Wyposażenie na studia!

nie przesadzajcie z tą nauką...jedni są ambitni bardziej inni mniej, a prawda jest taka, że studia...oduczają się uczyć...serio ja pamiętam na 1 roku to się uczyłam sporo, na 2 mimo, że więcej przedmiotów i egzaminów to mniej, a na 3 jak miałam jeden egzamin to nie potrafiłam się zmusić do nauki...trzeba mieć w sobie dużo samozaparcia by się na studiach systematycznie uczyć, aczkolwiek podziwiam tych, którzy je mają, mnie jest go niestety brak i uczę się w sesji, ale nie na pamięć, bo tego nie potrafię.

Trochę pracy włożyłam w ten mój niemiecki, więc chce wykorzystać moją wiedzę i ją pogłebić. te studia były moim marzeniem które mogę zrealizować :)

ja kiedyś też zaczynałam-wyobraź sobie, że u mnie na studiach blok rysunkowy i inne tego typu artykuły papiernicze są niezbędne.

to w porzadku.. ale mowilam do autorki, ktora jak wiemy nie studiuje tego co Ty a niemiecki:O ktory dodtakowo byl jej marzeniem wiec daremne zale ja idac na polonistyke np nie zadawalbym pytanie czy mam kupic pilke lekarska :O sorryyy

to jest robienie z igły widły, jakoś nikt inny się nie czepia :O

na polonistyke to wiadomo co trzeba prócz głupoty:O

gdzie bedziesz te filologie studiowac?

po pierwsze nie czepiam sie dziewczyno, rozumiem podekscytowanie, ale w zwiazku z podekscytowaniem i checia rozmowy na temat Twoich nowych studiow, moglas poruszyc temat godnyz ainteresowania a niee..zadawac takie pytanie moim zdaniem na polonistyke potrzeba glupoty?? hah:O ja podalam to przykladowo, studiuje bowiem prawo iresocjalizacje.. wiem, ze za chwilke, dowiem sie, ze na to tez trzeba tylko glupoty ale to swiadczy wylacznie o waszym poziomie no coz:O a do autorki, jak mowie, ciesze sie z Toba na to nowe dosiwadczenie, ale wybacz rtykuly papiernicze chyba nie powinny przydawac Ci problemow??

tylko ja idąc na studia też nie wiedziałam jak tam jest, czy będę potrzebowała zeszyt do każdego przedmiotu, czy jeden, czy wcale...i na 1 roku robiłam jak ktoś tam pisał wyżej, do każdego przedmiotu inny zeszyt-z przodu ćwiczenia z tyłu wykłady, a potem przerzuciłam się na te z kolorowymi kartkami, bo rezultat wielu zeszytów był taki, że połowa każdego zeszytu była niezapisana i nic nie dało się z tym zrobić...Ona zapytała normalnie, ja miałam takie same wątpliwości jak szłam, skąd niby ma to wiedzieć? W LO nie uczą tego jakie są przedmioty na studia i ile zeszytów tam trzeba, dziewczyna się chciała poradzić, kogoś kto studiował bądź studiuje a tu naskok, że jest taka siaka i owaka bo podstawowych rzeczy nie wie...

zeszyty kredki pisaki gumka do mazania papier kolorowy liczydło

ja najbardziej lubilam pisac na kartkach z notesu a4 i wkladalam je do koszulek a potem do takich miekkich segregatorow z przezroczysta okladka. i all mialam na m-scu . (tez studiowalam filol. ale romanska)

owaka a przed chwila powiedzialas ze studiowalas cos zupelnie innego niz ona...budownictwo?? wiec w jakiej kwestioi chcesz jej doradzic? w kwestii przedmiotow?? brawo ;O

hahaha taaa wlasnie:P:P o to mi chodzilo :O:O:O najlepszy komentarz

ja podalam to przykladowo, studiuje bowiem prawo iresocjalizacje.. wiem, ze za chwilke, dowiem sie, ze na to tez trzeba tylko glupoty ale to swiadczy wylacznie o waszym poziomie nic nie wiem o prawie i resocjalizacji a polonistyce tak:O więc mam prawo ocenić to z czym miałam do czynienia. I to świadczy o moim poziomie bo oceniam według siebie to co poznałam i zobaczyłam

wiec skoro tego nie wie, to co bedzie dalej

za glupia, bo studiowalas polonistyke?? wybacz ale mam znajomych na tym kierunku, a w liceum uwielbialam polski i uwazam, ze to wcale nie jest prosta sprawa...

dobra dziewczyny nie sprzeczajcie się ! tak kupie sobie liczydło i tornister z barbie :D

W kwestii choćby tego, że uważam, ze nie ma sensu na studiach kupować 10 zeszytów, jakikolwiek by to nie był kierunek bo to jedynie strata pieniędzy.Pisząc o bloku i różnych tam innych pierdołach popadłam w skrajność tak samo jak zrobiłaś to Ty i napisałam to pół żartem pół serio.

zachcialo... kup sobiwe worek na pantofle, moze np stroj do wf? moze linijke, ekierke.. no przegwizdane.. albo popros rodzicow, oni wiedzieli co Cikupic do first class... byeee a a and good night aha i zycze powodzenia naprawde

tylko ze ja idac na studia kupilam sobie trzy zeszyty... i kazdy bylz apisany, bo w jednym mialam dwa roze przedmioty plus i wyklady i cwiczenia, nie widze porblemu, dokupowalam potrzebne rzeczy w miare studiowania aby uniknac straty kasy, proste..

Kupta sobie koło walnijcie się w czoło a będzie wam wesoło hehe :p

Szkoda, że niektórzy są tu tak złośliwi. Autorko, my się nie kłócimy-my dyskutujemy:P

nie uważam sie za głupią bo nie studiuję polonistyki i nie twierdzę, że ludzie na polonistyce są głupi:O Uważam natomiast że są a przynajmniej u mnie byli drętwi, tandetni i pomylili się z powołaniem. Widze to teraz jak napierniczają do szkół jęcząc jaką mają ciężką pracę, a przez lata twierdzili że to idealna praca dla nich:O Tak, trzeba mieć dużo głupoty by studiować polonistykę, do dupy przedmioty i w ogóle nie przyszłościowy kierunek.

w liceum lubiłam polski haha:D co z tego, że lubiłaś? to cię mądrą nie czyni:P

spoko najn coś tam:) No i zrobiłaś bardzo mądrze, dlatego też pisałam dziewczynie by póki co wstrzymała się z kupnem i zaczekała aż dowie się jakie i ile będzie miała przedmiotów i jakby co w czasie studiów dokupiła. A skoro zapytała nas o zdanie to chyba właśnie po to by uniknąć kupienia 10 zeszytów bez potrzeby. JA kupiłam na 1 roku osobny do każdego przedmiotu bo myślałam, ze tak trzeba, okazało się to totalną głupotą, ale mnie nikt nie uświadomił wcześniej, a ona pyta więc radzimy tak z autopsji:)

widze, ze na sile starasz sie zaczepiac... a ja bralam pod uwage rowniez polonistyke i nigdzie nie napisalam, ze to z elubilam uczynilo mnie madra, wiec naucz sie czytac, i daruj sobie te nadinterprtacje ok?? albo wysun dobry argument, albo daruj sobie te zlosliwosci, bo wybacz stawia Cie w to w dosc slabym swietle.. poza tym lubilam polski bo lubilam i lubie pisac, udalo mi sie cos nawet wydac, wiec w obliczu tego, polonistyka wcale nie musi byc malo przyslosciowym kierunkiem

Jako że znów zaczynają się studia warto się dobrze zaopatrzeć ;-) I nie mówię tu tylko o alkoholu. Teraz jest dobry okres, sklepy organizują promocje, wyprzedaże, warto było czekać. Np. tutaj https://www.sferis.pl/Wszystko-dla-STUDENTA kupiłam sobie plecak, lampkę biurkową, pakiet Office, bo to się bardzo przydaje i... najważniejsze - pojemniki na jedzienie ;) Dobre 15% ceny udało mi się zaoszczędzić.