Udawany orgazm

Witam , Mam pytanie - Czy znacie jakieś sposoby aby szybciej dochodzić? Mam faceta, którego bardzo kocham, i mnie pociąga. Seks uprawiamy czasem nawet i przez 40min, więc nie w tym tkwi problem, jednak ja nie potrafię dojść... :( Udaję orgazm by jemu nie bylo przykro. Sam seks jest wspaniały, jednak bez orgazmu. Proszę o porady. Pozdrawiam

Udajesz orgazm??? ja pierdole ;/

agrhhhh baby ktore udaja orgazm powinny sie smazyć w piekle!

udawanie orgazmu to bardzo poważny błąd lepiej pogadać z partnerem o tym aby Ciebie inaczej pieścił tak abyś dochodziła do orgazmu niż się "męczyć"

a miałas kiedykolwiek orgazm?

mu co cię kręci i będzie okil Oj baby baby

xle robisz, nie klam , bo on dalej bedzie myslal ze dobrze cie piesci, a tymczasem cos jest zle , pokaz moze mu jak sama robisz sobei dobrze, naucz go po prostu

ja tez nie raz udawalam orgazm,jak wiedzialam ze nie dojde a chcialam juz isc spac.

ja tez nie raz udawalam orgazm,jak wiedzialam ze nie dojde a chcialam juz isc spac.

daje rady na temat seksu :D :D :D no trzymajcie mnie :D

To chore udawac orgazm. I po co? Zeby facet sie lepiej poczuł? A w jakich pozycjach sie kochacie?

----fatima--->>> heheh musze to zapamietac :D

a umiesz sie sama do orgazmu doprowadzic? jezeli tak - pokaz jemu jak to sie robi.. wez jego reke i go poprowadz. nie musisz mu mowic, ze caly czas udawalas, po prostu zacznij od nastepnego razu go instruowac co ci sprawia przyjemnosc.

To chore jest żeby udawać.

----fatima---

fatima----> masz coś z głowa???

hmmm... twoje nieosiąganie orgazmu może być spowodowane tym, że on niewłaściwie w ciebie wchodzi, lub pozycja jest niedobra. Ja mogę dojść w zasadzie tylko w 2 pozycjach: od tyłu na leżąco ale nogi złączone, i na jeźdźca. W innych pozycjach udaje mi się bardzo rzadko. Sytuacja jest trudna jeżeli jesteście ze sobą długo i zawsze udawałaś... ciężko będzie mu powiedzieć prawdę żeby ewentualnie spróbować "popracować" nad tym. Ja też czasami udawałam ale mój facet się zorientował i powiedział że on wie że chcę mu zrobić przyjemność ale po co mam udawać? Przecież one wie że nie zawsze uda mi się dojść, zresztą on ma podobnie - czasami tylko mnie zaspokoi a sam nie dojdzie bo mu się np. nie chce albo jest zmęczony... Więc głowa do góry - faceci też czasem myślą :) Życzę powodzenia w zdobywaniu szczytu :)))

nie nie mam,a co?wydaje ci sie ze cos ze mna nie tak?:O

ja tez nie raz udawalam orgazm,jak wiedzialam ze nie dojde a chcialam juz isc spac. -----> dla mnie jest to chore naprawdę dziewczyno

prosze o bardziej wyczerpujaca wypowiedz,dlaczego..