Właśnie wróciłem z nadmorskiej miejscowości i zgadnijcie co zobaczyłem?

Można tam tylko dojechać samochodem - nie ma autobusu, ani pociągu. Po sezonie są tylko miejscowi i Przyjeżdżajacy..... no właśnie - same rejestracje z powiatu gdańskiego. jedna z gliwic i Elbląga, kilkadziesiąt, to Gdańsk, Wejherowo i okolice (GPU itp.) A teraz co widziałem: Chamstwo i jeszcze raz chamstwo. 1. Młoda parka siada przy stoliku w barku, on daje dziecku menu do zabawy, dziecko rzuca je na podłogę i tak zostaje. Dopiero jak ich swotografowałem, to łaskawie po 10 minutach raczyli podnieść, choć cały czas widzieli je leżące na podłodze i rozwalone. 2. Plaża - facet pali szluga w morzu przy brzegu i niedopałek wyrzuca do wody - syfiarz. 3. Leżę na kocu, koło mnie parka z dzieckiem. Ona cały czas pali papierochy - co 15 minut. truje dziecko, truje mnie, a przeciez pojechałem tam dla klimatu i świeżego powietrza. Nie mówiąc, że wyszedł zakaz palenia papierosów na plaży. Do siada się do nich druga parka z psem. Teraz palą więcej papierochow, pies ciagle szczeka i lata z mokrym badylem przy moich nogach. Dobra, odszedłem dalej. W sumie wkurzał mnie tylko dym z fajek. 4. Tekstylni urzadzają wycieczki na plażę naturystó, albo się tam rozkładają, bedąc w kostiumach lub ubraniach. Po co? Mają wielką tekstylną plażę. szedłem wąską drogą. Chuj wjechał samochodem - były doły i w nich kałuże. Zamiast zwolnić i uważać, to mnie ochlapał. I to nie byli miejscowi. Wniosek jeden Ludzie mieszkający w powiacie gdańskim to chamstwo i bydło. Takich przypadków było mnóstwo na każdym kroku. W Gdyni na dworcu widziałem samych kurfa wyrokowców. Nie mówiąc jak zrujnowane są bloki wzdłuż torów jak się jedzie z Trójmiasta w stronę Władysławowa. Syf, motłoch, żulernia i brudne slumsy. Co ciekawe, miejscowi w tej małej miejscowości byli bardzo sympatyczni. Niech mi ktoś powie, że Warszawa to chamstwo i brzydkie miasto. Tak, ale o 50 razy lepsze niż Trójmiasto.

:P

Nie wiem, nie byłem tam :)

i na Boga! jakiś ty sie delikatniutki kurwa zrobił :o

z pociagu WWA centralna, zeby mic podobne obserwacje

"swotografowałem" :/ aaaaaa masakra dejcie spokój jaki ort

dziury w całym pojechał szukac, otóż to zboczeniec :P

:D :D :D :D :D dobre, dobre :D

trojmiasto jest jakie jest wawa sie do niego niestety chowa wawa nie ma morza my je mamay wiec nigdy do piet nam nie dorosnie

adas mialczynski napisal

Ruda, czemu nie piszesz na maila? Myślałem, że poległaś :P

lkjhgfdslokijhgfdx - Jet akurat odwrotnie. Choć przyznam, ze coraz bardziej nie cierpię Warszawy, to nie wyobrazam sobie życia w Trójmieście. za to w Dębkach, chciałbym mieszkać na stałe.

Właśnie się zastanawiam Dębki, czy Białogóra. Wujek ma w jednej z tych wiosek dom wczasowy. W Gdyni na dworcu widziałem - Warszawa śródmieście, to tak jak niebo - ziemia. W innych miastach nie ma takiego podziału, że na jeden dworzec wjazd mają tylko pociągi reprezentatywne, w najgorszym wypadku pospiechy, a na drugi pociągi wiozące ludzi z wawy i okolic. Nie mówiąc jak zrujnowane są bloki wzdłuż torów jak się jedzie z Trójmiasta w stronę Władysławowa - Prawie, jak Bródno, czy Rembertów, co? lubisz wotografować? :)