Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość w poszukiwaniu odpowiedzi....

jak się czuliście kilka dni po sprawie?

Polecane posty

Gość gronostaj siedemdziesiat lat
bezpłodna ewa 33 widze na kazdym topiku chce swoimi glopio madrymi tekstami blyszczec. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Kwestia oceny. Oceny są raz takie raz inne .Są też uniwersalne a też i zdumiewające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czułem żal że tyle czasu zmarnowałem starajac się byc dobrym mężem, zamykałem się na wszelkie możliwe znajomości... błąd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka rybiarka
w końcu mi ulżyło, i chociaż ryczałam przez miesiąc to patrząc z perspektywy wiem, że w końcu się od niego uwolniłam :) słońce zawsze wychodzi !!! czasem tylko później, nie bójcie się !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonita100
ja wyszłam z sali sądowej zadowolona ,ze wreszcie skończyło się ,nie żaluje tego a wrecz przeciwnie jestem dumna z siebie ,ze odważyłam się na ten krok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGNIESZKA 35
-Może wyda Wam się dziwne to co napiszę,ale przez kilka następnych dni po sprawie dzwoniliśmy do siebie codziennie.Zapytałam jak on się czuje,odpowiedział,że normalnie,ale ja to chyba jestem szczęśliwa.Tak,byłam,bardzo,ulżyło mi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×