pyt.do tak zwanych ateistów i agnostyków

jak tylko pojawi się jakiś temat na forum odnośnie Boga zaczynacie głosić teorie, że Go nie ma, że ludzie wierzący to idioci, itd. Mam zatem pytanie: dlaczego jesteście tacy obłudni i obchodzicie urodziny Boga, który podobno nie istnieje. Nie wierzę w to, że nie obchodzicie świąt Bożego Narodzenia, nie spożywacie Wigilii, nie dzielicie się opłatkiem, nie stroicie choinki. I nie piszcie, że robicie to tylko po to, aby się spotkać z bliskimi. Skoro nie wierzycie w Boga, to bądźcie konsekwentni i odetnijcie się od wszystkiego co jest z Nim związane.Dotyczy się to również Wielkanocy, Wszystkich Świętych(pewnie wszyscy chodzicie 1-go listopada na groby by zapalić znicze na grobie bliskich, ale po co skoro nie ma niczego po śmierci...a jest to typowy obrządek KK), nie chrzcijcie dzieci, nie bierzcie ślubów kościelnych, itd. to tyle na ten temat.

Nie obchodzę świąt ani wielkanocnych ani bożego narodzenia. Jednak jeżdżę po rodzinie i daję dzieciom sióstr i kuzynek prezenty bo to zwyczaj kulturowy podobnie jak tzw choinka (naprawdę myślisz że w Izraelu rosną drzewa iglaste?). Zapalam świeczki na grobie pamiętam o swoich bliskich i nie robioę tego bo tam gdzieś niby ma być jakaś duszyczka ale dlatego żeby nie zapomnieć. Nie ochrzciłam dzieci, nie miałam ślubu kościelnego. Po ukończeniu 18 roku życia wypisałam się ze współnoty KK. Jednakże ze wzgledu na to że mój mąż jest wierzący (nie jest katolikiem nawet nie jest chrześcijaninem) to jeżdżę także do jego rodziny na święta po to aby ZACHOWAĆ WIĘZI RODZINNE. W naszym chorym świecie maja coraz mniej czasu i jakiekolwiek swięta to często jedyne okazje by się z kimkolwiek spotkać

ty za to obchodzisz urodziny boga Mitry, nie jest ci z tym nieswojo ?

A rozkosza wymigalabym sie od kolejnych beznadziejnych swiat BN. Niestety, katolicka wiekszosc w rodzinie wymaga na mnie przyjazd i robienie z siebie idiotki. Gdybscie nie naciskali tak na nieszczesnych krewnych, wielu pewnie z radoscia spedziloby ten dzien w spokoju.

Tobie się wydaje, że Chrystus urodził sie 25 grudnia?

PYTANIE DO KATOLIKOW- dlaczego tyle w was nienawisci i jadu ktorym bryzgacie na prawo i lewo? co was obchodzi w co kto wierzy? zajmijcie sie waszym bogiem i nie atakujcie tak ludzi ktozy maja prawo miec inne zdanie niz wy!

a właśnie.Dobre chciałam się o to samo zapytać!!!

Mialo byc: wymusza na mnie..odstawiam to piwo :/ :)

jesli religijne obchodzenie świat to dla ciebie ubrana choinka i zjedzenie kolacji to dziwna ta twoja wiara:o ubieranie chojaka dla wielu jest sezonowa dekoracja tak jak kwiaty balkonowe na wiosne, jak zobaczysz niewierzacych na pasterce albo czytajacych biblie przed kolacja to daj znac bo to rzeczywiscie bedzie ciekawe zjawisko:D jakby dalej chciec dyskutowac o chojaku to okazaloby sie ze to pogańska ozdóbka;) ps. w tym dniu dziwnym trafem urodzilo sie wielu bogów wiec rownie dobrze moze ktos stwierdzic ze czci np rzymskiego boga Mitre

Niech mi ktorys inteligentny katolik odpowie bo to juz jest chore pluc na ateistow, a samemu miec w dupie nauke Chrystusa ktora rzekomo wyznajecie

podążając za twoją myślą, wszyscy ateiści i nie-katolicy powinni chodzić do pracy w boże narodzenie i wielkanoc, 15 sierpnia i w inne religijne święta, bo skoro nie wierzą, to nie muszą święcić tych dni? przykład audycji radiowej 24 grudnia: proszę państwa, jest 24 grudnia, wszyscy katolicy zasiadają właśnie do stołu, a nas, ateistów, zapraszam na godzinę jazzu, a potem wywiad z prof. kowalskim... a nie, przepraszam, profesor kowalski także obchodzi wigilię... w takim razie zapraszam na powtórkę audycji o żółwiach morskich z poprzedniego wieczoru. przepraszam za lokalne zakłócenia, ale większość naszej ekipy radiowej obchodzi jednak wigilię, więc mają wolne, a my, ateiści, siedzimy dziś w pracy, ponieważ jest to dzień jak każdy inny, tak więc nie ma kto naprawić zepsutego łącza. ale mimo to zostańcie z nami"...

Bo to chory kraj, katoland, ciemnogrod, idioci i hipokryci w koloratkach, i jak to wyglada, wstyd, hanba, PRECZ Z TĄ KOMEDIĄ

nie obchodze zadnych swiat koscielnych, na cmentarz nie chodze, zyje w konkubinacie, dzieci nie mam, bo uzywam tabletek antykoncepcyjnych. Jezeli kiedys bede miala z moim mezczyzna dzieci, nie ochrzcze ich, tylko dam im wolny wybor. pozdrawiam wszystkich katolikow, kazdy ma prawo wierzyc w to co chce, lub nie wierzyc w nic. Ja Wierze W Siebie :)

i to miałem na myśli, że jesteście obłudni. Gdybym ja nie wierzył, to nikt i nic nie zmusiło by mnie by obchodzić święta. a ty ateistko nie tłumacz się że tylko w święta masz czas by spotkać się z rodziną i zapalasz znicze na grobach by pamietać o zmarłych. równie dobrze możesz pamiętać po prostu w swoim sercu a nie brać udział w obrządku katolickim. musiałem trafić w czuły pkt. skoro wszyscy się oburzyli, ale prawda w oczy kole. Sorry ale już nie będę pisać bo dziś niedziela i idę na wieczorną mszę. aha, i nikogo noie atakuje i nie obrażam, zadałem proste pytanie czemu obchodzicie Boże Narodzenie, ale widać pytanie za trudne.Mimo wszystko zyczę wszystkim ateistą szczęścia. Bóg i tak was kocha!!!

NIE MA ZADNEGO BOGA!!!

ateista i agnostyk to nie to samo. Agnostyk nie neguje istnienia Boga, tylko twierdzi, że nie mozna udowodnić jego istnienia.

Tja..fajnie sie mowi, ale olej cieplym moczem mamusie jeczaca na skypie: jak to? nie przyjedziesz na swieta?

my niewierni jestesmy po prostu dobrymi ludzmi:) i nie chcemy sprawiac przykrosci naszym rodzicom, dziadkom itp. Wiemy że dla nich religijne uroczystosci sa wazne i nie psujemy ich swoimi wywodami o glupocie kleru ani o irracjonalnych wierzeniach rzymskich katolików. Spożywamy kolacje wigilijna, składamy sobie życzenia wszystkiego najlepszego i milo spędzamy czas wsród bliskich:) I żadna religia, modły ani kapłani nie sa nam do szczęścia potrzebni

niepotrzebje wiary w zaden byt by isc na grob bliskiej mi osoby i zapalic swieczke. obrzadek (w jakimkolwiek sensie) chowania zmarlych byl na dlugo zanim uslyszano o jednym bogu ... oprocz wielkanocy WSZYSTKIE swieta jakie obchodzisz chrzescijaninie-katoliku wziely sie ze starych wierzen, WSZYSTKIE. dlavczego zatem je obchodzisz ? bo jakis kaplan zaledwie 2 tys lat temu przybyl do europy i powiedzial, ze bog mu objawil iz bogini brig jest swieta Brygida al noc kupaly to swietego Jana ? ateisci maja wolne bo tak rzad ustanowil. jak ci sie nie podoba to idz do rzadu i to zmien.

Nie wszyscy niewierni sa dobrymi ludzmi, tak jak nie wszyscy katolicy sa zli. Natomiast nieodmiennie durni sa ci, ktorzy judza - jedni na drugich.

wybacz ale mam niestety tylko czas w święta bowiem moja rodzina jest rozsypana po całym kraju oraz za granicą przez co jako że jej większośc to katolicy-spotykamy się w katolickie święta w czasie których mamy urlopy. A zapalanie świeczek nie jest zwyczajem chrześcijański jakbyś chciała wiedzieć. W czasach przed chrystusem poganie i żydzi zapalali wonności na grobach bliskich a wyznawcy chrystusa przejęli ten zwyczaj w wersji swieczkowej.

nie wiem czy wiesz, wspanialy katoliku, ale akurat swieto 1 listopada wywodzi sie ze staropoganskich obrzadkow, kiedy to zmarlym poza zniczami zostawiano jedzenie, napoje itp, aby uczcic ich pamiec. KK tylko to swieto sobieprzyswoil, nie jest jego tworca. zreszta nie przypominam siebie, zeby w biblii bylo gdzies o swiecie zmarlych. jesli znajdziesz to prosze o przytoczenie fragmentu. choinka rowniez jest tradycja swiecka i przywedrowala do polski z niemiec. ubieranie choinki nie ma absulutnie zadnego zwiazku z katolicyzmem. dzielenie sie jajkiem na wielkanoc, a zwlaszcza smingus-dyngus to sa rowniez tradycje poganskie. o obrzedach nocy swietojanskiej nie wspomne.

a teraz powiedz mi, autorze topiku, jakim ty jestes katolikiem? przestrzegasz wszystkich (WSZYSTKICH!) przykazan koscila? co niedziele chodzisz na msze, spowiadasz sie czesto? jestes dobry dla innych, robisz dobre uczynki? jesli masz dziewczyne to rozumiem, ze absolutnie zadnych erotycznych sytuacji miedzy wami nie bylo, prawda? nigdy tez sie nie onanizowales, bo to przeciez grzech smiertelny. seks oczywiscie tylko i wylacznie po slubie koscielnym i bez zadnej antykoncepcji, bo to grzech, prawda? przeciez kalendarzyk jest taki skuteczny.... a jak nie bedziesz z zona mogl miec dzieci, bo ktores z was bedzie bezplodne to rowniez nie skorzystacie z tych zbrodniczych zdobyczy medycyny i nigdy w zyciu nie zdecydujecie sie na ta zbrodnie jaka jest in vitro, prawda? powiedz teraz, jakim jestes katolikiem?

jestem ateistką ale wychowaną w domu katolickim. mam choinkę bo lubię zapach i wygląd choinki a domu, jedzenie nie do końca jest wigilijny bo nie lubię wigilijnego jedzenia, opłatkiem się nie dziele i prezentów też nie robię

czekam autorze na odpowiedz na moje pytanie. dlaczego obrazasz ateistow, skoro dobrze wiesz, ze wiekszosc katolikow jest katolikami tylko z nazwy? a na pytanie, dlaczego nie przestrzegaja np. zakazu seksu przed slubem czy antykoncepcji odpowiadaja, ze dlatego bo sie z tym nie zgadzaja.... gdzie tu logika? to jest prawdziwy katolicyzm?:O

No więc po pierwsze pytanie nie jest na pewno skierowane do agnostyków.

Oj, kolego, sugerowanie ateistom odcięcie się od wszystkiego związanego z bogiem jest okrucieństwem wobec wierzących. Naprawdę życzysz mojej matce czy babci, żeby odwróciła się od nich córka i wnuczka? [Do kościoła nie chodzę, a święta obchodzę z rodziną w ramach tradycji. Wiem, że im byłoby przykro, gdyby mnie nie było, a to żaden problem dla mnie, zjeść raz w roku dużą kolację.]