Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość halamaster

jakie sa w łózku wasze żony, dziewczyny?

Polecane posty

Gość halamaster

jak oceniacie seks z waszymi partnerkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy raz.......
moja pierwsza zona to tragedia, leżała podemna i mówiła "no koncz juz wreszcie". Druga to wulkan seksu, nareszcie wiem co to udany seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotlina kongo
"koncz juz wreszcie" ... skad ja to znam... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta jest po to by
sie rozwalic jak kłoda i rób co masz robic ale zero inicjatywy! Poprawcie sie kobiety, bo sexic to byscie sie chcialy od swieta i tylko po Bożemu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie facet
musi czuc podle słysząc takie słowa:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja moge sie wypowiedzieć jaki jest mój narzeczony w łóżku: jest cienki jak nie wiem co, robi to tylko po bożemu, zero inwencji, spontaniczności. brzydzi sie oralem o analu nie wspomne. kompletnie sie niedobraliśmy temperamentami. jednak poza łóżkiem jest cudowny, dlatego z nim jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całkiem pozytywnie, różnorodnie, czasem pieprznie, czasem łagodnie. Na razie mieszkamy osobno, więc jest problem z głośnymi odgłosami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed slubem zawsze
jest inaczej a potem nagle nastepuje zmiana:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba na lepsze. Z partnerką mam bardzo dobry kontakt, rozmawiamy o naszych potrzebach, nie wstydzimy się siebie, mamy podobne potrzeby, a znamy się już tyle lat, że pewne rzeczy już by dawno się ujawniły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no rodzi sie dziecko
i nagle wspaniała kochanka zamienia sie w mamuskę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale pier**licie. Jak się nie potraficie dobrać z partnerem/-ką, to tak później jest. Tu wychodzi ludzka głupota i naiwność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahaha movering
:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kant dupy to Ty
nie wiesz ze sa rózne kobiety? Trafiłes na swoja wiec sie ciesz ale nie przekonuj ze wszystkie są ognistymi kochankami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to stąd takie oburzenie
ale wiesz pytanie skierowane jest do facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorwy tukan
Przez 2 lata było ok a potem coraz gorzej w tej sferze. Nic tylko w supełek sobie zawiazać. Po 15 latach sie rozwiodłem bo nie bedę sie prosił o seks a na 2 fronty zyc nie umiem. Teraz mam miłośc i seks w jednym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotlina kongo
do: Aga_1983 ja moge sie wypowiedzieć jaki jest mój narzeczony w łóżku: jest cienki jak nie wiem co, robi to tylko po bożemu, zero inwencji, spontaniczności. brzydzi sie oralem o analu nie wspomne. kompletnie sie niedobraliśmy temperamentami niestety moja jest właśnie taka ... :( 7 lat małżeństwa a od 3 lat odkąd urodziła...totalne nieporozumienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda szkoda
zero inicjatywy, najlepiej tylko p obozemu, teperament 0-10 moze na 2. kłoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubenio
jak sie z żoną albo mężem już nie da, poszukajcie sobie kogoś na boku :) wystarczy wejść na jakiś seksrandkowy portal, jak np. http://www.sexpartnerklub.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem,że pytanie było do panów,ale uwierzcie mi,że zdarza się też odwrotnie ! Nie raz przejmuję inicjatywę,zmieniam,czy urozmaicam coś. A mojemu najwyraźniej nic się nie chce,bardzo bym chciała by też zajmował się mną, to nie sprawiedliwe,że on dostanie orgazmu i koniec ! A ja to co ? Zresztą gadanie nie pomaga,zostaje mi przywyknąć do nieudanego sexu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Movering uwierz mi,że ja mam gorzej,bo to dla mnie poniżenie,że robimy to tylko po to by On miał przyjemność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam udany
seks ale pozamałżeński.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam seks 2 razy w miesiącu
z kłodą która też mówi "no kończ juz wreszcie" to jest dopiero poniżające:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunnyD
moj maz .....hmmmm jest oki a mogloby byc nieziemsko...ja mam chyba za duzy temperament a on ciagle zapomina o grze wstepnej hehe...i tak sie zastanawiam hmmm czy nie wyzyc sie gdzies ..... np z sasiadem hehe....ktory ma rowniez duzooo kolegow....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten model miał go już w standardzie, zamontowany fabrycznie fakt, że łatwo go wrzucić nie jest, ale jak już się uda, to jazda bez trzymanki :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no panowie pochwalcie
swoje żonki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×