Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pomiędzy ślubem a święceniami

Mam narzeczoną, ale czuję powołanie i myśle o pójściu do seminarium duchownego

Polecane posty

Gość Pomiędzy ślubem a święceniami

Poszedłem na studia ekonomiczne, jednak coraz bardziej się na nich wypalam i wiem, że nie jest to zawód dla mnie. W czasie pierwszego roku poczułem powołanie, że chcę służyć Bogu i innym ludziom, że chcę szerzyć wiarę i poświęcić swój żywot dla bliźnich. Jednocześnie bardzo kocham narzeczoną, ale uważam, że powołanie jest ważniejsze, a ją dalej mógłbym kochać, jak siostrę. Jak jej to powiedzieć, żeby jej nie zranić? Bo moje powołanie jest coraz silniejsze... Jesteśmy razem od 3 lat, zaręczeni od pół roku, oszukiwałem samego siebie, spychałem swoje powołanie głęboko w podświadomość, ale nie jestem w stanie oszukiwać się dalej, zaczął mnie brzydzić seks z nią nawet. Najgorsze, że nie wiem, jak mam to załatwić, boję się opinii rodziny nawet, będą w szoku, doradźcie coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doopicielka_mózgownicy
Ja jak byłam siostrą zakonną też zakazywałam sobie uciech cielesnych (do czasu, gdy siostra przeorysza pokazała nam dildo jak podwędziliśmy trochę mszalnego winka o zawyżonym voltażu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popopopop
o jednego wiecej ateisty wsród hipokryzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo umrę ze śmiechu
to uprawiałeś seks przed ślubem no no no no no!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do verdine
Co taka mina? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obyś tylko nie wrócił
z seminarium z dzieckiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfrd
rób co chcesz.ile masz lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deswa
obyś tego póżniej nie żałował rób co chesz.A ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy nie jest czasem tak ze sie czegos boisz? i uciekasz w bezpieczne miejsce? ja jestem ateistką i nigdy w życiu nie uwierze w boga, kościół i całą reszte... dlatego nie rozumiem jak ktoś młody, mający całe życie przed sobą decyduje sie na taki krok... dodatkowo krzywdzi swoją ukochaną. Zamiast sie zaręczać powinienes ją zostawić kiedy tylko poczułeś to "powołanie"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grfedw
odpowiedz autorze ile masz lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomiędzy ślubem a święceniami
Mam 21 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsg
a wyobrażasz sobie pouczanie ludzi w konfesionale którzy będą się spwiadać ze eksu przedmałżeńskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I zamiast porozmawiać z Bogiem na ten temat ty szukasz pocieszenia i wsparcia na kafe. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pojinkjl
no tak ! wtedy mamy czarnych kretynów! idz chłopcze lepiej do tej niby narzeczonej i zostań już z nią.Bo ten ks. to nic dobrego ,przynajmniej bedziesz prawym człowiekiem.To seminarium niczego nie nauczy ,przynajmniej nie bedziesz wyłudzał od ludzi na koraliki dla swojej pani, a normalnie zarabiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomiędzy ślubem a święceniami
Czuję, że dostałem dar od Boga i muszę działać na rzecz krzewienia wiary. Chodzę często do kościoła, dużo się modlę i rozmawiam z Bogiem, bardzo dużo czasu zajmuj mi czytanie Pisma Świętego, literatury i prasy katolickiej, interesują się tematyką biblijną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuiop
prokwokacja jakiegoś z branży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ty nie masz powołania i nie rozmawiasz z bogiem - po prostu odstaw te świństwo które ćpasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomiędzy ślubem a święceniami
Nic nie ćpam, po prostu chciałbym być księdzem, "zawodem" przez was znienawidzonym. Dla mnie bycie księdzem to służba Bogu i niesienie pomocy innym ludziom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ERTYUIKOL
jakiej pomocy ludziom?????????? to ciekawe, sami tak nazywacie , pomocy ludziom, ale jest odwrotni, to LUDZI WAM POMAGAJĄ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak uwaząm żęidfvdfgb
KS. MAJĄ ZA DOBRZE I TYLE! zadnych zmartwień,zero odpowiedzilności! same głupoty im w głowie.Tylko panienki całe życie, kobiety i matactwa, szalenstwa, zabawy dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×