Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaraz mnie pozrecie

Brzydki,ale cudowny,kochany wartosciowy facet - Co zrobic?!

Polecane posty

u mnie tez na poczatku nie bylo chemii... nie wyobrazalam sobie zeby sie do niego zblizyc... jak mnie kolezanki namawiały odpowiadałam: nieeeeee.... on jest taki brzydki... znalismy sie 3 lata i nie bylo chemi... a jak mnie pewnego dnia wzielo to trzyma do dziś tyle ze on mnie juz nie chce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestetnik_rozsadny
niestety w partnerze odpowiadac Ci musi zarowno charakter, jak i wyglad. jesli nie czujesz do neigo pociagu fizycznego, to jak wygladalby taki zwiazek? musi byc chemia, odrobina szalenstwa, chec prokreacji... na samym charakterze daleko nie ujedziesz. zreszta tak samo jak na samym wygladzie. fakt wyglad przemija, ale zanim to nastapi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz mnie pozrecie
Dariusz z Warszawy >> nic nie szkodzi:) To fakt,ale jak widzisz uczucia tez musza byc,ehhh ;/ Pozdrawiam i dzieki,ze zajrzales,meski punkt widzenia tez sie bardzo tutaj przyda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz mnie pozrecie no tak wszystko w swoim czasie ale gdyby wyeliminowac z ludzkiej natury sexualnosci to było by łatwiej bo ludzie dobierali by sie tylko pod wzgledem charakteru, nawet jak sie ile naczytałam tutaj były pary, zakochane w sobie a kiedy dosżło do zblizenia to okazało sie ze nie pasuja kompletnie on goracy temperamen, ona mniej lub na odwrót i co i po tzw ptokach..potem zdrady i t d...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz mnie pozrecie
Dziewczyna z Usmiechem >>> no niby tak,ale bez sexu nie byloby juz tak przyjemnie,nie wspominajac o bobaskach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz mnie pozrecie
zołza >>> ulatwilas mi nieco sprawe ,dzieki za to porownanie,wiele naswietla ;)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meski punkt widzenia
musisz sie z nim bardzo namietnie pocalowac,pomiziac,wtedy musisz cos poczuc,jesli nie poczujesz---zostaw dla jego dobra! Bo pozniej nie wytrzymasz i go zdradzisz,wyprobuj tego i juz bedziesz wiedziala! SEx jest bardzo wazny,zespala zwiazek,nie sluchaj ,ze nie.Musisz zrobic taki experyment ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga Baba Jaga
Bierz, bierz, bierz! Mój przykład: Na początku naszego związku moje koleżanki pytały z przekąsem "to ooooon?" a teraz mi zazdroszczą. Z tym, że mój nie za bardzo dbał o wygląd (:P musiałam to naprawić) ale miał cudowne poczucie humoru, był opiekuńczy, dobry, przyjecielski i 100 innych fajnych rzeczy (ok był wysoki i miał fajną pupę i cudowne wprost nogi - palce lizać). Jesteśmy ze sobą już 7 lat i planujemy ślub :)Trzeba skupić się na pozytywach, nie wierzę, że nie ma w nim niczego co by Cię pociągało, trzeba zacząć od małych rzeczy, gdy pojawi się miłość będzie najprzystojniejszym facetem na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz mnie pozrecie hehe no było by mniej przyjemniej hehe na pewno ale załozmy ze dzieci były by na zawołanie " o chce miec dzidziusia" heheh bez bolu rodzenia nie no zartuje heheh..Powiem Ci tak ze sama musisz odnalezsc odp na swoje pytanie czy warto w to brnac. Bardzo dobrze o Tobie swiadczy ze nie chcesz Go skrzywdzic najlepiej jesli nie bedziesz tej znajomosci tak długo przeciagac bo chłopak sie zaangazuje i wtedy moze miec zal do Ciebie i powie ze Go zwodziłas, ze myslał ze cos tez czujesz... najlepiej byc szczerym nie wazne czy to nawet bolaca szczerosc.. z dwojga złego lepiej w ta strone. Dobrze ze tez odrazu go nie skresliłas..ale wiadomo ze ten pociag musi tez byc, ze chce sie pocałowac ta druga osobe, chce sie z Nia kochac itd...jesli tego nie ma to to tez rujnuje relacje niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam kiedyś identyczną sytuację jak autorka topiku.... Facet poznany przypadkiem, spotkaliśmy się raz, potem drugi i kolejny.. Świetnie się dogadywaliśmy, nie brakowało tematów do rozmów, jednak nie pociągał mnie kompletnie jako mężczyzna. Pod względem charakteru i podejścia do zycia był idealny, jednak nic nie iskrzyło z mojej strony. On się zakochał .... ja nie.... Rozmawialiśmy o tym - ja chciałam zakończyć te nasze spotykania się - on nie. Powiedział, że da mi czas, żebym się zastanowiła wszystko przemyślała.. No niestety - u mnie się nic nie zmieniło - potem poznałam kolesia, który mi totalnie zawrócił w głowie :P Także jeśli nie iskrzy, nie ma chemii, to w moim przypadku czas nic nie zmienił. Szkoda mi tylko tej przyjaźni z nim, bo był super kumplem i przyjacielem. Teraz niestety nie mam z nim już żadnego kontaktu od 3 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ebajalndo
Hej. To moze z perspektywy faceta ktory woli facetow... Najczesciej ci super piekni, wysportowani, ,,byczki'' sa kiepscy w sexie, jak ma sie z nimi sex to leza jak kloda i nawet nie skoncza razem sexu tylko sa egoistami i jak szybciej skonczy to leci do lazienki:D Dlatego czasami lepiej byc z kims no powiedzmy niepieknym,niespecjalnym, bo moze sie okazac bardziej czulym, lepszym w sexie, malo nudnym i stabilnym...zreszta mozna popracowac nad nim-wybrac na basen,bieganie,zachecic do aktywnosci i do dbania o siebie.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz mnie pozrecie
Dziewczyny :) Dziekuje,ze piszecie,wiele daje mi to do myslenia. Jestem szczera,powiedzialam mu,ze ejszcze nic nie poczulam,poza sympatia,gdy oznajmil,ze sie zakochooje.Tłumaczylam sobie to tym do tej pory ,ze moze to za wczas znamy sie niespelna miesiac.On z kolei mi powiedzial,ze nie zawsze wszystko jest od razu,ze poczeka.Jest wspanialy,wyrozumialy,ehhhh :) Meski punkt widzenia>> juz wspominalam,ze co do sexu to za wczas dla mnie,jesli chodzi o namietne calusy,przytulanie,bliskosc to faktycznie sprobuje w romantycznej atmosferze,tak bym chciala by mnie wreszcie wzielo! :D Aga Baba Jaga >> dzieki:) Nie no jasne,ze ma wiele zalet,juz o tym pisalam na wstepie,swietny ma gust i styl,zawsze wypachniony,zadbany i Usmiechniety,o osobowosci i stylu bycia tez pisalam,jest tym wszystkim czego szukalam,tylko powtorze raz jeszcze -pisze tu z powodu braku motyli,miekkich kolan itd. Myslicie,ze nie zawsze to wszystko pojawia sie na poczatku i jest nadzieja ,ze mnie wezmie na niego w koncu?! Mam taka nadzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz mnie pozrecie
ebajalndo >>> hah,dzieki za wypowiedz:D:D:D Juz wspomnialam,ze dba o siebie,ladnie sie ubiera,nadrabia braki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz mnie pożrecie --- > oczywiście nie zawsze wszystko pojawia się na początku :) mój przypadek był taki, że nic z tego nie wyszło... Ale Tobie życzę, żeby się Wam udało :) na pewno warto spróbować :) Mój obecny związek też nie zaczął się od motyli w brzuchu hehe a już 3 lata jesteśmy razem, także trzymam kciuki :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz mnie pozrecie
crazy*woman >> Dziekuje Ci bardzo🌼 pozdrawiam:) Podnosicie mnie na duchu :) Piszcie,mezczyzni rowniez,chetnie poznam wiecej meskich opinii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azuro...............
Nie no, rzuć go. Nie wiesz że kobiety zostawiają wartościwych facetów dla skurwieli? Spotkasz niedługo przystojniaczka, który będzie Cię trzymał na dystans, Ty oszalejesz na jego punkcie i będzie git! Moja żona zostaiwła kochjącego faceta, a związała się ze mną, ja raz w życiu powiedziałem, że ją kocham, chyba nawet lekko na wyrost. Ona ma mnie już dośc po kilku latch, ale mamy dziecko. Ja mam fajną kochankę poza tym. Dodam że nie jestem żadnym przystojniakaiem , mam (167 wzrostu) tylko skurwielem. To wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz mnie pozrecie
Azuro............... >>> dzieki,ze zajrzales,ale taki typ faceta mnie nie zainteresuje ;) pozdrawiam i dzieki za szczerosc ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tionee
nisko mierzysz autorko, mozna miec kochanego , super fantastycznego faceta, i do tego przystojnego, ja takiego mam jest moim mężem juz kilka lat i zapewniam ,że nie tylko ładnie wyglada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Tioneee
Tioneee Czyżby jesteś z tych co uważa, że brzydki facet nie ma racji bytu i należy ich powystrzelać? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie tak jak pisała crazy* women no własnie nieraz miłosc i uczucie nie przyjdzie w ogole tylko czuje sie do tej osoby sympatie czysto kolezenska i nic wtedy na sile..co nie oznacza jak mowisz w kazdym przypadku. Ja miałam kiedys taka historie ze miałam dobrego kolege i naprawde go tylko lubiłam( dodam ze jest przystojny) ale mimo tego nic nie czułam a kurcze po jakims roku połtora jak mnie nie strzeliło Boze nniestety nieszczesliwie a wiecie ja nie poleciałam na jego urode bo na samym poczatku nawet nie rozyslałam nad tym ze jest ładnym chłopakiem tylko sie z nim kumplowałam...uczucie w stosunku do niego mnie trafiło poniewaz przez ten czas kumplowania zauroczył mnie swoja osoba podejsciem do dziewczyn ze nie był typem latwca, umiał sie swietnie bawic na imprezach w gronie znajomych nie spotkałam zadnych akcji z jego strony zeby obmacywał sie na dyskotekach z jakimis laskami zawsze fajnie sie bawił bo lubił muzyke tak jak i ja bardzooo. wiec miłosc do niego przyszła nie ze wzgledu na wyglad bo mogło mnie trafic odrazu jak go poznałam ale ze wzgledu na jego charakter całokształt..jego czyny słowa...wiec mozna sie w kims z czasem zakochac...Teraz ten kolega jest z kims i nigdy z moich ust sie nie dowie ze byłam w nim zakochana:)...bo ja wiedziałam od zawsze ze traktowac bedzie mnie jako kumpele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azuro....................
Przesadziłem trochę, może po to by sprowokować, ale to co napisałem jest w znacznej mierze prawdą. Chemia w związku musi być. Fizyczność jest bardzo ważna, to przecież w znacznej mierze powoduje że ludzie chcą być ze sobą. On nie musi być ładny, ale musisz czuć, że masz ochotę iść z nim do łóżka, że Cię "kręci". Jak nie, to daj sobie spokój. Nie znam się na psychoce kobiet, ale po sobie wiem, że pociąg seksualny występuje zaraz na początku związku. Można się później zakochać, lepiej poznać, ale nie przypominam sobie, by pociąg seksualny wystąpił później, w wyniku lepszego poznania na przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Azuro
Pamiętaj, ze umysł kobiety jest inny niż mężczyzny. Kobieta działa emocjonalnie a faceci popędem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez dodam cos od siebie uczucie nie przychodzi z marszu wiadomo poznasz chlopaka lepiej to bedziesz wiedziala na czym stoisz a zazwyczaj z przyjazni rodzi sie uczucie bo lepiej poznajesz kogos. Ja tak mialam jak poznalam mojego kochanego przez jego kolege z dwa miesiace tak sie poznawalismy zabiegal o mnie skubany ze ho i w sumie pierwszy raz sie poczulam jak dziewczyna ze ktos o mnie zabiega dba, dzwoni, pisze fakt moj kochany na samym poczatku byl niezlym brzydkim kaczatkiem ale mi imponowal jego intelekt, poczucie humoru i ten boski usmiech no nikt mnie tak wczesniej nie omotal ;) chlopak z brzuszkiem ale nie piwnym tylko miesnym :) na twarzy troche krostek no taka przecietna paskudka i co? poznalismy sie lepiej ja sie otworzylam na swiat on sie rozgadal nam obojgu na plus to wyszlo na wspolne wakacje po 2 m-cach pojechalismy no i jestesmy juz 4 lata w przyszlym roku bede jego zona.. :D Wniosek: Moze i jest chlopak brzydki ale jak sama widzisz gdyby nie wyglada to ideal facet a z czasem masz mozliwosc ingerencji w jego wyglad ja swojego meczylam tonikami, na basen go wyciagam itp i chlopak mi ladnieje a charakter ten sam jest z czasem jak pokochasz faceta to zaczynasz dbac o niego tak dla samej siebie :) Muysle ze to kwestia czasu zebys go pokochala :) Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz mnie pozrecie
hmmm dzieki Azuro............... no wlasnie napisales o tym co mnie martwi. Co do niskiego mierzenia? mam dosyc przystojniakow,udajacych porzadnych by mnie tylko probowac bzyknac ,ze tak brzydko powiem i uwazam wrecz przeciwnie,wcale nisko nie mierze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie frufru napisała A może poczujesz własnie to coś? Daj mu szanse. O milion razy trudniej spotkać faceta z ktorym bedziesz sie czula tak dobrze, swobodnie, z którym razem w lot łapiecie o co chodzi i macie podobne poczucie humoru i poglądy. Dużo łatwiej znaleźć przystojniaka z którym po paru miesiacach sie rozejdziesz.. Ale jeśli tej chemii nie będzie ? To co wtedy ? Wtedy juz zostaw go jako przyjaciela, do swojego mężczyzny MUSISZ czuć pociąg i mięte bo inaczej na samym docenianiu się związek nie pojedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Azuro
Dla jednej Christiano Ronaldo będzie ideałem dla innej Ronaldo jest brzydalem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azuro...........
Hmm... No niby taki jest schemat. Niby. Jak widzę opinie dziewczyn na temat tego wymarzonego "wysoki, przystojny...." . Ostatnio nawet dochodzę do wniosku, że to kobiety mają większego świra na punkcie rozmiaru przyrodzenia, niż faceci na punkcie wilekości kobiecych piersi. Przestaję jakoś wierzyć w to emocjonalne podejście kobiet do związków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poncikisia
Dziewczyno- nie zastanawiaj się- ja to samo miałam. Przeszkadzał mi jego wygląd na początku- nie potrafiłam do końca go tolerować takim jakim jest... Teraz nie przeszkadza mi nic- kocham go całym sercem i nie zamieniłabym na nikogo innego! Jest cudownym człowiekiem i to się liczy dla mnie najbardziej. Przestaniesz zwracać na to uwagę tylko daj sobie trochę czasu. Jego uczucie do Ciebie przysłoni wszystkie wizualne wady. A z czasem stwierdzisz że jest superprzystojny! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×