co kupic co jest niezbedne a co tylko zachcianka

nadszedl czas gromadzenia wyprawki dla dziecka . w sklepach jest tysiace rzeczy dla matek i dziecka. co jest niezbedne by kupic, a co tylko wymyslem i zachcianka. co kupilyscie a potem okazalo sie wam niepotrzebne, z czego mozna zrezygnowac. Co moze i jest zachcianka a bardzo ulatwia zycie. prosze o wasze opinie

Zachcianka bez której spokojnie można się obejść, to otulaczek, rożek, karuzela nad łóżeczko (chociaż bez tego ostatniego dużo dzieci się nie obchodzi) :), podgrzewacz. Z zachcianek bez kórych byłoby mi bardzo ciężko: chusta, garnuszek na klocuszek, pojemniki na mleko w proszku, termos :D.

Moi zdaniem podgrzewacz butelek samochodowy, jeżeli często się jeździ np. w moim przypadku, rożki mi się przydały i karuzela również, nosidełko, taka huśtawka na stojaku też przydatna

oooo i leżaczek bujaczek super przydatna sprawa :D.

akurat rozek juz mam... zobaczymy jak to bedzie u mnie a laktator, dozownik pokarmu,elektroniczna niania, termometr do wanienki, pojemnik termoizolujacy do butelek, pudelko na brudne pampersy,

pudełko na brudne pampersy, mam nie przydało się wcale. Pieniądze wyrzucone w błoto, bardzo drogie wkłady, wcale nie neutralizuje zapachu. Zwykły kosz i worki na śmieci. laktator może potem. Dozownik pokarmu a cóż to? Elektorniczna niania niepotrzebne. Termometr do wanny, na początek może być a kosz ok 5 zł. Pojemnik na butelki nie trzyma temperatury.

ten dozownik to zle napisalam .takie specjalne pudelko gdzie odmierzasz mleko w proszku. i jak idziesz gdzies to nie musisz brac caleko pudelka z mlekiem tylko ten maly dozownik z ktorego potem przygotowujesz mleko dla dziecka(jak karmisz z butelek) a butelek i smoczkow ile kupic. bo jest tyle rodzajow ze zwariowac idzie od tego.

a kocyki, reczniki kapielowe, przewijaki, jakie kosmetyki dla dzecka i lekarstwa. bo sa rozne rodzaje kremow, oliwek,pudrow. czy wszystko jest potrzebne. z wszystkiego korzystalyscie. korzystalyscie z wkladek poporodowcyh,jednorazowych majtek, wkladek laktacyjnych,biustonoszy specjalnych,

Ja miałam z tommee tippiee takie pojemniki, 12 zł za 3 sztuki. Bo tobie pewnie chodzi o Avent, jak dla mnie za dużo za takie nic. One są fajne jak masz butelki tommee bo wtedy ten pojemnik wejdzie do butelki. Butelek jedną chyba, że planujesz karmić szucznie. kocyki przydadzą się, ręczniki też, przewijak owszem, kosmetyki używałam johnson, nadal używam ale wiem, że niektóre dzieci mają na nie alergię. używałam tylko płynu do mycia ciała i włosów, a z innych kosmetyków to tylko linomag, sudocrem, maść witaminowa. aaa i alantan.

linomag, sudocrem, maść witaminowa. aaa i alantan. a co to sa za kosmetyki ?

butelke mowisz jedna. a z jakiego rodzaju. i jaki pierwszy smoczek a co myslicie o smoczkach z termometrem ?

ja mieszkam w domku i mi niania się bardzo przydaje,także zależy gdzie się mieszka. termometru nigdy nie mialam , sprawdzam wode ręką, rożek na dwa tygodnie a potem już jest nie potrzebny.butelkę kup na początek jedną góra dwie a potem zobaczysz czy potrzebujesz więcej,ale nie sądzę. z kosmetyków kup i używaj jak najmniej,ja używałam tylko mydełko do kąpieli i krem do pupy alantan plus,czasami smarowałam synka emulsją emolium do całego ciała bo miał okropnie suchą skórę, nic więcej nie jest potrzebne. wkładki poporodowe są koniecznie i to sporo,majtki jednorazowe jak chcesz to możesz nosić zwykłe bawełniane majtki,wkładki laktacyjne potrzebne jak najbardziej. kocyk trzeba mieć,ręczniki ze dwa dla dziecka żeby miał osobne,swoje.dozownika na mleko i nie mialam a karmiłam butelką.

nie iwem co to jest smoczek z termometrem :O z tych maści wybierz jedną bo to są wszystko maści ochronne,ja stosowałam alantan plus (kupuje się w aptece) a butelkę mialam avent.

Ja też mieszkam w domu i słyszymy syna, także może jakbym miała nianię to by się przydała :D. A te maści to zamiast tony oliwek, balsamów i innych. Kupisz w aptece.

Dziewczyny, w spisach składowych wyprawki pojawiają się dresowe bluzy i spodenki dla noworodków, to samo dotyczy sweterków i innych bluz. Czy to faktycznie potrzebne?

A smoczek z termometrem to super sprawa. Lepszy niż wszystkie inne.

Ja np. bardzo nie lubiłam śpichów, szlag mnie trafiał, a przy okazji moje dziecko jak trzeba było się w to ubiera. Lepsze były body i spodenki. Ale np, bluzy owszem fajna rzecz, ale dla takiego malca leżacego, to bez kaptura. Sweterki tak samo.

Nad Sudokremem czy Bepanthenem też się zastanawiam. Czy są potrzebne jeśli dziecko nie ma odparzeń? Czy stosuje się je profilaktycznie na pośladki?

smoczek widzialam z termometrem na alegro. kilka sekund i wiadomo czy ma goraczke a butelke przeciwkolkowa czy jaka a smoczek obojetnie jaki ,czy jaki byscie polecaly a te reczniki to takie zwykle,czy specjalne z kapturkiem

Sudocrem stosowałam na początku, ale wolałam zdecydowanie alantan bo ma lepszą konsystencję, bephanten jest chyba trochę droższy. To profilaktycznie. Teraz już nie. Od czasu do czasu, jak coś się dzieje.

widze ze alantan polecacie :) a stosujecie chusteczki do wycierania pupy, gaziki do przemywania dziecka (np oczu) a czy dla was kupilyscie tamtum rosa i masc na brodawki ?

a kapalyscie dziecko w jakims plynie do kapieli,uzywalyscie szamponu czy tylko mydelko ?

mogą być zwykłe spokojnie :). Tylko lepsze są takie większe. No i przynajmniej dwa, bo dziecię lubi się zsiusiać, albo zrobić kupę na ręcznik po kąpieli. Zdarza się. Smoczki Avent, albo taki sam kształt z Canpol, są dużo tańsze.

ogolnie mam wrazenie ze albo nakupuje tone rzeczy z ktorych korzystac nie bede (tego strasznie nie lubie) albo polowy ktore beda potrzebne a nie bede ich miala i dziennie bede biegac do sklepu po jeszcze jedna rzecz. a zanim dziecko sie urodzilo to ile paczek pampersow kupilyscie?

u nas elektroniczna niania sprawdziła się rewelacyjnie, no i zapomniałam napisać jeszcze poduszka do karmienie jak masza miar karmić piersią ja karmiłam butelka więc zapsas butelek i mleka kupiła.:)

Zanim się urodził jedną małą do szpitala i jedną duża do domu. Dużo pampersów dostałam. Gazików kup kilka opakowań, do przemywania oczu, potem już używałam wacików kosmetycznych. Do pępka kup sobie albo gencjanę, albo spirytus. I gaziki, żadnych gazików nasączanych, bo nie spełniają swojego zadania. Kąpałam w płynie dla dzieci, do włosów i do mycia z Johnsona, takim żółtym z pompką.

dla mnie 100 razy lepsze są zwykłe porządne mięciutkie ręczniki bo te z kapturem sa małe i na krótko straczają. alantan plus jest najlepszy a wszystkie te maści stosowałam. juz wiem o co chodzilo z tym smoczkiem z termometrem, ja nie mam takiego tylko zwykły rtęciowy,jakoś tak najbardziej wiarygodny mi się wydaje,ale to rzecz gustu. a co do niani to ja też w domu słysze małego ale często w lecie jak on śpi to siedzę na dworze i plotkuję z koleżankami także mi się niania bardzo przydała. a na pierwszy miesiąc dwa nie ma sensu kupowac ubrań typu dżinsy czy bluzy :O ja ubierałam w pajace i body, śpiochów nie cierpię i żadnych kaftaników też.

poduszka do karmienia - po co ? yyy zeby wygodniej sie siedzialo czy jak - serio nie wiem :) a skad wiedzialyscie co kupic a co nie. mi ciagle wysylaja znajome liste wyprawek a tam olbrzymia ilosc rzeczy. na sama mysl ból głowy.

A ja miałam jakiś inny płyn do podmywania po porodzie. Dużo podkładów, a potem podpasek zapas, lub dużych podkładów. Kółko poprodowe fajna rzecz