, trzeba mieć wyłącznie szczęście. Zyczę Wam powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, w lutym rodziłam na Raciborskiej oczywiście z znieczuleniem zo. Wszystkim bardzo polecam! Na mnie to podziałało ekspresowo, po znieczuleniu przyspieszyli mi kroplówkę(oxy) i po dwóch godzinach maluszek byl z nami:) trzeba tylko wytrzymać do rozwarcia 4cm co nie było łatwe, nie wyobrażam sobie dalszych o wiele mocniejszych bóli gdyby nie zzo. Wczesniej w szpitalu trzeba zalatwić sobie konsultacje z anestezjologiem (przynieść mu wyniki krzepliwości i ddimery). Namęczyłam się do tych 4 cm a później jak ręką odjął, chciałam nawet zadzownić do mamy na ploty:P jedna dawka działa 2h, potem w razie potrzeby dokładają, mi dołożyli ale już na samo szycie, lekarka nie zaczekała jednak aż zacznie działać i zaczeła szyć dlatego szycie wspominam chyba najgorzej, choć na rezultat nie mogę narzekać, bólu krocza już póżniej nie miałam, tak dobrze byłam zszyta mimo że szyli mi nawet szyjkę (dzidziuś był dość duży:)Nie czujecie już pózniej nawet uszczypnięć w brzuch:) na sam koniec czułam skurcze parte, i samą potrzeba parcia, ale to już później tylko ulga:) Dziewczyny wcześniej też buszowałam po necie szukając opinii, bałam sie parliżu i innych głupot które niektórzy wypisują, to brednie. Na Raciborskiej prawie każda dziewczyna brała znieczulenie, nasłuchałam sie bo leżałam z powodu maluszka jeszcze tydzień po porodzie i chyba tylko co trzecie albo czwrata dziewczyna nie brała znieczulenia. Plusem jest też to że cewnik zostawiają Ci po porodzie jak długo potrzebujesz uśmierzać sobie ból, wstrzykują kolejne dawki nawet drugiego dnia jeśli boli Cię krocze czy dokucza obkurczanie macicy. Polecam!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA...aa
jakiś czas temu miałam tam robiony zabieg łyżeczkowania,10 tydzień..beta spadła..niestety...po zabiegu około godziny 13.30 nikt do mnie nie przyszedł zobaczyc czy wogóle żyje..czy się nie wykrwawiłam..cokolwiek..z bólu wstać nie umiałam..gdyby nie mąż który przyjechał nie wiedziałam czy wogóle mogę pić..do godziny 18 obchodu nikt nie przyszedł!!! NIE POLECAM NIKOMU !!nie życzę nikomu takich zabiegów..a tym bardziej nie w tym szpitalu..!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaaa aaa a od czego masz dzwonek? Pielegniarki najczesciej nie zagladaja jak sie spi ale jak bys zadzwonila i zapytal itd to by przyszla i wszytsko powiedziala. Tam lezy wiele dziewczyn ktorym trzeba pomoc itd to nie prawatny szpital!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×