Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rocznikowo 91-

matura 2010--studia.... ZAPRASZAM roczniki 90 i 91

Polecane posty

też współczuję. :( nie da, zapewniam Cię.:P Ale mniejsza z tym, mam to w nosie. ;) Właśnie się zbieram do rozwiązywania zadań z biologii. Jeszcze nie zaczęłam, a już straciłam wszystkie chęci. :D A na dodatek znowu jestem chora. 😡 boli mnie głowa i najchętniej rzuciałabym bio w pizdu i poszła spać. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, to straszna szkoda :(. Bo to zua kobieta jest! :P :D Ja też się miałam dzisiaj uczyć, ale w obliczu takiej tragedii ! :P A tak serio to sprzątam biurko i biorę się za naukę, jakoś się przemęczę te 3 tygodnie :( Biednaś :(. Co Ty tak często chorujesz? Pewnie chodzisz z nerkami na wierzchu! (teksty mojej babci rulez :classic_cool:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda, w obliczu takiej tragedii nauka staje się mało ważna. :P Haha, właśnie nie, nie mam nerek na wierzchu, nie mam równiez brzucha na wierzchu, ogólnie dbam o to, żeby zawsze byc ubrana stosownie do pogody. :P Widocznie mam słabą odporność, już jako dziecko dużo chorowałam, pójde z tym do lekarza, pewnie coś wymyśli. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak :D. Powiem w poniedziałek na wosie "Panie, jak ja się miałam nauczyć członków UE w obliczu takiej tragedii? Mogę za to wyrecytować nazwiska wszystkich, którzy zginęli!" :P To dobrze :D. Bo jak widzę te gołe brzuchy i dekolty, podczas gdy na dworze wieje i jest zimno, to mną aż trzęsie :O. Idź, idź, uważaj tylko, żebyś tam znowu nie zasłabła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, obiecuję nie zasłabnąć. :D Ja myślę, że bardziej ucieszyłby się Twój nauczyciel od historii gdybyś mu wyrecytowała nazwiska tych, co zginęli. W końcu to już przeszło do historii i nasze wnuki ( a może i dzieci) będą sie o tym uczyć w szkole. :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację, koniecznie to jutro uczynię :classic_cool:. W końcu uczestniczymy w historii! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wspomniał o tym! :( Chyba jest przeciwnej orientacji politycznej :P. Za to musieliśmy brać udział w jakże przemyślanym i dopracowanym apelu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh. U nas żadnego apelu nie było. Ale jest ustawiony w holu krzyż i palą się znicze i są zdjęcia ofiar. Ale mój dyrektor nalezy do PiSu i jakoś dwa tygodnie temu odbierał z rąk Kaczyńskiego odznaczenie za swoją działalość w Solidarności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, a u nas jest zdjęcie Kaczyńskich i wywieszona lista ofiar! ;) Oj, to biedny musiał to bardzo przeżyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jołłłłłłł:P
a więc: podstawa +biologia R i (o dziwo!) wos P. tyle. a potem może inżynieria środowiska albo fizjoterapia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hah, to kawał faceta, mógłby w kosza grać :D (moje znienawidzone zajęcie na wf, swoją drogą :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, matko, samobójca! Albo masochista :P. Rany, dwutakt, nigdy tego nie umiałam, więc w razie czego zrobiłybyśmy sobie krzywdę razem :D. A już trafić do kosza to w ogóle hardkor. Ja, taka malutka, kontra taki wysoki kosz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, no tak, ja z zrzucaniem też jestem na bakier, więc wiem co czujesz. :P Bo ja osobiście uważam, że piłka jest do kopania i lubię grać w nogę, ewntualnie jeszcze hokej, jak graliśmy w to, jeszcze w gimnazjum, zawsze strzelałam jakies bramki. A kosz? Porażka... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha, masz totalną rację z tą piłką! :D (tak btw to zostałam dzisiaj upomniana na kopanie piłki do siatki :D). W nogę nigdy nie gramy, ale hokej uwielbiam :). Koszykówki szczerze nienawidzę z wielu powodów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Należało jej się :classic_cool: Ja mam dokładnie to samo! :D Mam jutro kartkówkę, na którą strasznie nie chce mi się uczyć :(. Pewnie skończy się na tym, że wstanę jutro wcześniej i będę się uczyć ;). Już nam zaczęli powoli wystawiać oceny, mam już długopisem 6 z religii :classic_cool: :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gorzej, jak mi braknie jednej oceny do paska, chyba mnie coś wtedy trzaśnie :P. Ale bądźmy dobrej myśli :classic_cool:. Jeśli mam być szczera, to nawet mi na tym pasku za bardzo nie zależy, ale... tato się będzie cieszył :) O, widzisz, ja Ci mówię, że te rekcje Ci po cichu szepczą, żebyś je zostawiła. Takie skubańce małe! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam moje roczniki. przede mną też matura. niestety.. nie mam motywacji na naukę. powtarzam sobie że zdam, choć czasami wydaje mi się, że jednak sobie nie poradzę. ksiązki to już zapomniały jak wyglądam :) a najlepsze jest to że startuje na geodezje... więc chyba muszę jednak się zmobilizować.. sama nie dam rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam kciuki za ten pasek! :) Ja jeśli mam być szczera to powiem tak: posiadanie czerwonego paska mi nie grozi. No chyba, że na tyłku jak poproszę. :P ;) Powiem jutro mojej germanistce: "ale proszę pani, nie mogłam się nauczyć, bo mi rekacja szeptała, że jest małym skubańcem i mam ją zostawić w spokoju..." :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie taka młoda to mobilizuj się, mobilizuj. :) Moja kumpela również chce zdawac na geodezję i jak sprawdzała progi to mówiła, że są dśc wysokie i że trzeba się sprężać. Ale niestety kafe nie jest dobrym miejscem do motywowania do nauki. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie taka młoda, cześć 🖐️ :) My tu wszystkie nie mamy motywacji, nie przejmuj się :D. A co zdajesz na maturze? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I bez paska będziesz wybitnym bioinformatykiem :classic_cool: :D Tak, dokładnie tak powiedz! :D A jeszcze jak powiesz to po niemiecku, to sukces gwarantowany :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
geografie R i matme R +podstawy z ang. matma to jeszcze prosta, ale ta goegrafia :o w co ja się wpakowałam! nie mam ani zeszytu, ani podrecznika,a na lekcjach geografii to mi się przysypia :) (pierwsza lekcja.. o 7:30...... )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozszerzona matma, szalona :D. Moje wyrazy uznania :D Zaczynasz lekcje o 7:30? Ja o tej porze dopiero zęby myję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×