Dlaczego to zrobiłem...

i nie przejmuj sie gadkami, ze jestes za dobry dla kobiet, to cie tak potraktowala... ktos kiedys doceni zaangazowanie i zaufanie... ale sam tez uwazaj jak postepujesz.

Musze się jakoś pozbierać - nie wiem czy dobrze robie... Na jutro umówiłem się z pewną dziewczyną... Chce jak najszybciej zapomnieć

z czasem sie okaze...

i to jest wlasnie dziwne u dzisiejszych dziewczyenk... intrygi, jakies sceny... nawet w serialac wszystko wylazi, a co dopiero w zyciu... dobrze ktos powiedzial - przedzej czy pozniej wpadnie ze swoimi klamstwami i zagrywkami albo sie zapomni w ktoryms momenci i sie sama zdemaskuje... a klamstwo trzeba pilnowac, jak sie coraz wiecej rzeczy dodaje, bo potem jest tego zaduzo i w koncu sie cos zaczuna nie zgadzac... nic nowgo...

a same wielkie slowa o milosci i zaufaniu spiewaja:D a potrafia takie byc?

Wiem że jak byłem w liceum to powiedzmy że z jednej strony byłem uczciwy:D Niegy niczego dziewczynom nie obiecywałem, nie mydliłem oczu:p I przez to niektóre stały się moimi przyjaciółkami;)

ano widzisz, tak sie nauczyles i teraz ciezko sie przestawic... a jak widzisz, powrotu nie masz... pozrywales tamte kontakty i co dalej? nic o tym jakos nie mowisz... nastepnym razem jak zalozysz jakis temat, to od samego pozatku trzeba sie przyznac do wszystkiego, bo na forum latwo jest czegos o sobie nie powiedziec, ale rady to kazdy chce, zeby tylko sie przekonac, ze postepuje zawsze idealnie:D teraz masz, sam sie przyznales, na sam koniec dopiero...

w liceum byles uczciwy i sie bawiles z wieloma... i teraz widac, co z ciebie za jeden. a teraz probuj zyc inaczej.

umawianie sie z kolejnymi osobami nie jest metoda, ale probuj, moze zalepisz na chwile zal... moze ci sie uda:)

a zalezy tez w jakim otoczeniu ona sie obracala i z jakiego wyszla... bo jak wsrod zdrad, klamstw i innych uintryg, to sama taka sie stala... i nawet pewnie o tym nie wie, ze robi komus krzywde takim "zwyczajnym" zachowaniem. i nie widzi w tym nic zlego. nie ma zadnych zasad.

Hmm... Może jest jeszcze coś, jak właśnie ją poznałem to spotykałem się przez pewien okres z inną dziewczyną... Na początku na obu mi nie zależało. Gdy nagle poczułem coś do mojej byłej dziewczyny nie wiedziałem co się ze mna dzieje. Początkowo nie zrywałem kontaktu z tamtą. One o sobie się dowiedziały... Ale nadal się ze mną umawiały. Gdy już wiedziałem że chce być z tą jedyną to z drugą zakonczyłem znajomość. Przestałem się spotykać. I poświeciłem uwagę tej jednej... Być może to był błąd:/

teraz dopiero powiedziales prawde... poczekaj, az Cie inni teraz zjada jeszcze...:) no to namieszales jak widac, sam jestes temu winny, a myslisz, ze jak cos ukryjesz na forum, to wszyscy zaraz uwierza...

a moze jest JESZCZE COS, co? ;)

taaaaaaa.... a ciekawe, kto by na kafeterii opisal swoja historie zgodnie z prawda, zeby nie klamac i zmyslac albo koloryzowac... zawsze cos trzeba ukryc

Ale właśnie dla niej się zmieniłem, dla nikogo innego... Gdy już jej nie ma to po co ta zmiana...

wszyscy gadali, ze to ona sobie pogrywala z toba, a teraz wyszlo, ze to ty jednak z dwiema naraz kreciles i sie o sobie dowiedzialy... a co z tamtymi przyjaciolkami z przeszlosci????

ale chodzi o to, jak sie tutaj pokazales na forum...

W drodze wyjaśnienia, jak poznałem moją ex, to jeszcze nadal były dziewczyny z przeszłości... I nie da się tego tak w jeden dzień zakonczyć. Myślałem że ona poprostu będzie tą kolejną!!! ALe się grubo myliłem... Gdy się w niej zakochałem - skończyłem znajomości z innymi. Przecież tak pisałem wcześniej!!! ZROZUMCIE MNIE. z góry mnie już przekreśliliście

nitk cie nie skreslil, tylko ty klamales od poczatku. poza tym to nic dziwnego, ze szukasz dziewczyny, ale rob to tak, zeby sie nic nie popsulo... mozna.

myslales ze bedzie kolejna... no wlasnie, a wkradly sie uczucia... i tu nie ma miejsca na zabawe juz.

Nic nie skłamałem...

kolejna?? to ile Ty tych przyjaciolek do zabawy bys chcial?

Chyba można powiedzieć, że to ona się ze mną zabawiła:D

oboje sie popisaliscie. zle wybrales, ona tez nie za madrze sie zachowala...

Miłość nie wybiera, ... CO jest lepsze uczucia, czy zabawa??

nie odpowiadasz na pytania, tylko zwalasz na nia... a moze i nie sklamales, ale nie byles szczery... czyli malo wiarygdny.....

niedojrzale to wszystko jak dla mnie i juz. co tu duzo gadac.

Co Twoim zdaniem oznacza dojrzałość??

dojrzale podejsc do uczuc i do ludzi... a tutaj chyba nie bylo tego... z jeje strony, ale ty niestety nie trafiles.

ale namieszane w tym temacie.:///