tu mozesz zostawic swoje smutki,żale i pytania bez odpowiedzi

każdy kiedyś doświadczył szczęścia ale życie nie jest usłane różami czasem dopada nas straszna tragedia albo załamuje drobnostka, dla nie ktorych to pryszcz a dla nas świat sie wali każdy ma prawo do wyzalenia sie,zostawienia swoich pretensji i smutków nie masz prawa oceniac, wypowiadac sie zreszta topik słuzy do pozostawienia swoich problemów a nie osadzania osob wypowiadajacych sie jeden moze narzekac bo dzis go wpienila znajoma z pracy, inny jest pograzony w smutku bo zdechł mu ukochany psiak a jeszcze innych spotkała jakas tragedia zyciowa i nie maja komu o tym powiedziec niech kazdy zostawi tu to co chce bez odpowiedzi... do tej tam wyzej: macierzynstwo jest piekna sprawa,w małzenstwie przezywa sie piekne chwile ale i zdarzaja sie dolki i nikt tu nie powiedzial,ze tak wyglada cale jego zycie

http://www.allegro.pl/item738333214_bartek_buty_dla_dziewczynki_rozmiar_22.html

dlaczego poronilam? a teraz chodze po lekarzach i dalej nie wiem dlaczego? musze czekac z zajsciem w ciaze do grudnia i jak widze kobiety w ciazy to leca mi lzy... ciagle przypominam sobie ten dzien kiedy stracilam dziecko... krew... pobyt w szpitalu i nie potrafie sobie z tym poradzic- jestem psychologiem, tylu ludziom zdolalam pomoc, ale sobie nie potrafie.... jeszcze do tego niedawno wyszlo, ze mam problemy ze wzrokiem (praktycznie nie widze na lewe oko) i jeszcze do tego ten ciagly brak kasy, ciagle wydatki i problemy

1.oskubalam piete ze skory i mnie boli 2.pol dnia dziecko ryczalo nic nie moglam zrobic 3.nie mam czasu na odpoczynek 4.nie moge znalesc odpowiednich butow

jestem wsciekla ,bo moj debilowaty mezus sarysowal mi samochod,przez caly bok leca dwie grube krechy,bo kurwa po co niszczyc swoj jak mozna zony dobic do konca!!!!!!!ide go chyba opluje!!!!

moja przeglądarka opera jest zjebana cały czas blokuje mi dostep do kafeterii zaraz pizgne czyms w klawiature!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ostatnio chcialam popelnic nieudolna probe samobujcza...mam 2 sznyty na lewym nadgarstku,ktore juz sie goja...Jest mi zle,wszysyc sa szczesliwi,tylko nie ja,odcielam sie od znajomych,nie moge zajsc w ciaze i nie mam pracy...ahh szkoda gadac!

i słownika ortograficznego tez nie masz wiec z pracy nici

abraja spier**** stad!!

to nie koncert zyczeń wiec możesz mi skoczyc

Ty za to masz słownik poprawnej polszczyzny w małym paluszku-pizgnę w klawiaturę...hahahahaha

hahaha widać,że niejaka Pani Abraja jest z tak zwanych "slumsów"... :D Nie rozmawia się z takimi chłystkami :p Poza tym ten topik miał być do zwierzeń,nie do oceny! :)

Pan Abraja Wam wybacza...

A ja mam wszystko gdzieś.., Czuję się strasznie samotna... Mój chłopak mnie nie docenia, nie umie okazać uczuć. Przypomina sobie o mnie tylko wtedy, gdy czegoś potrzebuje, np. seksu. Nie mówi mi, ze mnie kocha i że jestem dla niego ważna. Taktuje mnie jak koleżankę, "współlokatorkę"... Ja chyba po prostu dla niego "jestem"... i tyle... A chciałam kiedyś dać mu dziecko... ale niestety nie będę mogła mieć dzieci... Nie wiem nawet, czy to akceptuje, bo nigdy nie podjął tematu.. Boże, czasem zastanawiam się, co ja tu własciwie jeszcze robię... Tak mnie to boli...

Jestem w ciąży ale bardzo sie martwię o dziecko,o przyszłość,o pieniądze...O to czy mój partner się zmieni i wreszcie zacznie być taki jak powinien..Jestem znudzona,nie czuje się szczęśliwa,czuje się gruba,brzydka,głupia to chyba te hormony...

dzis wszystko mnie dołuje i wkurza maz ma w nosie woli kolesi i alkohol dziecko chore i marudne a mnie sie chce tylko wyc i najlepiej schowac po koldra przed swiatem:(

żałuję mojego ślubu kocham go a jednocześnie nienawidzę boże jak mogłam być taka głupia zrobiłam to chyba dla wygody i teraz bedę się z nim męczyć całe życie

a czemu moja doba ma tylko 24h? czemu trzeba jeść obiady i sprzątać i czas na pierdoły marnować skoro i tak mam go za mało? Czemu nie przyjdzie do mnie miła, uczciwa pani w średnim wieku i nie zaoferuje że mnie w obiadach i sprzątaniu wyręczy za powiedzmy... 100 zl miesiecznie? I kto poustawiał te cholerne samochodziki na monety w supermarketach?!

Dlaczego kiedy mam wolna chwile ,bo moje dziecko spi akurat nie dziala kafeteria!!!!!

za tydzień kończę robotę, z której wyjebali mnie po 8 latach pełnego oddania. I to bez wzgledu na sprzeciw mojego bezposredniego przełozonego. Z tekstem - wiesz, ze cie lubie - postaraj sie.. moze zmienię zdanie. Ale przynajmniej referencje dobre mi napisali... A srał ich pies..

wychowawczy ,musze wrocic do pracy :(

a u mnie to tak .. dodam ze fajny topik pozytywna rzecz , wreszczie wyprowadzilism sie od rodzicow do siebie , matka caly czas narzekala ze dzieci rozrabiaja ....., ze ziec nie taki jak powinien byc , ze bede miec przesrane ( zarlam sie z nia non stop) z takim mezem dzis mi zazdrosci , uwierzycie ??????????ze mam cieplo w domu ( bo u niej stara chata i ciasno i zimno ) ze moz nie pracuje to pomoze przy dzieciach , zapali w piecu i nie musze sama bo i dziecko male cala kase wewalilismy w dom ze nam nic nie zostalo ( matka caly czas narzekala ze do tej chalupy nigdy nie wejdziemy ) a jednak z pomoca finansowa tesciow weszlismy ( mimo tego ze ich nie znosze a oni pewnie mnie ) gdyby moja nie ukryta kasa przed mezem to dzis nie bylo by co dzieciom dac i do garnka wlozyc , ponadto choruje i na lekarza ....a maz budowlaniec mial jechac za granice ale nie wypalilo , teraz zima roboty nie ma ... ale matka nie wie ze nie mamy kasy a i w zyciu bym jej sie tego nie przyznala ani nawet ja nigdy o kase nie poprosila jak bylismy we wtorek to byla zla a i tato mowil ze tel. nie odbiera choc wie ze to ja dzwonie , czaicie ? a mam ja w dupie , zawsze dzwonilam 2 razy dziennie a teraz od wtorku juz nie dzwonie zeby zazdroscic wlasnej corce ? powinna sie cieszyc

mi tez jest zle :( kiedy w koncu będzie lepiej? czemu ten gnojek mnie zostawil, poszedl sobie do innej? czemu ona zajela moje miejsce i chodzi dumna jak paw, a ja z podkulonym ogonem nie mogę dojsc do siebie? czemu ona jest teraz w towarzystwie, ktore ja tak uwielbialam? czemu im się tak zajebiście powodzi i finansowo i uczuciowo, kiedy ze mną klepal biede? :( wiem, nie jestem doskonala, ale do cholery, zle mi z tym zle mi z tym ze tamta sie panoszy jakby byla nie wiadomo kim, jakby byla ode mnie we wszystkim lepsza, a mi sie wszystko wali:O zamiast pokazac klase, to pokazalam ze dobrze zrobil zostawiając mnie :O:( i chcialabym sie juz zakochac, poznac kogos, ale ani nikogo ciekawego na horyzoncie, ani ja sie do tego nie nadaje...:O czarna dupa...

dlaczego czuję taki bezsens, mimo, że mam rodzinę, nic mi nie brakuje. no prawie nic. brakuje mi mojego miejsca na ziemi, brakuje własnego "m". brakuje poczucia bezpieczeństwa jakie daje własny kąt. wkurza mnie to, że ciągle oszczędzamy, odkładamy i na wszystko kasa jest ale nie na to. wnerwia mnie dobrodupność mojego męża względem jego rodziny. osłabia mnie to, że czasem nie czuję się jego rodziną. a z resztą dziś wszystko mnie wkurza, bo od wczoraj mam doła i wszystko w dupie.

Bardzo proszę o pomoc:) http://www.akademiatroskliwejmamy.pl/konkurs/pokoj/3850 Proszę głosować bo chciałabym się utrzymać z moim synkiem w pierwszej "10" Z góry bardzo dziekuję

A ja mam chyba depresje... nic mi sie nie chce,egzaminy mi sie zblizaja a ja siedze caly dzien przed kompem i mam to gdzies... nie potrafie sie zebrac do niczego,najchetniej to bym pizla te studia bo i tak nie bede miala po nich pracy... poza tym nienawidze tego beznadziejnego miasta...yhhhh :(

siema