W jakich sytuacjach można wystawić NEUTRALA na Allegro?

Witajcie. Nurtuje mnie jedno pytanie dotyczące wystawiania komentarzy neutralnych na all. Od niedawna tam kupuję i jak dotąd wszystko przebiegało ok, więc wystawiałam pozytywy. A dziś dostałam przesyłkę, bluzę polarową... :-O W ofercie widniało, jak wół, że jest: Nowa, lecz bez metki, bo sprzedająca dostała ją w prezencie i okazało się, że jest na nią za mała:-O Polar sam w sobie fajny, niezniszczony i w sumie okazyjnie kupiony, ale... cholernie śmierdział molami, podobnie jak wszystkie ciuchy w lumpexach:-O Po prostu kosmos! :-O I teraz nie wiem, jaki komentarz wystawić? :-O

Naprawdę mam dylemat, bo bluza mi się podoba (tyle ze miała być niby nowa, a była cholernie śmierdząca jak odzież ze szmateksów). Sprzedająca ma samiutkie pozytywne komentarze i sama nie wiem, czy zburzyć tę sielankę swoim neutralem, czy zagryźć zęby i w sumie cieszyć się z fajnego polara niedrogo nabytego(?) ;)

*czy zagryźć zęby, machnąć pozytywa i w sumie cieszyć się z fajnego polara niedrogo nabytego(?)

Wypierz i wystaw pozytywa. Troche wyrozumialosci ;) ale w opisie bym napisala o zapaszku

wiem, ze to może głupawe pytanie i może myślicie, że to prowo, ale pytam jak najbardziej poważnie:-O Co byście zrobili w tej sytaucji?

komentarze wystawia sie subiektywnie i wlasciwie nie ma żadnych zasad:o calkiem mozliwe ze sprzedajacy kupil te rzecz w lumpeksie i opylił na allegro jako swoja (ponoc calkiem sporo osob tak robi) ale nie wiesz tego na pewno, rownie dobrze ten sweter mogl lezec dlugo na dnie szafy i dlatego ma taki dziwny zapach:P poza tym jak sprzedajacy moze ci wystawic w zemscie negatywa i jesli on ma duzo wiecej komentarzy niz ty to wyjdziesz na tym gorzej:o

wyprac i pozytyw, chyba ze w praniu sie cos przydazy

Ja generalnie bym się zastanawiał nad podaniem kulki w czoło temu co mi sprzedało ale jestem wspaniałomyślny i bym co najwyżej negatywa wystawił:P.

też się obawiam zemsty ze str. sprzedającej:D Mimo że w zasadzie nie miałaby się do mnie o co przyczepić, bo dosłownie 3minuty po zakończeniu aukcji, zrobiłam przelew na jej konto. No chyba, że... zaczęłaby po mnie "jechać" w komentarzu, że jestem oszustką, bo bluza była nowiutka i świeża i sieknęłaby mi negatywa za tę zniewagę:-O Tylko, że ja wiem, jaki towar dostałam... :-O Ech...

Właśnie, mógł zostać kupiony w lumpie, ale równie dobrze mógł rok przeleżeć na dnie szafy, zanim sprzedająca stwierdziła, że w ogóle w nim nie chodziła i jednak się do niego nie przekona. A znowu wyprać nie chciała, bo wtedy już by nie wyglądał jak nowy. Mogła ewentualnie odświeżyć jakimś prepraratem zapachowym. Jak mocno czuć dziwny zapach, to też bym chyba wystawiła pozytywa i w treści coś napisała o dziwnym zapachu. A jak niezbyt mocno (tak jak mogłby po leżakowaniu w szafie), to pozytywa i tyle.

Wlasnie dlatego jest neutralne. Piszesz, ze bluza zgodna z opisem, ale jednak nienowa, i z brzydkim zapaszkiem, ale jestes z niej zadowolona. Wlasnie do tego jest neutral. Ja tez czekam na przesylke, ktora zostala wyslana zbyt ppzno, i jezeli bedzie dobra, to bedzie neutral, bo czekam za dlugo, ale moze byc z nia wszystko w porzadku.

Ja wystawiłam jednego neutrala. Zakupiłam tamagotchi dla dziecka na Gwiazdkę, było używane w stanie bardzo dobrym - jak pisało. Tamagotchi dostałam dopiero po kilku meilach ponaglających, po dwóch miesiącach od zapłaty, więc na Gwiazdkę musiałam kupic szybko co innego. Facet po prostu wyjechał za granicę, a wysyłkę zostawił swoim dzieciakom. No i jeden przycisk byl już strasznie wyużyty...

myślałam o tym, żeby wystawić neutralny komentarz, a w nim zawrzeć, że: bluza mi się podoba, ale wystawiam neutrala, bo mimo iż w opisie widnieje, że towar był nowy, jego zapach temu przeczył ;) Może tak być?

"bluza mi się podoba, ale wystawiam neutrala, bo mimo iż w opisie aukcji widniało, że towar był nowy, jego zapach temu przeczył" Może tak być?

Jak najbardziej moze :)

szczerze mówiąc chyba jesteś jakąś totalną pedantką :( Jak masz tak wygórowane wymagania, to nie kupuj na allegro. Jeśli cena była niska - tzn, niższ niż za taką samą bluże z metką w sklepie, to chyba to rekompensuje ten zapach?

taki wystawię:) trudno. będzie miała pierwszego neutrala.

??

nie jestem jakaś zdziwaczała:-O Po prostu myślałam,że jak ktoś pisze, że coś jest nowe, to jest to i świeże, a przynajmniej nie śmierdzimi klimatami "butików" z wielkimi szyldami "Odzież Na Wagę" :-O

a swoją drogą, ja NIGDY bym komuś czegoś śmierdzącego nie wysłała:-O Jeśli sytuacja by tego wymagała, wyprałabym i wyprasowała przed zapakowaniem, a nie -ładnie poskładała, wpierdzieliła smroda do paczki i adieu! :-O Że też ludzie nie mają wstydu:-O

????

???????

nie jeszcze:D Cały czas myślę, o tym, że tym moim neutralem, skrzywdzę kobietę (w końcu ma same pozytywy), a nie mam sumienia zadawać jej cios :-O

". Troche wyrozumialosci ale w opisie bym napisala o zapaszku" a czy przypadkiem sprzedawanie ubrań z lumpeksu jako nowych nei jest oszustwem? a oszustwo nei jest przestępstwem? o ile pisalo "NOWE" :P :P bo pewnie nic nei pisało ale sprzedawania szmat z lumpeksów na allegro to podobno dobry biznes z niezłą przebitką

było napisane: NOWE, bez metki (i niżej, w opisie odzieży, dlaczego ją sprzedaje, czyli, jak już wspominałam - "za mały prezent"

Tylko powiedz jedno - czy gdybyś na tej bluzie wyczuła zapach proszku do prania, to nie pomyślałabyś tym bardziej, że jest używana? Może dlatego jej nie wyprała? Zresztą często widac, że coś było prane - i wtedy to już nie wygląda na nowe...

kazdy ma w domu inny zapach...inna wilgoc itd-kazdy ma inna szafe...inne zapachy...nie rób scen... Polar jest cały?Nie ma plam ani innych cyrków?Przyszedl na czas?No to nalezy sie pozytyw!!! Ja sprzedaje i kupuje na allegro od lat...pozytyw jest wtedy, kiedy przesylka wyslana na czas, towar caly itd...zadnych wałów, negatyw jest wtedy, kiedy NIC nie spełnia norm zakupu-ani towar ani forma zakupu, neutrala wystawiam jak np dostane paczke po miesiacu a zaplacilam za priotytet...ALE ZAWSZE staram sie dogadac ze sprzedawca-zawsze!!na tym polega kultura sprzedazy.

Acha, i jeszcze jedna rzecz - przecież mole nie śmierdzą. Najwyżej - środki, które wkłada się do szafy przeciw molom. Pewnie to było to.

ja bym dała pozytywa kupiłaś coś co Ci sie podoba i do tego tanio dla mnie wazniejsze jest czy rzecz jest zniszczona, a zapach... to jest NAJMNIEJ ISTOTNE zbyt porywcza jestes, a jak znam życie to odpłaci Ci się negatywem i wtedy będziesz żałować

pupa, ooo, no tak!...;) Gdybym czuła proszek, to bym pomyslała -fajnie, świeżutka! (chociaż i tak bym wyprała:P ) :D A zdrugiej str., skoro czuć proszek, to znak, że jednak używane... :-O Hmm... No ale kurcze, odzież śmierdząca molami, też nie wskazuje na nowy towar:-O Z dwojga złego, chyba jednak wolałabym uprany/czysty i może nawet z widocznymi śladami prania, niż walący szmateksem.