nasienie

od 1,5 roku staramy się z mężem o dziecko.... po licznych badaniach wiemy ,że problem jest ze strony męża. Ma on bowiem kiepskiej jakości nasienie. Zalecono mu kuracje, którą oczywiście stosuje. Mam jednak pytanie: co korzystnie a wpływa na nasienie a co mu szkodzi? CZytalam wiele artykułów na ten temat, ale może ktoś ma jakies skuteczne sprawdzone sposoby,,,,z góry dziękuje

ten stres i pęd na pewno mu pomaga staje mu w ogóle jeszcze ?

sprawa jest dla mnie poważna ,więc prosze o poważne odpowiedzi.

to było jak najbardziej poważne ja bym nie zdzierżył użalania się nad jakością mojej spermy i robienia z tego publicznego problemu no ale różni są ludzie

to jest forum na którym rozmawia się o ciążach , staranich o dziecko i o samych dzieciach. jak się komuś nie podoba to nie musi czytać....po za tym marzyleś o czymś kiedys bradzo bardzo a nie mogleś tego miec i szukałeś wszelkich możliwych rozwiązać by spelnić swoje marzenie?? My właśnie mamy marzenie by miec dziecko... i robimy wszytsko by swoje marzenie spełnić....

nikt nie ma żadnych rad?

o tej porze?... teraz większość śpi:)

no szkoda.... :(

słyszalam ,że nie powinno się jeść jajek...