Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Śmierdziuch

Mąż chyba odszedł

Polecane posty

Gość Śmierdziuch

Piję piwo i łzy plyną mi po twarzy. Przyszłam z pracy, a tu kartka CHAM ZROBIŁ OBIAD I SPADA Obiad był jeszcze ciepły. To po wczorajszej kłótni,Tak bardzo mnie uraził, a potem wszedł w skórę pokrzywdzonego. Nie wiem, czy się wyprowdził czy wieczorem wróci. Telefon zostawił na tej kartce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem z toba biedactwo
o ja...wspolczuje:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze wroci
obiad zrobił wiec...napewno wroci...znam ten typ...moj chlop taki sam....wroci nie przejmuj sie:*...telefon zostawil zebys nie dzwonila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frentii
Jesli to on zawinil w tej awanturze, to teraz probuje zrobic z siebie pokrzywdzonego, wiec jak jestes madra, to nie ulegaj, bo to zwykle granie na uczuciach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem z toba biedactwo
jestescie malzenstwem i po ile macie lat? ....moj kiedys tez wyszedl po klotni....ale wrocil w ten sam wieczor...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmierdziuch
Oboje po 40-tce * lat razem, to się zdarzyło pierwszy raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zabrał graty
swoje to sie wyprowadził....ale przyznaje racje poprzedniczce...robi z siebie ofiare

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmierdziuch
8 lat razem, kocham go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsffsdf
Po takiej scence z obiadem będzie chciał dowiedzieć się jakie wrażenie zrobił. ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...bleffff...
wróci :) zrobił tak żebyś się o niego trochę pomartwiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmierdziuch
Niczego nie zabrał, nie wiem jak z autem, ale pewnie też nie wziął. Możliwe, że siedzi w garażu. Nawet nie wiem jak wyglądają klucze od auta i garażu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa jaja na twardo
jutro zrób mu śniadanko do łózka, napisz kartkę i idź na całodobowe zakupy.... tak w odwecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmierdziuch
Za dużo mam żalu, żeby tak zrobić, dwa jaja na twardo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsjfheugyfasjkbndcas
kochana, nie martw sie! on ciebie tez kocha zrobil ci obiad i specjalnie wyszedl, uwazasz ze bylby zdolny do tego ze napsiac 'spadam' i zniknac z twojego zycia?? to nierealne, nawet nie mial tego na mysli zle to zinterpretowalas, nie martw sie i usmiechnij, bedzie dobrze gwarantuje ci :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmierdziuch
dzięki dsj.... też tak myślę. Ale jest problem, on ma w pobliskim mieście mieszkanie, tak łatwo wszystko zniszczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmierdziuch
jest:( o to poszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajn e minki
powiedzial ci ze smierdzisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmierdziuch
tak się poczułam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajn e minki
a co takiego powiedzial :(? i czy mial powod i racje... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmierdziuch
nie, powiedział,że pierdzę, ja spokojnie, że nie. On znów. ja się odsuwam i smutno mówię - już cię nie lubię. on dalej niby żartem, to co tak śmierdzi. Twoje orzeszki może- mówię, a on że nie, to inny smród. I wtedy się zerwałam. Co za chamstwo! darłam sie i płakałam \ Ja rano biorę prysznic, zakładam wyprane rzecz, po obiedzie umyłam zęby, nie pocę się, ale używam antyperspirantu. Jestem CZYSTA. Znów ryczę, to tak boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsjfheugyfasjkbndcas
kochana, nie obraz sie,ale mysle ze troszke przesadzilas, moglas tez odpowiedziec na to zartem, w koncu kazdy pierdzi, nie przejmuj sie uwazam ze powinnas o tym zapomniec i juz sie nie kloccie,przeciez to nie ma sensu !! o taka bzdure musisz sie teraz martwic,denerwowac i plakac :( przeciez on z toba jest, sypiacie razem, myslisz ze gdyby cie uwazal za smierdziuszka spalby z toba, kochal, przytulal, calowal ? 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile jesteście po ślubie
miesiąc? dziecinada, a na przyszłość, jak już ci sie wymsknie pierdnięcie, to powiedz przepraszam i wystarczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmierdziuch
miałabyś rację, gdyby to był jeden raz, stale słucham tych tekstów. Wczoraj miara sie przebrała, on sam miał szok w oczach, chciał łagodzić, ale wykrzyczałam, nie zatkałam się jak zwykle. Nigdy komplementu, tylko polowanie na błędy, potkniecia. Taka jestem beznadziejna w jego oczach, ech. A obcy mnie lubią i cenią, tylko on nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmierdziuch
kurwa, ja wcale nie pierdziałam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fakt masz chama
poczytaj ksiazke o zolzach bardzo by ci pomogla dalas sie przygusic, ma cie za nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmierdziuch
Czytałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wychodzi na to,że facet zdominował Cię i nieżle Tobą manipuluje. Wyjście z roli ofiary jest trudne,ale możliwe. Powinnaś popracować nad asertywnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ś
zawsze godzimy się w locie, zwykle ja wyciągam rękę. dzisiaj nie mogłam i nie chciałam. Czułam sie zbyt skrzywdzona. No i mam. KARA. Ten obiad, pytał czy do pracy zrobić mi śniadanie- podziekowałam grzecznie. On chciał, żeby jak zwykle rozeszło się po kościach. Nagle zdecydowal inaczej. Zakisił ogórki, jeszcze ciepłe zastałam:( To jest super facet, tylko czasem jak wampir

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×