Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hancza

Problem z kręgosłupem i biodrami.

Polecane posty

Gość hancza

Hej. Mam taki problem, że parę lat temu stwierdzono u mnie dyskopatię odcinka lędźwiowego kręgosłupa. Nie odczuwałam choroby praktycznie wcale, albo może byłam już do niej przyzwyczajona, więc jej nie zauważałam. Ostatnio jednak zaczęły się schody... Kolana odmawiają mi posłuszeństwa, biodra kolą jakby wbijały mi się igły, szczególnie z prawej strony. Wiem, powinnam iść do lekarza, ale to jest bez sensu. Nie lubię wizyt u ortopedów i neurologów, bo zazwyczaj kończy się to na dwudziestu opakowaniach różnych leków przeciwbólowych, które na dłuższą metę wcale nie pomagają. Dyskopatia u mnie jest wrodzona, lekarze wykryli ją dopiero kiedy skończyłam 20 lat. Kiedy byłam parę tygodni temu u ortopedy z kolanem, pani doktor powykręcała mnie głupio zapytując czy boli, po czym obejrzała zdjęcia i stwierdziła że nic nowego nie widzi. Neurolog przepisał mi leki i rozłożył ręce na dodatek nie mówiąc mi za bardzo, co to może być. Moja siostra jest fizykoterapeutką, przeprowadziła rehabilitację, po której zrobiło mi się odrobinkę lepiej, ale nie na długo. Teraz dostałam pracę w biurze, nie jest to super rozwiązanie bo mam problem ze wstaniem z krzesła. O tyle o ile z kolanem sobie jakoś radzę, to biodro sprawia, że ledwie mogę się wyprostować. Mam 25 lat a czuję się jak stara babcia przez to wszystko. Siostra powiedziała mi, że może chodzić o jakiś wyrostek kolczysty, ale ja kompletnie nie zrozumiałam jej skomplikowanych tłumaczeń. Może ktoś z Was miał taki problem, i wie co to może być i jak mogę sobie pomóc. Z góry dzięki za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hancza
Byłam na masażu, chodziłam z 2 miesiące po 2 razy w tygodniu i nie pomogło, ani tym bardziej nie dowiedziałam się co się ze mną wyrabia... Lekarze i rehabilitanci mówią tylko, że to dyskopatia i tyle. I dobra, dyskopatia, ok, ale mi się pogarsza i nic mi nie pomaga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyleczylam Dyskopatie!
Witam. Mam 26 lat. Wyleczyłam swoją dyskopatię L4/L5 L5/S1. Ludzie idźcie do terapeuty McKenzie. Ja byłam "leczona" na NFZ przez 1,5 roku i tylko mi się pogarszało. Az w końcu tylko mogłam leżeć, nerwobóle do kolan, bolące pośladki i okropny ból kręgosłupa. Po 1 tygodniu! ćwiczeń zszedł ból ostry. Kolejne 2 tygodnie wyeliminowały całkowicie objawy nerwowe, a teraz zostaje mi do wyprostowania tylko kręgozmyk. Mogę chodzić, biegać!!!!! Jeszcze ból jest, ale związany z kręgozmykiem. I uwaga na ćwiczenia, które dostajecie od lekarzy. Ja dostałam od ortopedy. Na samym końcu jest ćwiczenie, gdzie trzeba siedzieć na krześle i zwiesić tułów do dołu. Otóż z tymi ćwiczeniami to nigdy się nie wyleczycie! Ja to ćwiczenie mogłam wykonać bezboleśnie, dopiero, jak się dyski zagoiły i zaczęłam te zagojone miejsca rozciągać - czyli po 2 miesiącach. (Przypominam, że dyskopatie miałam 1,5 roku) Zapraszam na stronę internetową - chcę pomóc ludziom, którzy cierpią i wierzą w lekarzy nfz - oni maja Was gdzieś. Mój lekarz to nawet nie słyszał o metodzie McKenzie i nawet nie zapytał na czym polega. www.wylecz-dyskopatie.pl w ośrodku, gdzie się leczyłam większość pacjentów z dyskopatią jest po operacjach - wracają i mówią, że po operacji jest tylko gorzej. Życzę zdrowia. Ludzie czytajcie o tym jak najwięcej, bo nikt Wam nie pomoże. Jeśli macie pytania, to proszę, piszcie vetmarzena@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krystyna w-wa
Ja tez mialam powazne klopoty z kregoslupem jezdzilam 3 lata na nastawiania kregoslupa do Lodzi do sławnego profesora i pomagalo na moment ale juz gdy wsiadalam do samochodu wracalo .Mialam od niego zalecenia aby kompletnie nic nie robić i basen.Przy kolejnym wypadnięciu dysku zupelnie przypadkiem natrafilam na bioterapeutke po pól godzinie zabiegu zupelnie bezbolesnego kazala mi wstać na nogi.Jak leżałam bez ruchu tak wstalam i nic nie bolało.Cud owszem musialam spotykac sie z nia raz na jakis czas aby kregosłup sie uelastycznil ale juz bóle nie wróciły ,a ja moglam wszystko wykonywać normalnie i bez bólu.Polecam sprobujcie takiej metody,Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ciekawy ten post
Około miesiaca temu zaczełam mieć niesamowite bóle w kegosłupie lędźwiomym, zaczełam podejrzewać że mam wypadający dysk albo zwyrodnienie. Od lat miałam bóle kręgosułpa ale wynikały ze skoliozy i okrągłych pleców. Zawsze bolały mnie plecy w kręgosłupie piersiowym, wiec gdy nagle pojawił sie ból w dolnej części pleców było to dla mnei wielkim zaskoczeniem. Ból był tak silny że budziłam sie w nocy. Lędźwia zaczynały boleć już po godzinie chodzenia, robianie zakupów czy spaceru. Bolało jak stałam, chodziłam, bolało jak siedziałam. W końcu poszłam do ortopedy, zrobiłam rtg, zdjęcia wykazały jedynie zwyrodnienie (mam 35 lat !!!). Lekarz zalecił wizytę u rehabilitanta. Oczywiście na nfz poczekam sobie do stycznia. W międzyczasie wpadła mi w ręce płyta "joga na ratunek plecom" byłam dość sceptyczna, ale stwierdziłam że jak sama sobie nie pomogę to na lekarzy nei mam co liczyć.... ćwiczenia okazały się trudne i bolesne, ale już po 3 dniach ból zniknął. Co ciekawe jedno z ćwiczeń jest analogiczne do tego ćwiczenia z techniki Mc Kenziego. To ćwiczenie to "kobra" Teraz wiem czemu zaledwie 3 sesje ćwiczeń mi pomogły. Już nie bolą mnie plecy ani w nocy, ani nad ranem ani w ciągu dnia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ciekawy ten post
Nie liczcie na lekarzy i fizykoterapeutów, ćwiczcie, wzmacniajcie mięśnie bo nikt nie wyleczy się za was i bez waszego wysiłku. Masaże, lasery i ultrwadźwięki nie zastąpią codziennych ćwiczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świadczy to o tym, że jest pani bardzo krytyczna i świadoma swojej choroby, oby więcej takich pacjentów :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ważnym elementem terapii kręgosłupa jest porządny i dobrej jakości materac. Ja używam materaca z pianki Art Medic, poleconego mi przez mojego terapeutę i faktycznie jakość wypoczynku oraz moje samopoczucie jest o niebo lepsze, a ćwiczenia wydają się być efektywniejsze niż przedtem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia786
Ja teraz chodze do La Vida w Łodzi do Ortopedy do Pana Milczarka. Mam spore problemy ze stawem kolanowym, ale mysle, ze pan doktor problem rozwiaze. Ta przychodnia ma bardzo dobrych lekarzy wiec jestem dobrej mysli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koniecznie musisz zainwestować w odpowiedni materac. Ja miałam sporo problem z kręgosłupem i zdecydowałam się zakupić swój w http://bjas-design.pl/ . Sprawdził się bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×