Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ffdsesaaaatrtr

nienawidze mojego przyszlego meza

Polecane posty

Osoby o innym charakterze , psychice niz moja nie sa w stanie mnie zrozumiec.Moga obiektywnie ocenic , ale nie zrozumia od wewnatrz. Dobranoc No jasne ciezko zrozumiec tok myslenia kogos myslacego debilnie ! Mozna zmienic swoje myslenie. Mozna czasem trzeba. Ludzi rozgryzc latwo po ich problemach czasem banalnych i latwych do rozwiazania. twoj problem jest jak wczesnie wykryty rak. jesli go teraz wyleczysz bedzie ok, ale jesli nie to on Cie wykonczy, ale zabijal bedzie bardzo powoli, twoja dusze, serce, psychike, a w konsekwencji tez cialo. Dobrej nocy zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffdsesaaaatrtr
Wiem , ze chcesz dobrze , ci co mi tlumaczyli od dawna : rzuc go w pizdu chcieli tez dobrze .ZA POZNO ZROZUMIALAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za pozno zrozumialam :) to dobre. Na nic nie jest za pozno nigdy. Wmawiasz sobie, ze nie masz wyboru, bo nie potrafisz podjac zadnej decyzji w zyciu. We wszystkim jestes i bedziesz manipulowana. tak jak tu. Zegnasz sie chyba 3 razy, a jednak dalej dyskutujesz. (nie mowie, ze to zle. Zawsze mnie interesowalo to jak mysla wariaci (bez urazy, ale tak wlasnie sie zachowujesz niszczac sobie zycie.) Powiedz dlaczego wlasciwe to robisz. Rodzice Toba manipuluja czy on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffdsesaaaatrtr
zastanawiam sie czy wogole odpisywac , sloro manipulacja jest to , ze z grzecznosci odpisuje.On mna manbipuluje.Rodzice nie maja z tym nic wspolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffdsesaaaatrtr
jak mysla wariaci? no w sumie nie raz uslyszalam od niego : ty wariatko!ma chlopak racje, beksa ze mnie straszna , czesto miewam depresje , nerwus tez ze mnie straszny . Z zadnym nie bede szczesliwa i zaden ze mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To przypadkowa manipulacxja, nie mialem takowej w zamiarze. Ja chce Ci pokazywac dokladnie Twoje slabe punkty. Ty starasz sie uciekac, ale to nic nie da. Jesli w domu lezy gowno mozesz uciec przed smrodem na jakis czas, ale natkniesz sie na nie znowu i znow smrod poczujesz, a jesli je sprzatniesz to narazisz sie na wiekszy smrod, ale tylko przez jakis czas potem jest wszystko ok. I jeszcze jedno. nie odpisujesz z grzecznosci tylko dlatego, ze chcesz. Moge Ci sie wydawac niemily, ale pomoc nie polega na popieraniu twoich glupich dzialan. Czasem potrzebny jest wstrzas. Trzeba wiedziec co jest slabe by to zmienic. poszukaj sobie normalnego faceta. Po jaka cholere Tobie manipulant?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffdsesaaaatrtr
na poczatku nie manipulowal mnie w zaden sposob , ja mu pokazalam swoim zachowaniem , ze latwo to robic .Sadze , ze kazdy inny by to wykorzystal.Idealow nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mysla wariaci? no w sumie nie raz uslyszalam od niego : ty wariatko!ma chlopak racje, beksa ze mnie straszna , czesto miewam depresje , nerwus tez ze mnie straszny . Z zadnym nie bede szczesliwa i zaden ze mna On Cie wyzywa, ale ja Cie nie wyzywam dlatego by Cie obrazic. To, ze placzesz to nie jest taki problem. Problemem jest twoj chlopak, ktory gra na twoich uczuciach. Naprawde pozadny facet kiedy plakala bys nie wyzywal by Cie, a przytulil. Uwierz mi wielu facetow jest samotnych, ktorzy ucieszyli by sie jesli mogli by z toba byc i oni mogli by Ci dac milosc, a nie ta mieszanke nerwow, smutku i nienawisci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na poczatku nie manipulowal mnie w zaden sposob , ja mu pokazalam swoim zachowaniem , ze latwo to robic .Sadze , ze kazdy inny by to wykorzystal.Idealow nie ma. Zle sadzisz. Kazdy ma swoje wady, ale nie kazdy az takie. Sa dobrzy ludzie tez na swiecie. Ja np. znam sie na manipulacji psychologii (bardzo sie tym interesuje :) ), a jednak nie bawie sie niczyimi uczuciami bo to chore. Ja wole dawac uczucia, a nie niszczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffdsesaaaatrtr
Bedac z moim M. poznalam faceta , ktory mnie rozumial.tlumaczyl mi , ze M. weykorzystuje mnie , moja slaba psychike .Czulam sie cudownie , gdy z nim rozmawialam.Rozumielismy sie bez slow. stal sie moim przyjacielem , ale po jakims czasie zerwalam z nim wszelkie kontakty w trosce o swoj zwiazek , dodam , ze w trosce o swoj chory zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffdsesaaaatrtr
Raz w zyciu mnie przeprosil, zawsze to ja pierwsza wyciagalam reke na zgode , nawet jesli do jakiegos nieporozumienia doszlo z jego winy.Moje uczucie jest trudne do zdefiniowania czy nazwania , nie wiem czy to milosc , czy nienawisc , wiem napewno , ze jestem od niego uzalezniona , przyzwyczajona do niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozesz jeszcze wszystko naprawic. jeden blad, nie oznacza zawaklenia sie calego swiata. Zaluzmy, ze jade samochodem z Gdanska do Katowic. Czy jesli zamiast do katowic wiade do Rudy Slaskiej mam zaczac twierdzic, ze nie naprawie juz popelnionego bledu? Autorko, ja chce Ci uswiadomic tylko, ze jak wszyscy masz prawo byc szczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffdsesaaaatrtr
Dr house , teraz juz naprawde ide spac , jutro mam przymiarke sukni slubnej z rana , moje zachowanie = parodia , prawda? no nic , dobranoc , pozdrawiam i dziekuje za pomoc , doceniam to , przemysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z nalogami mozna i nalezy walczyc. Sa one slabosciami do pokonania. Ty zawsze musisz przepraszac, bo on chce bys czula sie wszystkiemu winna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zycze Ci dobrej nocy. tylko pamietaj o tym, ze wszystko mozna zmienic i nie Jestes niczyja wlasnoscia i nikt nie moze Cie traktowac jak bys nia byla. nikt. Twoje zachowanie to nie parodia, bo parodia bywa zawyczaj smieszna, a Twoje zachowanie, nie jest smieszne, a bez urazy tragicznie glupie. I nie mysl o tym co powiedzialem tylko wprowadz to wszystko w zycie. mysleniem nic nie zmienisz. Czyny sa wazne. Zapytaj sama siebie czego wlasciwie chcesz. Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izazella
weż go zostaw Ty idiotko. i tak bedzie cie zdradzal dalej I MASZ TO JAK W BANKU. lepiej znajdz sobie kogos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochnka zonatego
widac ze autorka ma pomieszane we łbie ostro, a wniosek chora psychicznie,raz kocha raz nie,wez sie lecz s,arkulo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izazella
i chyba nie tylko przez net , doktor House, skoro miala tego swojego "przyjaciela", z ktorym tak swietnie sie dogadywala, a skonczylo sie na tym, ze i jego odrzucula... :O horror. ludzie sami się proszą o nieszczęście. PRZYZWYCZAJENIE to nie Miłość. Gdyby była między Wami przyjaźń i szacunek, rozumiałabym twoje rozterki, autorko, ale w momencie, gdy On Ciebie krzywdzi, a Ty nie potrafisz mu wybaczyć jego "błędów"(zapewne jak najbardziej świadomych i umyślnych :O) to jestes w tym momencie chyba nie do końca swiadoma jaki koszmar czeka Cię w przyszlosci. Będziesz nienawidziła samą siebie za tą decyzję jeszcze... zobaczysz. APO CO CI TO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twój odbyt
coś mi tu śmierdzi.................... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izazella
kochanka zonatego - bez przesad z ta smarkulą, zresztą Twój nick świadczyłby , że Ty też nie jesteś bezproblemowa jeśli idzie o psychikę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izazella
doktor house - najwidoczniej latwo nią manipulowac dopiero wtedy gdy uzalezni sie od kogos, lub gdy zalezy jej na danej osobie... my zdzialamy raczej..nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×