Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość adsad

Co lepsze Jelp, Lovela, Dzidziuś czy jeszcze coś?

Polecane posty

Gość adsad

Pytanie kieruję szczególnie do osób, które mają porównanie bo uwagi w rodzaju "zawsze piorę w Lovela i polecam" są niestety mało miarodajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lovela ale w płynie, jak dla mnie była taka najdelikatniejsza i mnie osobiście najlepiej podchodził zapach w porównaniu z Dzidziusiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wolałam dzidziusia
bo na jelp i lovelę syn był uczulony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nigdy nie pralam ubranek tylko w proszku dla dzieci.od urodzenia corki pralam w zwyklym prosku tyle ze troche dosypywalam tego dla dzieci.jak mala miala 4 m-ce wogole przestalam dosypywac i pralam w zwyklym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze nie mam maluszka przy sobie, ale wszystkie ubranka, pościel, kocyki itp. piorę w loveli, z tym, że uważam, zeby wszystko było bardzo dobrze dopłukane (czasem wączam dodatkowe płukanie). Słyszałam, że ten proszek jest dobry, ale wyjdzie w ... "praniu" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adsad
Mhm... A czy każdy z tych proszków/płynów chroni kolory, strukturę materiału i dopiera tak samo dobrze? Jak wam się zdaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ubranka pierwszego syna od początku prałam w bryzie z płatkami mydła i nic nigdy sie nie działo. Teraz uzywam tylko jelp,bo dzidziuś i lovela go uczulały. Nie zauważyłam różnicy jeśli chodzi o dopieranie czy stan materiału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wolę wizir
ja piorę w vizir sensitive i jest OK dostałam mnóstwo ciuszków używanych, pranych w różnych proszkach dziecięcych i miałam wrażenie, że są one nie doprane, niektóre z plamami, wyprałam w vizirze i od razu jest różnica, plamy zeszły, ubranka ładniejsze, a dzidziuś nie ma żadnych podrażnień, do prania dodaję trochę płynu Lenor sensitive, tylko za pierwszym razem nastawiłam na podwójne płukanie, potem już nie a i ubranka małego piorę razem z moimi i męża i wszystko OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×