Czy mój chłopak mnie kocha ?

Jestem z moim chłopakiem ponad 4 miesiące i bardzo Go kocham, ale nie jestem pewna czy on odwzajemnia toi uczucie.. Jak mogę to sprawdzić ? Jakos przetestować..? Proszę o porady :):*

rozpoznać miłość i emocje partnera http://sk9.pl/ca67a7

A dokładniej ?

jakby cie kochal to nie bedziesz miala watpliwosci i nie bedziesz zadawala takich pytan :)

Tylko, że ja z jednej strony jestem pewna, że kocha a z drugiej nie..bo mężczyźni potrafią udawać..tylko, że niektórych rzeczy nie da sie naśladować..np jakich ?

Może ktoś da jeszcze jakąś odpowiedź ?

No ja akurat do takich kobiet nie należe :) Ale ja nie potrafie o tym nie mysleć...zastanawiam się nad tym sodyć często..ale rozwiązania nie zjaduję Dlatego pytam tutaj..

nie swiruj.Czy Cie kocha okaze sie w praniu.Kazdego z nas dopadaja sytuacje zyciowe trudne.Jesli i Ciebie kiedys cos dotknie,a on bedzie Cie wspieral to znaczy,ze Cie kocha.A teraz przesatn o tym myslec i zajmij sie czyms produktywnym,bo chlopak ktory codziennie musi zapewniac o swojej milosci w koncu ucieka:D

Black and gold Masz racje :) dzięki Jak u mnie jest coś nie tak to zawsze mi jakoś stara się pomóc :)

Kasia542 - dziewczynka emocjonalnie niedojrzała, biorąc pod uwage tresc zadanego pytania i problem w nim zawarty daje jej 16 lat.

Tylko zawsze mnie zastanawia jedno jego zachowanie, robi to często, po każdej kłutni.. Jeśli sie na niego o coś zdenweruję i zacznę mu szczerze mówić co jest nie tak to on później sie na mnie obraza..a co najgorsze wyżywa się na mnie, zaczyna mówić mi takie rzeczy, że doprowadza mnie do łez, później mnie przytula i mówi, że ok, juz masz za swoje..co mam mysleć ? Co on chce mi w ten sposób pokazać ?

Nas sie pytasz głupia małolato czy Cie chłopak kocha? A co my znamy go ? Zastanów sie dziecko, o co ty nas pytasz? Równie dobrze moge Ci napisac ze NIE , twój chłopak cie nie kocha. Skad wiesz ze Cie kocha? Byc moze bawi sie tobą. hmm ? Pusta jestes.

Wg mnie twój chlopak pastwi sie tobą, bo nie ma nic lepszego do roboty. A ruchał to on bedzie kolezanki, bo one mu poskakac nie dadzą i beda dla niego interesujące. Na tobie sie tylko bedzie wyzywał, w taki sposób jak robi to teraz. ja bym tak samo robil w sumie jak on. To typowe zachowanie. WIec juz jestem pewney ze on cie nie kocha.

Pytam was, bo jesteście starsi i wiecej coś o życiu i wiecie jak sie zachowuje zakochany.. Może i jestem głupiutka, każdy jest głupi na swój sposób...ale ja oczekuje normalnej odpowiedzi.. PS. dzięki za szczerość :]

O facecie który doprowadza mnie do płaczu nigdy bym nie powiedziała, ze mnie kocha. No chyba że byłyby to łzy szczęścia - to inna bajka.

To nie są łzy szczęścia..ostatnio z nim o tym chciałam porozmawiać, powiedziałam mu co jest grane, co czuje itp..wściekł się na mnie, nie chciał żebym go dotykała..dopiero jak sie rozwyłam o wtedy mnie przytulił..

Dziecko, rok szkolny sie zaczał, weź sie za nauke, a milosc zostaw doroslym.

Kasia 542 ile Ty masz lat dziewczynko?

Reqres Wiesz jestem w stanie pogodzić nauke z chłopakiem..mam czas i na Niego i na to żeby się uczyć, podobnie jak i on... Mówisz, że mam zostawić miłość dla dorosłych tak ? Hmm, dorośli są za bardzo zajęci pracą i innymi obowiązkami żeby mówić o miłości..

Nie ważne ile mam lat.. Chce tylko żeby ktoś mi normalnie odpowiedział na pytanie..

a twoje pytanie brzmi: "Czy moj chłopak mnie kocha ?" Odpowiedam Ci: NIE NIE KOCHA CIE ! Prosze bardzo.

"Tylko zawsze mnie zastanawia jedno jego zachowanie, robi to często, po każdej kłutni.. Jeśli sie na niego o coś zdenweruję i zacznę mu szczerze mówić co jest nie tak to on później sie na mnie obraza..a co najgorsze wyżywa się na mnie, zaczyna mówić mi takie rzeczy, że doprowadza mnie do łez, później mnie przytula i mówi, że ok, juz masz za swoje..co mam mysleć ? Co on chce mi w ten sposób pokazać ?" oboje dzieciaki jestescie jeszcze.Nie pozwalaj,zeby doprowadzal Cie do lez to nie fer.

Reqres:D Wiedze,ze zapomnial wol...

Moim zdaniem własnie wazne ile masz lat. Bo wydajesz sie za smarkata na zabawy w zwiazki i miłosc.

To co mam robić żeby tego nie robił ?

Madusia 18 Dziękuje za normalna odpowiedź ;):* To się okaże po jakimś czasie czy mnie na prawdę Kocha, wiem o tym..tylko boję się, że jeśli sie przekonam, że nie Kocha to nie będe w stanie tego zakończyć..i tak juz nie jestem w stanie.. Nie mogła bym bez niego żyć..

Cały czas mnie trzyma nadzieja, że on na prawdę Kocha i że mnie nie zostawi z byle powodu.że w ogóle mnie nie zostawi..

Jeśli sie na niego o coś zdenweruję i zacznę mu szczerze mówić co jest nie tak to on później sie na mnie obraza..a co najgorsze wyżywa się na mnie, zaczyna mówić mi takie rzeczy, że doprowadza mnie do łez, później mnie przytula i mówi, że ok, juz masz za swoje. tak nie zachowuje sie facet ktory kocha. Tak zachowuje sie niedojrzały dzieciak, ktory nic nie wie o związkach i przez ktorego bedziesz płakać jeszcze przez długiii czas.

"Moim zdaniem własnie wazne ile masz lat. Bo wydajesz sie za smarkata na zabawy w zwiazki i miłosc." Ty chyba jestes jakas niepowazna.Nigdy sie nie zakochiwalas jak bylas nastolatka?Co za bzdury piszecie.Jak sie dzieciak w dzieciaku zakochuje to nie znaczy jeszcze,ze musza od razu seks uprawiac.Juz w przedszkolu u normalnych dzieci pojawiaja sie pierwsze sympatie.Pozniej w podstawowce itp.To jest jeszcze taka niewinna milosc.Mam mlodsza o dziesiec lat siostre jakby jakies babsko jej tak poradzilo jak niektorzy z was tutaj to bym temu bobolowi glowe zmyla. Do kasi.Nie pisz o takich problemach an forum,bo tutaj w wiekszosci siedza same wstretne zmije i lubia dosrywac innym ludziom.Tutaj prawdy sie mozesz nie dowiedziec,a conajwyzej zostac zjechana z gory na dol.Jak masz podobne pytania to pytaj starszej siostry czy kuzynki czy mamy(jesli masz z nia dobry kontakt,bo niektore matki to takie madre sa jak ludzie tutaj zgromadzeni).Co do chlopaka to nigdy nie pozwol sobie na to,zeby Cie nie szanowal!Jak sama sie nie uszanujesz to nikt tego nie zrobi.Miej swoja wartosc szanuj i oczekuj tego samego w zamian.teraz wydaje Ci sie to niemozliwe,bo myslisz,ze kochasz an zaboj ale wierz mi nikle szanse,zeby on Twoim mezem np. zostal.Przed toba cale zycie.Lekrstw na jakakolwiek milosc nie ma.Ludzie czesem sie kochaja ale sie rania.Trzeba umiejetnie dobierac druga polowe.SZANUJ SIE ZAWSZE a bedziesz w zyciu szczesliwa.

jesli ktos kocha,a mimo tego rani to go zostawiaj bezwzglednie.