nie mam już siły ... jestem załamana mam doła nie chce mi się żyć

od miesiąca niby jestem na diecie i co? 2 kg wiecej ...dlaczego bo przez ostatnie dwa tygodnie nie moge powstrzymac sie od nocnego jedzenia ... wstaje i bezwiednie jem boje sie nocy budze sie w nocy zjadam kanapke rano czuje sie spuchnięta i wszystko mnie boli w dzien jem zdrowo gotowane warzywa ryby ciemne pieczywo w odstepach co 3h zasypiam zadowolona ze udalo sie a w nocy budze sie i psuje wszystko

dziewczynki co tu robic silna wola tylko chyba mi została jak dam rade to bede dumna z siebie .. jak mogłam na to pozwolic zeby jedzenie mną rządziło

skoro w nocy żresz

no dobra to próbuje byc na diecie dla niektorych to sie wydaje smieszne ale dla mnie nie

ile ważysz?

gryba swnka!! dokładnie dzis koło 3 złapał mnie taki głód że od razu do lodówki, no tak mnie ssało że wytrzymać nie mogłam. A ogólnie też na diecie jestem i wezmę Lide. No cóż trzeba ćwiczyć organizm , silna wola i wydaje mi sie że nic wiecej nie da

waze 66kg 170 wzrostu

ale jak to bezwiednie jesz? Lunatykujesz po jedzenie??

budze sie ale ide normalnie taka oniemiała biore biore kromke cheleba jakąs wędlina wracam do łożka zasypiam i jem masakara ..

zaczęłam odchudzać sie drastycznie 2 lata temu i z wagi 65kg schudłam do 54kg w 1,5 miesiąca ...pół roku trzymałam tą wagę pozniej zaczęły sie problemy z jedzeniem napychałam sie i wymiotowałam potem głodziłam i tak na zmiane, objadanie nocne, kompulsy w 2 m-ce przytyłam do 75kg ... załamałam sie postanowiłam odchudzac się znowu brałam zelixe przez 3 m-ce trzymałam diete schudłam do 62kg od 2 m-cy nie biorę juz tych tabletek i przytyło mi się waga tak mi sie waha 65-66 ... wiem że gdyby nie te nocne jedzenie bo w ciągu dnia jakos sie trzymam i jem w miare zdrowo nie jem słodyczy, nie słodze , nie smaże , czasem mi sie wydaje ze te nocne objadanie to taki strach przed przytyciem

szczerze mówiąc chyba sama sobie nie poradzisz bo to wygląda na zaburzenia odzywiania. Moim zdaniem powinnaś się wybrać do specjalisty po pomoc. :)

u mnie w mieście nie ma takich specjalistów jedynie prywatnie i to bardzo drogo .

Swinko ! Polecam Tobie kupic magazyn Super Linia. W najnowszym nr jest wlasnie duzo o nocnym podjadaniu. Poza tym koniecznie cukier zbadaj i nie katuj sie ! Mysle ze problem jest w psychite, chyba ze masz zahwiana rownowage hormonalna. Radzilabym zrobic badania podstawowe, tj. morfologia, krew, mocz i hormony tarczycy oraz koniecznie cukier.pozdrawiam

do ja od soboty! mam ten sam problem, co gryba swinka i chyba też zrobię jakieś badania, bo nocne jedzenie to dla mnie juz jakby taka codzienna późna kolacja, takie mocne ssanie w żołądku że naprawde oprzec saię nie można, a tak zjem jakas bułkę lub resztki objadu i od razu zasypiam. Dlaczego hormony tarczycy? co to w ogóle jest?

narazie sie trzymam wypilam herbate zamierzam isc spac mama nadzieje ze w nocy nie obudze sie zeby zjesc