Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pewna taka panienka

pierwsze randki Faceci co was zniechęca do dziewczyny?

Polecane posty

Gość Dawny poszukiwacz miłości
Gratuluję kolegom wpisów, dużo racji i do rzeczy, piszecie o bardzo konkrenych sprawach, też się z wieloma spotakałem, ale żeby się nie powtarzać dodam: 1. Planowanie wspólnej przyszłości choć się przecież prawie nie znamy 2. Snucie planów wyjazdu za granicę itp, tak jakby nie brała pod uwagę, że może się jednak nam uda. 3. Przesadnie akcentowana przyjaźń z matką. 4. Prosisz by coś dla Ciebie zrobiła, a ona to ignoruje. 5. Poglądy feministyczne, (facet jest od tego i tego), manifestowanie swojej niezależności. 6. Ciągłe opowiadanie jaka to nie jestem skomplikwana psychicznie i jakie to mnie w życiu problemy nie spotkały. 7. Opowiadanie jak jej koleżanki zdradzają swoich facetów, jakie to łatwe i powszechne. 8. Coś planuje, o czymś mysli ale mi tego nie mówi, lub mówi w ostatniej chwili. 9. Nie da sobie zwrócić uwagi na niektóre drobiazgi, uważa, że wie najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie jak czytam
te wypunktowane sytuacje... faceci tez nie sa idealni i pieprza bzdury, moze przydaloby sie im wiecej pokory, natomiast pewna taka panienka chyba chce sie za szybko angazowac... coz to taka branza trzeba sie nachodzic zeby znalezc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Były poszukiwacz miłości
O, Drogie Panie, oczywiście, że nie jesteśmy idealni. Lekcję pokory odbieramy najczęściej od Was. Pierwszą, drugą, następną, aż w końcu z tych lekcji pokory, nieprzespanych nocy ,robią się takie listy życzeń i ostrzeżeń jak powyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko dobrze jest na samym poczatku dowiedziec się cos o facecie z ktorym idziesz na randke,czy lubi sport jaka muzyke preferuje itd...ja akurat nie mam problemów z nawiązywaniem kontaktów z facetami moze dlatego, że jestem odrobine inna?!:D:D:D uwielbiam motoryzacje, piłke nożna, tenis stołowy(sama duzo gram), uwielbiam kazdy typ muzyki, rózne rodzaje filmu, mozna ze mna porozmawiać i o tym dlaczego przed bronowaniem pola robi sie półbronke na zime po temat dlaczego generał Skrzypczak podał sie do dymisji i jakie sera najlepiej uzyc do lasangy, czy parmezanu czy goudy...poza tym kazdy facet jest inny...nie ma dwóch takich samych, do kazdego trzeba podejsc odrobine inaczej, i oczywiscie w rachube nie wchodza rozmowy o swych eks ,wychodze z zalozenia ze to co było powinno znalezc sie w "rozdziale zamknietym" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tera ja
1. palenie papierosow 2. materializm 3. stosunek roszczeniowy do zwiazku 4. opowiesci o przygodach imprezowych i kolezanek 5. opowiadanie o braku zasad swoich kolezanek (o ludziach swiadcza takze ich znajomi) 6. brak zainteresowanie moja osoba 7.brak wiedzy na dany temat i wypowiadanie sie na ten temat 8. brak poczucia humoru 9. beztalecie kobiece (brak umiejetnosci flirtowania itp.) 10. nadmierne opwiadanie o bylych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarlinee
Witaj, a ja Ci może napiszę ze swojej, czyli dziewczęcej perspektywy. Jestem już mężatką, więc na randki już jakiś czas nie chodzę, ale swogo czasu chodziłam dość często i żadem facet nie odmówił mi dalszych randek, więc chyba mogę podzielić się z Tobą tym , jak zachowywałam się na randkach. 1) pewność siebie i luz. Nie podchodziłam do tego jak do testu na swoją atrakcyjność, ale jako miłe spędzenie wieczoru. Jeżeli jesteś zrelaksowana, uśmiechnięta, mówisz powoli (ale bez przesady), nie siedzisz sztywno i nie lata ci nerwowo wzrok, to stwarzasz podatną na flirt atmosferę 2) dużo słuchasz, ale nie przytakujesz rozmówcy we wszystkim - wyrażąsz swoje zdanie, nawet jeżeli nie zgaadza się ze zdaniem faceta, ale nie jesteś w tym nieprzyjemna - wszystko robisz na luzie 3) dobrze wyglądasz, ale nie robisz z siebie dziewczyny rodem z burdelu - sexy nie znaczy wyzywająco. 4) poruszasz różne tematy, ale nie "ni z gruszki, ni z pietruszki" - np. jeżeli zadajesz pytania typu "Co sądzisz o obecnej sytuacji na wschodzie?", to wygląda to sztucznie. Szukaj tematów wokół - o lokalu w którym jesteście, drinkach które pijecie itp. 5) Dowcip - zabójcza siła, jeżeli masz cięte zabawne riposty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Były poszukiwacz miłości
sarlinee => pytanie brzmiało " co zniechęca faceta do dziewczyny", a nie jak zachowuje się na randce kobieta z klasą, wobec mężczyzny, który jej się podoba. My tu sobie tak bardziej "na ludowo" piszemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie najbardziej zniechęcało gdy dziewczyna zaczęła się żalić na takie tematy jak - praca, jej byli faceci, rodzina. Kiedyś umówiłem się z taką jedną co jedyne o czym potrafiła, to krytykować facetów i wsuwać ich do jednego wora. Tak sobie myślałem, że po jakiego grzyba ona się ze mną spotyka, skoro nienawidzi rodzaju męskiego ;) Inna z kolei opowiadała mi na pierwszej randce o swoich chorobach. Że ma problemy ze stopami, jakieś grzyby i tym podobne historie. Ale to już było ekstremum. Poza tym zniechęca mnie gdy kobieta: - pali - pije zbyt dużo (rozumiem, jedno piwko czy drink na 1 randce jest ok, ale nie domaganie się co chwila żebym stawiał kolejne). - jest zbyt głośna i - nie daj Boże - wulgarna, albo zachowuje się obscenicznie (np. beka) - nie ma ciekawych zainteresowań i rozmowa sprowadza się do dyskusji o facetach, dyskotekach, kosmetykach - gada zbyt dużo o swojej rodzinie (co mnie obchodzi jak na imię ma jej wujek?) - gada zbyt dużo o pracy - pisze smsy na spotkaniu - to jest już porażka, świadczy o braku elementarnych zasad kultury. Rozumiem jeszcze gdy ktoś zadzwoni do niej w pilnej sprawie. Wtedy się przeprasza i wychodzi np. do łazienki. Ale nie smsowanie ze swoją psiapsiułką o pierdołach gdy ja siedzę obok. - krytykuje mnie i ocenia, a zna mnie ledwo pół godziny (i takie przypadki miałem). - chwali się swoimi podbojami łóżkowymi (totalna porażka) No i jeszcze parę innych by się znalazło, ale na razie tylko to przychodzi mi do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tera ja
11. przeklinanie 12. naduzywanie alkoholu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy się powtarzam, nie czytałem poprzednich wpisów. A nawet jeśli inni myślą podobnie, to kobiety powinny się cieszyć, że ktoś im w tym momencie ułatwia życie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tera ja
do fajnie: a co boli cie ze w tych opisach znajdujesz siebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleo
"uderz w stol a nozyce sie odezwa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łysy_długie_włosy
z Wszystkim co powyżej się zgadzam. Gdy widzę dziewczynę na randce i komorkę w jej reku to sie noż sam otwiera w kieszeni;D. Od siebie dodam że nie cierpię gdy kobieta przychodzi na spotkanie randkowe ubrana jak na zakupy do NETTO czy innej biedronki.Buty naniskim stanie, sweterki i golfy..grrr, ale za dużo tepety też niedobrze. Nie Każdy rodzi się z poczuciem stylu rozumiem ale randka zobowiazuje aby sie podobać drugiej osobie..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobają mi się powyższe wypowiedzi. Podejrzewam, że mało która (z bystrzejszych pewnie) Pań domyśla się, jak bardzo ważne są 'punkty', o których piszecie. Na szczęście nic tam o mnie nie było :D Rzekłabym jedynie, że to działa w obie strony, bo to samo w przypadku mężczyzn ich dyskwalifikuje na starcie. Ale... "Od siebie dodam że nie cierpię gdy kobieta przychodzi na spotkanie randkowe ubrana jak na zakupy do NETTO czy innej biedronki.Buty naniskim stanie, sweterki i golfy..grrr," - TO MNIE ZA TO POWIALIŁO :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwinmy temat
1. niedopuszczanie do slowa 2. pytanie o zbyt wiele na raz a najorsze jesli to drugie nie wynika przez pierwsze tylko ma charakter wywiadu 3. duzy stres, brak usmiechu 4. ocenianie mnie !! a juz ponad wszystkie sily jest zdanie porownujace do bylych 5. opowiadanie o problemach 6. wracanie do przeszlosci i to napisalam ja dziewczyna !! a takich tłuków spotkalam niestety... zal... do meskich postow powyzej: po co wam dzieczyna z pasją jak i tak interesuje was jej jedna szpara? nie wciskajcie kitu... nawet jak ma to i tak nie bedziecie jej podzielac: ja pasjonuje sie tancem, a każdy facet mowi wow ale ani jeden nie wykaze checi ze chcialby sprobowac... bo go to nie interesuje ! niemniej potrafie to uszanowac... i to mnie nie zniecheca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleo
"do meskich postow powyzej: po co wam dzieczyna z pasją jak i tak interesuje was jej jedna szpara? nie wciskajcie kitu..." nie ma to jak wrzucanie wszystkich do jednego wora co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tera ja: tak, piję, palę i przeklinam. a poza tym jestem zaręczona 🖐️ czytam na wypadek gdyby mi jednak nie wyszło jak dla mnie to pierdolenie o szopenie i po chuja szukać rad w internecie, a na kafe to już w ogóle skoro to portal dla kobiet to faceci którzy tu siedzą to cioty jakieś więc wychodzę z założenia że ich rady są do dupy przepraszam, bez urazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teklaaa
hm ale jak to jest ze jak facet interesuje sie motoryzacja to wtedy nazywa to "pasja" a jak kobieta interesuje sie kosmetykami,moda, i tego typu nowinkami to żle, to juz nie jest pasja ja nie widze roznicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie jak w poscie wyzej
a poza tym... czesto pozniej pasje schodzą na dalszy plan ... bo znowu licza sie umiejetnosci superkochanki, gosposi i kuchareczki... sami sobie zaprzeczacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to jest dobre
aluzje na temat seksu nie wprowadzane w czyn - nie ma nic bardziej irytującego jak panna strzela aluzjami a okazuje się, że jest zwykłą kłodą, którą nawet ciężko pocałować ... chyba nie umiesz flirtowac ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" hm ale jak to jest ze jak facet interesuje sie motoryzacja to wtedy nazywa to "pasja" a jak kobieta interesuje sie kosmetykami,moda, i tego typu nowinkami to żle, to juz nie jest pasja ja nie widze roznicy" Jeśli pasjonowanie się motoryzacją faceta polega na spazmach i wzdychaniu na widok przejeżdżającego bmw, to żadna pasja to nie jest. Ale jeśli facet ma swój ukochany samochód/motor (zwłaszcza ci z motorami to 100% pasjonaci, nie ma miejsca na przypadkowych), potrafi siedzieć przy swojej maszynie, ulepszać, naprawiać, zna się na swoim sprzęcie to jest to jak najbardziej pasja. A kobieta interesująca się kosmetykami i ciuchami? :D Owszem, jeśli sama projektuje, szyje ciuchy, albo jest makijażystką, charakteryzatorką, to możemy mówić o pasji, ale samo gapienie się na ciuchy i kupowanie ich...to raczej nie pasja :D Generalnie panowie w tym temacie samą prawdę piszą i baaaardzo dziwią mnie oburzone głosy kobiece..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do fajnie "tak, piję, palę i przeklinam. a poza tym jestem zaręczona " najwyrażniej twoj narzeczony reprezentuje ten sam poziom i mu twoje "wady" nie przeszkadzają. Jest jakaś cześc facetów którzy szukają czegos z mniejszym bagażem doświadczeń. Nie mam nic do ciebie ale pisanie ze faceci siedzacy na caffe to cioty delikatnie pisząc źle o tobie świadczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleo
ciuchy i kosmetyki to pasja ? nie rozsmieszaj mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo99
A ja zachowowywalam sie na randkach zawsze swobodnie(czas przeszly, bo juz nie musze chodzic na randki) jak mialam ochote ponarzekac na cos w pracy to to robilam, jak cos mnie wkurwilo, to dawalam upust zlosci, jak mialam ochote ubrac buty "na niskim stanie"(takie cos tylko facet mogl wymyslic:D) to ubieralam i zawsze faceci zabiegali o dalszy kontakt ze mna i to ja im grzecznie dziekowalam, takze kobiety zachowujcie sie naturalnie, badzcie pewne siebie, a idiotom, ktorzy analizuja kazdy wasz ruch, wypowiedz powiedzcie bye bye;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i ccooo
no i co z tego ze zabiegali o dalsze spotkania ? atrakcyjna jestes to chcieli poruchac, sadze, ze panom tutaj sie wypowiadajacym chodzilo co ich odstrasza od zwiazku z dana dziewczyna, z reszta autorka tez chce stworzyc cos glebszego. ps. rozowe blondyny tez maja powodzenie co oczywiscie nie oznacza, ze ktos normalny pakowal by sie z nimi w zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no smiech na sali
"Ale jeśli facet ma swój ukochany samochód/motor (zwłaszcza ci z motorami to 100% pasjonaci, nie ma miejsca na przypadkowych), potrafi siedzieć przy swojej maszynie, ulepszać, naprawiać, zna się na swoim sprzęcie to jest to jak najbardziej pasja." to chyba zboczenie... a co jak jest juz sprawny i nie musi w niego inwestowac i przy nim siedziec to co wtedy? jezdzenie jest pasja?? smieszny jestes koleś analogicznie mozna podac przyklad kobiet ktore zajmuja sie stylizacja i wizazem:P wy macie swoje zabawki, my mamy swoje... i juz ! i nie czepiajcie sie kobiet, ze nie maja pasji! wy naszych nie rozumiecie, my waszych zreszta tez i tak juz bedzie na wieki wiekow amen... kazdy ma prawo miec swoja przestrzen a klasyfikowanie co jest lepsza a co gorsza pasja jest totalnym dnem mnie najbardziej smiesza dziewczyny, ktore wchodzac w zwiazek z kolesiem zaczynaja sie interesowac tym co on! o to wam chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego kobeita jest dyskfalifikowana jezeli ma samych kolegow? nie rozumiem tego? czy kazda musi miec dziunie za kolezanki? jak sie jest zakompleksionym facetem to to napewno przeszkadza :classic_cool: bo innego tracjonalnego powodu nie widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7876543
1. po paru randkach nie da się obiektywnie ocenić 2 ktoś kto na początku wydaje się nudny po bliższym poznaniu może okazać się bardzo wartościowym człowiekiem (np są ludzie nieśmiali i na początku mogą sprawiać wrażenie spiętych lub mniej inteligentnych niż naprawdę są) 3.randka to nie rozmowa kwalifikacyjna 4. nie ma ludzi idealnych Dlatego jak ktoś na początku się już uprzedza to widać że bardzo płytko podchodzi do sprawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tera ja
przeczytaj moje "punkty" i powiedz co widzisz w tym plytkiego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×