jestem debilem ucze się, ucze

i dale nie umiem angielskiego. kurna ile można. co kto do mnie mówi jeszcze ujdzie, czytać ze zrozumieniem też. mówić ni cholery

ile masz lat? moze w szkole masz kiepskiego nauczyciela, ktory nie motywuje do nauki

dude jest wiele sposobow na dobrą nauke np filmy z napisami angielskie/amerykanskie kanaly tv mozesz z obokrajowacami rozmawiac na czatach przez skype itd

traktuj jako przyjemnosc a nie obowiazek. a no i uwierz w siebie. bo na sile to sie nigdy nie nauczysz.

Mowienie przychodzi najtrudniej. Mam ten sam problem, ale z innym jezykiem. Probuje i jest coraz lepiej, ale daleko od pozadanego idealu :)

ja tez nie potrafie sie nauczyc ang nie mam talentu do jezykow lubie matme i fizyke, potrafie ja skumac szybko a jezyki ni cholery, ani mowienie, ani rozumienie, ani czytanie :o

A wlasnie to jest blad. :) Nie nalezy bac sie bledow - to nie jest Twoj ojczysty jezyk, zeby poslugiwac sie nim perfekcyjnie. Ja mowie niepoprawnie, stosuje czasem dziwne konstrukcje, wazne ze rozumieja. :) A jesli mnie poprawiaja - ciesze sie z tego i probuje zapamietac :) Generalnie, ludzie sa zyczliwi - zobacz, jak traktuje sie obcokrajowcow probujacych mowic po polsku. :)