Od dzisiaj nie pije!!!

Od kilku lat pije codziennie. Nie upijam sie ... ale codziennie wieczorem jak poloze dzieci spac, siegam po drinka ... Jakis czas temu zdalam sobie sprawe ze mam problem... Kilka razy probowalam przestac... ale jestem wtedy tak nerwowa... krzycze na meza i dzieci... sama ze soba nie moge wytrzymac :( i wtedy znow sobie obiecuje ze to juz bedzie ostatnia butelka, zarzekam sie sama przed soba ze nastepnej juz nie kupie... Nigdy przed nikim sie nie przyznalam ze mam problem z alkoholem. Tu, wprawdzie anonimowo ale pierwszy raz to "glosno mowie" Nie odsylajcie mnie do AA... nie jestem na to gotowa... Szukam tu wsparcia... prosze pomozcie... Chce byc dobra matka, zona... chce zyc normalnie...

mam nadzieje ze ci sie uda

Przestń pić a zamiast drinka bierz sobie nervosol lub neospasminę.

ja tez mam ten problem...ale dzis jeszcze zero % i nie bedzie bo zaczelo sie bardzo ie ciekawie robic.piłam juz od 10 rano i tak do wieczora. a dzis mam mega kacora i trzesa mi sie łapki alee jutro przejdzie mam nadzieje:)

to pomaga wytrwac. Ja sie tu odchudzalam, prowadzilam taki dzienniczek na kafe, bardzo mnie to mobolizowalo. Tobie tez sie uda :) Powodzenia

a ja tam piierdole i jestem juz zalalny uuuuu haaaa

jakbym swój wpis czytała ....

Może razem ....będzie lżej ?

Dołączam się :) Ja piję rzadko, raz na jakiś czas ale jak już się napiję to mam super-kaca i przeklinam tego, co wymyślił alkohol.

Ufoludek :) MarcAlmond :) Witajcie !!! juz mi razniej, pewnie ze razem bedzie lzej. Postanowilam na poczatek zmienic schemat moich wieczorow. Walka z przyzwyczajeniem jest rownie trudna jak z nalogiem. Tak wiec zamiast zaraz po polozeniu dzieci do luzek zasiadac przed telewizorem z drinkiem bende siedziec tu na forum z zielona herbata :) :) :)

ide spac trzezwa :) dobranoc :) :) :)

http://vids.myspace.com/index.cfm?fuseaction=vids.individual&videoid=61887246

mam nadzieje,ze ci sie uda...nie kazdy potrafi przyznac sie do tego,ze ma problem z alkoholem,uwazam ,ze stac na to tylko madrych ludzi...moja tesciowa tez tak zaczynala,nigdy nie przyznala sie ,ze jest uzalezniona,po latach tak sie stoczyla,ze nie pojawila sie na slubie swojego syna-ze stresu popila sobie...probuj wszystkimi silami wyjsc ztego nalogu,jezeli nie dasz rady sama,nie wstydz sie pojsc do AA,alkoholizm to choroba,oczywiscie nie wszyscy musza wiedziec,ale czym jest wsytd z porownaniu z normalnym szczesliwym zyciem...pisze to myslac o tesciowej,jak inne byloby jej zycie ,gdyby chciala dac sobie pomoc...trzyamm kciuki!!

Ufoludku... jestes tam jeszcze? razem byloby razniej ;) Ja sie trzymam... wprawdzie jeszcze to nie wieczor i dopiero drugi dzien bez kieliszka... ale jakos jestem pelna optymizmu ze uda mi sie rzucic ten nalug/nawyk... W sumie zkad wiadomo kiedy z nawyku robi sie w nalug? Mam nadzieje ze u mnie to jeszcze nawyk i ze sama sobie z tym poradze :)

wciaz trzezwa :) troche zmeczona... bo spac nie moge :(

3 dni bez alkoholu :) :) :) :) :)

Trzymaj sie. Masz dla kogo rzucic i dla kogo zyc... bo co to za zycie alkoholika :? A co to za zycie z alkoholikiem... :( Bede tu zagladac zeby zobaczyc jak Ci idzie. Powodzenia

bez alku :-)

narkomani!!!!!!!!!!!!!!

to wczoraj jadłem śniadanie 1 litr herbaty 0,5 l wody mineralnej 3 kanaki z kiełbasa i pomidorami( białe pieczywo) kolacja 3 jajka na miękko sałatka z pomidorów i cebuli litr herbaty

uciekłes mi z ogródka,zaraz listy gończe wyślę za tobą.:D

desznik09 /▌..............|..................... / l............../....................... ....................../´¯/) ....................,/¯../ .................../..../ ............./´¯/'...'/´¯¯`·¸ ........../'/.../..../......./¨¯ ........('(...´...´.... ¯~/'...') ..........................'...../ ..........''............. _.·´ ..........................( ..............................

tez mam ten problem. Pisz i trzymajmy się

glowa mnie juz drugi dzien boli.... nie wiem czy to pogoda? czy moje sezonowe alergie? czy brak alkoholu we krwi :P czy fakt ze od kiedy nie pije mam problem z zasypianiem... jestem zmeczona... ale dumna i trzezwa :D :D :D :D

Wciaz trzezwa :D :D :D Dziekuje wszystkim za slowa otuchy wsparcia. Naprawde wierze ze pisanie tutaj bardzo mi pomaga. Wciaz nie najlepiej sie czuje ale nie wiem czy przyczyna tego sa moje nowe lekarstwa na alergie czy fakt ze nie pije. Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do wspolnej walki tych co tez maja ten problem.

życze powodzenia :)

jestem z ciebie dumna:-),bede tu zagladac...