Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość derberty

obraziłem ja, mowi ze nie mamy szans już, ale pisze dalej

Polecane posty

Gość derberty

Witam, byłem z dziewczyną 4 lata. Pokłóciliśmy się w koncu powiedziałem jej wypie... Od razu ja przeprosiłem, poweidziałem ze to bylo nieswiadome. Ona powiedziała ze to koniec. Ale nadal piszemy ze soba, pisze ze bardzo jej przykro z tego powodu. Chce się z nia spotkac ale mowi ze nie wie kiedy znajdzie czas, jej smsy są raczej przyjazne, ale mowi ze juz nie mamy szans bycia razem... Co zrobić? Kocham ją... jak widzicie moje szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby sie naprawde chciala
rozstac to by nie pisala, a napewno nie przyjaznioe. musi przemyslec bla bla bla a i tak do ciebie wroci. takie juz jestesmy glupie. kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derberty
Pierwsza odpowiedz mnie pocieszyła druga nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby się naprawde chciala
powiem ci tak jak jest uparta to chocby swiat sie walil to nie bedziecie razem, a jak jest taka jak wiekszosc kobiet ( w tym ja niesttey) plus jeszcze cie kocha to wybaczy... skoro to koniec, to po co ona pisze, nie rozumiem?? mi sie wydaje ze bedzie dobrze. a na przyszlosc nie mow do kobiety wypierdalaj, no chocby skały srały, pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derberty
tez mi się wydaje ze nie chce się rozstac tak ostatecznie, w koncu po co by bylo tak pisac ze przykro itp... Tylko co ja mam teraz robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfnejfee
co masz robic? zapierdalaj z kwiatami matole!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość króffka
wróci wróci, ale musi swoje przepłakac,. jak juz ktos tu wyżej napisał, taka mamy zrypana psyche.. ehh ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
k... jakby ci zalezalo na niej to bys teraz byl u niej z kwiatkami przeprosinowymi a nie wyzalal sie na forum!!! bo wiem na bank, ze ona tego oczekuje... powiedziec przepraszam kazdy glupi umie, a okazac zrozumienie bledu juz troche gorzej!!! wiec rusz dupe, nie zaluj 20 zl na kwiatki i zapieprzaj do niej. jesli nie stac cie na taki gest to znaczy ze nie zalaezy ci na niej tak naprawde i lepiej daj jej spokoj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derberty
Pomimo wilekrotnych przeprosin nic nie wskorałem. Mam warzenie ze ona juz wczesniej chciała zakonczyc tez zwiazek trylko nie chciała zeby to bylo z jej winy. Trafila sie okazja, poklocilismy sie nie wytrzymałem i ona swterdzila ze to koniec. Dwa tygodnie prosb, przeprosin i nic. jak myslicie mam racje ze i tak juz chciala to skonczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarlotka...
derberty , a powiedz mi, dlaczego tak myślisz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie wyjscia sa 2: -albo wroci do ciebie,tylko teraz bedzie jak najdluzej to przeciagac,zeby ci pokazac,jak ja skrzywdziles -albo szukala pretekstu do rozstania,i sie nawinales z brzydka odzywka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derberty
Chce przeciagnac? Ale napisała mi juz kilka razy zeby do niej nie pisac bo juz nie mamy szans. Ale jak napisze to ona odpisuje. To co jeszce probowac czy juz rzeczywiscie dac spokoj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj spokoj na pare dni
wtedy zateskni i sama przyjdzie:D a jak nie to sie odezwij dopiero za pare dni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisicali
Popieram :) Czołobicie, kajaće sie i jazda po kwaitki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisicali
*kajać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cashmire
Jesli naprawde ja kochasz i ci na niej zalezy to probuj moze nie wszystko jeszcze stracone.Probowales z kwiatami???moze jakis spacer romantyczny kurcze my kobiety jestesmy takie naiwne ze lapiemy sie na wszystkie wasze triki.Probuj,trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derberty
probowałem z kwatami, preobowałe sie z nia spotkac ale to nic nie dalo nie chciala sie spotkac, i mowi ze nie mamy juz szans...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ma racje
na drugi raz uwazaj co mowisz i do kogo, takie odzywki swiadcza o braku szacunku do tej drugiej osoby... nawet chwila zlosci cie nie usprawiedliwia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derberty
wiem ze ma racje ale myślicie ze już nie wybaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie utrzymywanie znajomości po rozstaniu tylko pogarsza Twoje szanse. Znasz takie powiedzenie - doceni się coś/kogoś dopiero po rozstaniu? Otóż ona dopiero Cię doceni, jak przestaniesz do niej pisać i zamilkniesz. Tylko przez tym urwaniem kontaktu napisz jej, że jeśli ona nie widzi szans na powrót, to Ty przestajesz utrzymywać z nią znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derberty
Zapytałem czy sie ze mna spotka czy nie bo juz nie widze sensu kontaktu orzez tel ktory i tak niec nie wnosi odpowiedziala ze nie to sie pozegnalem. napisałem pa i odposała to samo i co myslicie ze sie odezwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisicali
raczej sie nie odezwie ... tak mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derberty
No to ja mam sie odezwac? Za pre dni uwazacie ze jest jakas szansa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szansa jest zawsze, odpuść sobie na pare dni i daj jej odczuć że Ci na niej nie zależy. Jeśli kocha to wróci, a jeśli nie to przynajmniej będziesz wiedział na czym stoisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie parę dni? Pogięło Cię?! Parę tygodni jej daj. Żeby dojrzała i poczuła, co straciła. I zatęskniła. Mając Cię na wyciągnięcie ręki nie zatęskni. A raczej uważa Cię teraz za upierdliwego faceta. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość so what..
Nie wróci do Ciebie. Jak dasz jej pare tygodni wytchnienia to tylko ulatwisz jej, a sobie pogorszysz. Mialam podobna sytuacje i przez 2 mce jak nie kontaktowal sie - odetchnelam z ulga, ze dal mi spokoj. Niestety potem znowu go naszlo i tylko z grzecznosci czasami mu odpisze, pomimo, iz zadnej nadziei mu nie dawalam i nie daje.. Przynajmniej bedziesz juz wiedzial jak nie mowic do kobiety, pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×