PO WYTRYSKU I ODDANIU MOCZU JEST MOŻLIWA CIĄŻA?

Kiedy kochałam się ze swoim mężczyzną troche mu się "popuściło" jednak nie byl to pełny wytrysk. Później poszedł oddać mocz, po czym wrócił i zaczeliśmy kontynuować. Wiem, że nie siedzą tutaj wróżki,ale jak sądzicie; Czy mozliwe jest że podczas tamtej nocy doszło do zapłodnienia? Z tego co zaobserwowałam był to pierwszy dzien wydzieliny lepkiej (dzien po tym jak mialam ostatnie objawy plodnego sluzu)

chodzi mi o to czy po oddaniu moczu drogi u faceta się oczyszczaja ze spermy, czy razcej zostaje tam cokolwiek? I podobno do zapłodnienia tez potrzebne są duże ilości plemników a nie śladowe... Póki co nie staram sie z partnerem o dzisiusia, ale myśl o tym że mogłabym juz zostac mamą zaczyna mnie cieszyc ;)...

biologii? pewnie spałaś albo wagarowałaś :P to teraz otwórz książkę i poczytaj, przyda Ci się :O ile masz lat, że zadajesz takie pytania?

jesli chodzi o ten temat to duzo czytam i troszke wiem.Moje studia tez wiążą się z fizjologią czlowieka.. aczkolwiek chcialam zeby ktoś z boku ocenił sytuację bo to zawsze daje jakiś punkt widzenia..

W ciążę nie jest tak łatwo zajść, tu na forum oczywiście ludzie piszą że jeden plemniczek wystarczy, ale w gruncie rzeczy bez całej eskorty nic by nie zdziałał... Po za tym 1/4 zarodków nie jest w stanie się zagnieździć bo organizm traktuje jajeczko z plemnikiem jak intruza ...

jak to ktoś z boku? Z boku to mógłby to ocenic ktos kto by Cię podglądał :O :P To studia też chyba przesypiasz, skoro z wiedzą kiepsko... Jak dużo czytasz i troszkę wiesz to odpowiedz sobie sama na zadane przez siebie pytania... Sorry ale jak się nie wie podstawowych rzeczy to za seks się nie powinno zabierac

* 3/4 zarodków nie jest w stanie się zagnieździć (takie sprostowanie) .. oczywiscie to są statystyki, a zycie swoją drogą

Ja podstawy mam, ale po to są fora, żeby móc poznać zdanie innych na ten sam temat .. bo jakie ja wnioski wyciągnę na podstawie swojej wiedzy to i tak będzie to subiektywna ocena sytuacji, bo obiektywizm nie istnieje... A tak w ogole uważasz ze o jakich podstawach ja nie mam pojecia???

Chociaż w sumie będąc na tym forum to już ze 4 razy bankowo bylam w ciąży.. to i tak myślę,że warto poczytać czyjeś zdanie bo zawsze znajdzie się ktoś kto napisze coś konstruktywnego

wątpie....

Dziewczyno, nie ośmieszaj sie, jeszcze pytasz się o jakie podstawy? A jak myślisz o jakie podstawy? chyba nie bankowości... :O Jakbyś znała te podstawy to byś wiedziała czy jest możliwosc zajscia w ciąże czy nie ma :O Ja rozumiem, ze się pyta na forach o wiele rzeczy ale taką wiedzę powinnaś wyniesc ze szkoły...

Teoretycznie wiem jaka jest szansa na ciążę.. ale różne są wypadki i dzieki takiemu watkowi mogę się o nich dowiedzieć...

no to super, że wiesz co może byc teoretycznie to teraz poczekaj na efekt lub jego brak kilkanaście dni i będziesz miała odpowiedz! na forum osoba X powie Ci, ze zaszła w ten sposób w ciąże a osoba Y, że nie zaszła... ale co Ci to da? Będziesz siedziała z wypiekami na twarzy i czekała bo ktoś z kafe tak powiedział? sorry, nie chciałam byc złośliwa ale ręce opadają jak się czyta takie rzeczy!

I zaszlas w ciaze wtedy???

zostaje tam cokolwiek. Możliwa.