Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ajajajaj

Napisał, że kocha a....

Polecane posty

Gość ajajajaj

od tamtego czasu się nie odzywa. Nie ma żadnego znaku życia. Mam zepsuty telefon, więc nie mam jak się do niego odezwać, a na gadu go w ogóle nie ma... O co mu chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemelkabelka
cos musial napisac :P a ty napraw ten swoj telefon i przestan nudzic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajaj
Nie odpisałam, ale on wie, że mam zepsuty tel. Codziennie utrzymywaliśmy kontakt, a od tamtego czasu nic :( To już 5 dzień :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemelkabelka
to rzeczywiscie tragedia.... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie odpisałaś?? Dziewczyno, a jak Ty byś komuś napisała, ze kochasz, to czego bys ptem oczekiwała? Ciszy z tej drugiej strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajaj
Ale gdyby kochał, to przecież tak by się nie zachowywał :( Tylko dlaczego mi to napisał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz zepsuty ale nie mozesz go oddac do naprawy? a nie mozesz zadzwonic z domowego? albo od kolezanki? ja sie nie dziwie ze sie nie odzywa... napisał ze kocha a Ty nic. Nawet sie nie pofatygowałaś zeby mu cokolwiek odpisac, choćbys miała prosić o to koleżankę, matkę, brata czy siostre. jakby do mnie sie facet 5 dni nie odzywał po takim moim wyznaniu to bym mu chyba podziekowała za współprace i olałabym jego marne tłumaczenie ze mial zepsuty tel...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajaj
On wiedział, że mu nie odpiszę na tel, a później już go więcej nie było na gadu, i się nie spotykaliśmy. Jakby już nie chciał mieć ze mną do czynienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajaj
Ale on mi to napisał w środku nocy, więc miałam się zrywać i biec do koleżanki, żeby mi dała napisać esemesa? :O Myślałam, że mu odpiszę na gadu z rana, bo zawsze wtedy pisaliśmy, ale jego wcięło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego nie mozesz sie z nim skontaktowac? nie wiesz ze jest cos takiego jak darmowa bramka smsowa?? nie mozesz poprosic kumpeli o 1 smsa za 15 groszy? nie mozesz mu spotkania zaproponowac? ja bym Cie olała na jego miejscu... moze jeszcze powiedz ze to on teraz powinien koczowac pod twoimi drzwiami z bukietem róż i błagac o wybaczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajaj
Myślę, że po 5 dniach to i tak już jest za późno na jakiekolwiek odpisywanie. Teraz jeszcze raz przeczytałam, od niego te wyznanie, i zauważyłam, że to tak brzmi jakby się ze mną żegnał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i lepiej dorobic sobie jakas ideologię niz sie go zapytac o co mu chodzi, prawda? wiesz gdzie mieszka? moze bys tak do niego wpadła? a moze bys tak do niego zadzwoniła z innego telefonu? zachowujesz sie jak księżniczka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajaj
Z tą księżniczką to chyba niestety coś jest :O Nie zajadę do niego, bo to bardzo daleko. Poza tym z drugiej strony nie chcę mu się narzucać, bo gdyby czekał na jakąkolwiek ode mnie odpowiedź, to by mnie nie unikał :O Teraz mam jakieś głupie myśli, że czegoś się o mnie dowiedział, i stwierdził, że nie chce mnie znać. Lub zdał sobie sprawę, że jestem za dużym balastem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za idiotka
skoro masz popsuty tel to jak ma sie do qrwy nedzy z Toba kontaktowac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×