Czy brak SEKSU wpływa na związek?

bo zapewne w dorosłych związkach, gdzie ludzie mają po 25-30 lat to JEST problem, gdyż wiadomo, że seks w tym wieku to jest raczej rzecz normalna. Ale ja mam na myśli ludzi młodych w wieku 18 wzwyż... tak trudno pojąć? jezu ale macie problem, naprawdę. Nikt wam nie każde odpowiadać na moje pytanie. Żałośni jestescie - wylewajcie swoje życiowe niepowodzenia na kims innym. Czepiacie się szczegółów, aż natrętni jestescie. Rzygac się chce od takich namolnych ludzi

odpowiem Ci: brak seksu MA niestety wpływ na związek...

a to sorry w końcu ty yeah - mamy kolejną sfrustrowaną panienkę :D w dupie nie byłam, gówna nie widziałam, ale chętnie posłucham z Twojej autopsji ;) a tak na poważnie - skąd w was tyle jadu? napisałam, że mam 19 lat, żeby bardziej przybliżyc problem i zeby kolejny wariat nie pomyślał, ze to 14-latka pyta o seks (co chyba wydaje się bardziej smieszne anizeli to, ze pyta 19 letnia dziewczyna, prawda?) o co wam chodzi do cholery? wszysycy zescie się uwzięli a nikt nie potrafi odpowiedziec na tak proste pytanie? nie masz nic do powiedzenia to wypad! i nie widzę problemu...

Czy brak SEKSU wpływa na związek? 23:26 łojezusie Wiem, że odpowiedź brzmi TAK, ale mnie chodzi o nieco inną sytuację Zastanawiam się, czy mają rację czy to poprostu "kryzys związku dwuletniego" ? Tyś się naćpała, że nie wiesz do cholery w czym masz problem?! albo zawsze tak co chwile zdanie zmieniasz?

kjnnbhbh mamy drugą osobę normalną :) znajdzie się ktoś trzeci?

Ja z moim facetem czekaliśmy jeszcze dłużej...tyle, że bardziej to wynikało z tego, że panicznie bałam się ciąży a nie mogłam brac tabletek...no i nie odmawialismy sobie innych form seksu jak zwykłe współżycie:P Wydaje mi sie ze zupelny brak erotyzmu w tym wieku to gwozdz do trumny...

to nie mnie zostawił fagas bo mu nie dałam :D

anywho idź ty człowieku się wyśpij... co teraz będziesz mi udowadniał coś czego nie ma i "łapał" za słówka? taki cwany jestes?boże kochany co się z wami ludzie porobiło... nie słyszałes o czyms takim jak "kryzys związku 2-letniego" ? bardzo czesto spotykane zjawisko, które byc może nie dotknęło tylko mnie

przez ten czas opanowałam do perfekcji głębokie gardło i polerowanie bil jezykiem na wysoki przemysłowy połysk

po pierwsze do cholery jestem KOBIETĄ. po drugie piertolisz głupoty i starasz się odkręcić, na początku Twoje pytanie było inne, jak Cię zjechali, to zmieniłaś nieumiejętnie starając się zrobić z wszystkich kretynów

a to sorry w końcu ty pusta jesteś ;) Mnie chłopak nie zostawił, to ja go zostawiłam, bo miałam już dość naszych kłótni. Mój facet używa mózgu do myślenia, Twój pewnie penisa więc musisz mu dawać, zeby cię nie zostawił? :) Wysoko się cenisz - "mnie chłopak nie zostawił, bo mu nie dałam". Domniemam wiec, ze seks dla ciebie to "dawanie dupy". Trzymaj tak dalej to będzie cie szanował dopóki nie odmówisz ;)

gównaŻeria, jesli juz panno madralinska

anywho wybacz, ale tak prymitywnych wypowiedzi spodziwałam się tylko po facecie ;) no wow - masz mnie! zajechałam się i sama nie wiem, co piszę. I co teraz? straszne, doprawdy.

co ty możesz wiedzieć o seksie :D tyle co za gimbusa na biologi miałaś . Twój fagas miał cię dość i ładnie sprowokował sytuację ,żeby się od takiej cnotki niewydymki uwolnić :D

co w moich wypowiedziach było prymitywnego? Ty w ogóle rozumiesz co się do Ciebie mówi? cokolwiek dociera do tej pustej kopuły? rzucasz się jak gówno w przerębli, bo ktoś śmiał zauważyć, żeś gówniara, a do tego kretynka. uwielbiam takie jak Ty

a to sorry w końcu ty kurwa, co za teorie :D to twoje powiedzonko "w dupie byłaś, gówno widziałas" tyczy się raczej ciebie moja droga ;) co ty możesz wiedzieć o moim związku na podstawie kilku moich wpisów? gdyby mojemu facetowi zależało tylko na seksie to bym mnie zostawił po 3 m-cach bycia razem. A tak ja go zostawiłam po prawie 3 latach. Przykro mi, ze próbujesz się podbudować na podstawie zapewne własnych doswiadczeń, co cóż - nie wyszło ci. Ja "nie daję dupy" (pisząc Twoim kolokwialnym językiem) w wieku dla mnie nieodpowiednim. Skoro uwazasz się za taką "doswiadczoną" a 19-latkę uwazasz za cnotkę niewydymkę to domniemam, ze swoje pierwsze ekscesy miałas pewnie w wieku 13 lat? bo patologią wieje od ciebie z daleka... Ty za to sporo musisz wiedzieć o seksie? ;) żeby cię facet nie zostawił?

dziecko, o co ci chodzi sama w pierwszym poscie sobie odpowiedzialas ze brak seksu wplywa na zwiazek, wiec o co sie czepiasz? poza tym "seks w sensie uczuciowym" co to jest? naogladalas sie za duzo seriali chyba, seks to seks i z osoba ktora sie kocha rowniez jest fizjologia mozesz sobie marzyc o komunii dusz, twoj facet pewnie marzyl o ruchansku :P

Powim Ci szczerze NIE SZUKAJ RAD NA TYM FORUM bo zawsze Cię zjadą...:| niestety nierozumiem czy tym ludziom sprawia to przyjemność!! bardzo rzadko zdaża się ktoś z kim możesz pogadać

anywho chyba ty "rzucasz się jak gówno w przerębli" , bo uczepiłas się jak rzep psiego ogona. Nie masz lepszych rzeczy do roboty? Przykro mi ;) Ja za to uwielbiam takie jak Ty - babochłopy, zgrywające nieźle wyzulowane twarde panienki rzucające tekstami ze sloganistycznego słownika znalezionego w googlach ;) super teksty masz - nic tylko usiąść i płakać. Szkoda, że nie ze śmiechu. Aaa i bez odbioru ;)

Nalężę do wonskiej grupy społecznej normalnych:)

wiNnA002 masz rację... Nie umieją poprostu porozmawiać jak LUDZIE tylko czepiają się jakiś mało istotnych szczegółów. No, ale jak się nie ma nic mądrego do powiedzenia to trzeba ponadrabiać małpowaniem :) Ruchańska to widocznie twj facet szukał, bo rozumiem, ze piszesz z doswiadcze? no przecież skądś musisz wiedzieć o co chodzi facetom nie?

twój chłop juz pewnie podejrzewał się za pedała ,że po trzech latach jego laska "nie była gotowa ". taaak ty go zostawiłaś ale najwięcej na tym skorzystał on :D no pewnie ,że nie dajesz przecież od tego zaczęłaś swój marny topik :D i o to poszło .... pewnie trzymała go przy towbie twoja ynteligencja :D

dziecko drogie, on szukal i ja szukalam ruchanska :) ale co ty mozesz wiedziec o zwiazkach doroslych ludzi :)

Spadam na lepsze forum dyskusyjne, gdzie jest jeszcze zachowany jakiś POZIOM wypowiedzi. Bez zbędnego sarkazmu dodam tylko, że najwięcej szczekają pewnie te, których faceci wykorzystali, tj. dały (pisząc takim językiem, abyście zrozumiały skoro same go używacie) i nara. Czy tak nie było? Zapewne tak ;) Ja nie byłam tak głupia i nawet gdyby mój facet chciał mnie wykorzystać to mam swój rozum i nie dałam się. A dzieckiem to ja jestem dla swoich rodziców, na pewno nie dla Ciebie. Pozdrawiam sfrustrowane wredne zołzy ;)

pewnie dupczył sobie na boku , a ta zbierała się na gotowość

Nie produkuj się bo to niema sensu. Co do twojego pytania....Seks daję dużo w zwiąku to jest jak poczucie jedności najwspanialszy sposob okazywania sobie miłości.To bardzo łączy i zbliża do siebie osoby

co ma jedna przenośnia do drugiej? :O tylko pokazujesz swoją infantylność z każdą kolejną wypowiedzią, coraz wyraźniej. gdzie użyłam sloganu? co Ty w ogóle opowiadasz? Twoje wypowiedzi się do mnei mają jak piernik do wiatraka, se poużywaj. i ciekawe skąd wniosek, żem jest babochłopem? byś się zdziwiła. jakie do cholery teksty?! mówię co widzę, ot co. przychodzisz z jednym problemem, zostajesz skrytykowana, udajesz że to wcale nie z tym problemem przyszłaś, tylko z innym, a my wszyscy debile nie rozumiemy, że tra czytać między wierszami, bo jasny przekaz to zbytnia prymitywność jak na takie wyrafinowane i dojrzałe kobity jak Ty lepszych rzeczy do roboty? widzę temat- komentuję w sposób jaki uznam za należyty i tyle, no ale dla Ciebie wszyscy co krytykują Twoją bzdurną wypowiedz są nienormalni

nie wiem czy w przypadku no pokazałaś własnie jaka jesteś dorosła... Jesteś kobietą wyzwoloną? haha. Szanuj się kobieto... Tak bez ogródek pisac o tym, ze dajesz się wykorzysywac? osobiscie nie chciałabym faceta, który jest ze mna tylko dla "ruchańska", ale co kto lubi... I wydaje mi się, że dorosłe związki nie opierają się tylko na seksie. Więc może niekoniecznie jestes taka, za jaką się uwazasz DOROSŁA PANI?