jest ktos ze szwecji? jak tam z praca i placa?

Moj ojciec dupek tam pracuje na pol etatu.

napewno lepiej niz w UK :p

Ja tam wole UK.

Ok:D No podatki sa wieeeeelkie nawet do 40 procent, ale za to zarabia sie w dziesiatkach albo setkach tysiecy. kraj jest piekny, czysty, kulturalni ludzie. tzn ja mowie o sztokholmie caly czas.

Ja mieszkam w Danii, zabi skok do Szwecji ;) Najnizsza placa to 10 000 koron, czyli przy obecnym kursie 5400 zl na reke. Jesli masz jakis wyuczony dobry zawod to mozesz spokojnie zarabiac 2-3 razy tyle.

tylko dlaczego nie napiszesz ile kosztuje mieszkanie i jedzenie w Danii .... tanio nie jest

Muller to juz sie troche zaszalalas z tymi setkami tysiecy... nie przesadzaj ja pracuje tutaj na uczelni wyzszej a moj maz jest managerem wyzszego szczebla w duzej firmie i wierz mi nie zarabiamy setek tysiecy.

Podatki sa masakrycznie wysokie. Ale zgodze sie z przedmowcami,ze zycie codzienne jest tutaj dosc latwe. Przecietna pensja starcza na duzo wiecej niz w Polsce-to fakt, ale juz ceny mieszkan czy domow sa olbrzymie nawet w porownaniu do zarobkow i wiekszosc ludzi bierze kredyty na 50 lat. A jesli cohdzi o prace, to nie jest wcale tak rozowo-Szwecje bardzo dotknal kryzyz, W Göteborgu Fabryka volvo zwolnila pare setek ludzi, podwykonawcy volvo zbankrutowali i rozniez musieli pozwalniac personel. Podobna sytacja jest z innymi wielkimi firmami-np.Saab, czy firmy zw. z przemyslem motoryzacyjnym w jakikolwiek sposob. Zwalnia sie takze opiekunow ludzi starszych i salowe-oplacane z rewgionalnej kasy. Tak wiec jesli ktos szuka tutaj nisko wykwalifikowanej pracy, to szczerze odradzam, bo konkurencja jest aktualnie ogromna. no i bez znajomosci szwedzkiego ciezko jest znalezc prace. Wyjatkiem sa zagraniczni specjalisci na kontraktach.

Przepraszam za literowki.

No dlaczego zaszalalam? Jak jest 100 000 to juz setki tysiecy, nie?:D Przeciez tam sprzataczki zarabiaja po 10 tysiecy. Jeszcze mi sie przypomnialo ze w Sztokholmie podatki placi sie rozne w zaleznosci od dzielnicy w ktorej sie pracuje co uwazam za szczyt chamstwa.

100 tys koron na miesiac to malo kto zarabia. podam ci przyklad, osoby z wyzszym wyksztalceniem, z 10 latami doswiadczenia w branzy i aktualnie na wysokim stanowisku kierowniczym- czyli raczej gorna polka ;) -przed odjeciem podatku zarabia 38 tys/mc. Wbrew pozorom, nie ma w Szwecji zbyt wielkiej roznicy w zarobkach, z powodu podatku progresywnego- im wiecej zarabiasz tym wiecej zabiera ci fiskus na miesiac. A prowadzac wlasna firme placi sie 50% podatku dochodowego. A co do roznych stop podatkowych- w calej Szwecji tak jest, w kazdej gminie sa inne wysokosci podatku dochodowego. Nie roznia sie jednak one dramatycznie- mniej wiecej okolo 1-1.5% Jesli chodzi o Sztokholm to w calym miescie sa takie same stawki -inne moga byc w gminach osciennych. Wiele osob mysli,ze jak gdzies dojezdza metro metro to jest Sztkoholm, a to nieprawda, np Solna jest juz osbonym miastem.

hmmm, no sztokholm jest cudowny. bylam tam co prawda tylko 2 dni, ale bardzo dobrze sie tam czulam. fajnie by bylo tam pojechac na dluzej, pomieszkac. obecnie mieszkam w irlandii i myslalam o przeprowadzce do szwecji. niestety nie znam szwedzkiego. sam angielski chyba nie wystarczy. no nic, pomysle.

ale Solna to jest nie jest daleko do centrum i tam jest dosc drogo i elegancko, czy myle pojecia?

i te kurewsko wysokie mandaty.