Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość I Feel Ashamed

Mój facet przy mnie puszcza bąki.Masakra...

Polecane posty

Gość gość
Dla pocieszenia napisze Wam co moj maz zrobil mi kilka razy...Zdjal majtki i gola d.pą puscil mi baka na twarz hahahaha swir jeden,nie wkurzylam sie ale za to przy najblizszej okazji odwdzięczyłam mu sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I Feel Ashamed
dorzucam mu rozgniecioną fasole do jedzenia i cały czas pierdzi hihi bede miała powód żeby sie rozstać :D Mój szalony plan wypalił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza kobitka
z czasem każdy to będzie robił , uwierz Ty również będziesz puszczać bąki ...taka fizjologia człowieka :) Na początku jest to krępujące ale z czasem mija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza kobitka
hehe dobre ale starsza jestem tylko z pseudonimu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha moj tez wali baki przy mnie i to takie glosne ze hoho zreszta ja tez przy nim jakos mi to nie przeszkadza chyba ze dzieci spia to mnie to wkurza zeby ich nie obudzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteście śmieszne. Ja mój facet tez puszczamy przy sobie bąki ale nie tak celowo i prosto pod nos, ale jeśli czuję że muszę puścic bąka to pytam czy mogę i puszczam, staram się oddalic nieco aby nie poczuł smrodku, mój facet robi tak samo i nie widze w tym nic nienormalnego. Może Ty chcesz żyć w jakimś przekonaniu że człowiek nie puszcza bąków, albo może on ma je połykać? uwielbiam takie myślenie blondynek w stylu "skąd się biorą kurczaki?" "z działu mrożonek" Wydalanie gazów jest rzeczą absolutnie normalną i zatsanawiam się jak można zostawić kogoś z powodu fizjologii. Chociaż moze dla niego będzie lepiej że go zostawisz, może znajdzie jakaś normalną kobitkę a Ty poszukaj jakiegoś księcia co mu będą z tyłka kwiatki wychodziły...ohhh puste istotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza kobitka
zatrzymywanie gazów kończy się boleściami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podstawową zasadą we wszystkich związkach powinno być zrozumienie, Ŝe jedyną osobą, którą moŜesz ZMIENIĆ, jesteś Ty sam. NIGDY nawet nie próbuj zmieniać drugiej osoby, bo jest to NIEMOśLIWE! Ten błąd kosztował zdrowie i Ŝycie milionów ludzi. Pod tym względem przodują niestety kobiety, którym się wydaje, Ŝe jak mają juŜ ten świstek, zwany świadectwem ślubu, to jest to równoznaczne z dostaniem zielonego światła do zmian przyzwyczajeń i nałogów ślubnego. Nic bardziej błędnego. Niektórzy faceci dochodzą po ślubie do wniosku, Ŝe w ten sposób NABYLI słuŜącą (drugą mamusię), której nie potrzeba juŜ dawać kwiatków i okazywać zainteresowania, nie mówiąc o miłości, a wystarczy tylko oddać jej część pensji. Nieporozumień jest oczywiście więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez przesady, pierdzenie przy sobie nawzajem uważacie za część wspólnego życia? Ja nie i od wilu lat zachowujemy z mężem jakiś poziom. Jasne że czasem się usłyszy jakieś dźwięki z łazienki ale nie jesteśmy dziećmi żeby się czymś takim podniecać, śmiać się czy w ogóle zwracać na to uwagę. Przypominam ze nie jesteśmy zwierzętami! Trzeba zachować jakieś zasady, poza tym np oni w większośc***anicznie brzydzą się podpasek i krwi miesiączkowej a wy z uśmiechem piszecie o pierdzeniu swoich ukochanych jakby im można bylo więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli się kochacie to rozstanie się wskazane. Warto by przymknąć oko na jego zachowanie. Ja jestem z moim 6 miesięcy i robimy wszystko razem. Tez załatwia potrzeby przy mnie. A w puszczaniu bąków czasem przesadza, ale nie mogę mu zakazać, mi się zdarza też, to normalne . To znaczy, że facet czuje się blisko z partnerką. Mój na początku tego nie robił ale po 2 miesiącach już tak. Czasami aż ,,widzę gwiazdy" jak przegnie i okna trzeba otwierać. Ale to chyba nie powód, zeby się rozstać? Bo jak to brzmi: ,,Zostawiłam go bo puszczał bąki". Faceci tak mają, że robią nagminnie a jakby każda dziewczyna zostawiała swojego przez to to byłoby za dużo kawalerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy puszcza bąki ale pewnie nie pójdzie do łazienki się wypierdzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×