!!!! nocne akatki KRTANI - jak pomagacie swoim dzieciaczkom

wiatm to chyba najgorsza z tych wszystkim dzieciecych chorób łapie szybko i niespodziewanie dzieciątko sie poprostu dusi !!!! mój synek ma 19 miesięcy i dzisiejszej nocy zlapał jzu 3 raz atak krtani !!! cos strasznego !!!! biedny tak sie męczył trzymało ponad 2 godz !!! o 13 mam wizyte u pediatry ale jestem ciekaw jak Wy pomagacie swoim maluszkom ja odrazu przygotowałam "enkorton "-steryd , syrop przeciwkaszlowy , lody ... ale najpierw podałm mu łyżeczkę lodów i na balkon , i tak na przemian , puściło , ale za chwile znowu zaczeło go dusic wiec podałam pól tabletki z porcja lodów , ale co to maleństwo sie nacierpiało ze strachu !!! bardzo prosze o rady napewno dostaniemy antybiotyk , bo nie chce nawrotu !!!!!

zapalenie krtanii leczy się objawowo o ile wiem nie antybiotykiem

antybiotyk jest neistety bardzo potrzebny , bo sie nie wyleczy gardła , i do 2 tyg sa nawroty najważniejsze jest to zeby dobrac odpowiedni !!! no coż zobaczymy co nam powie pediatra jestem wrogiem antybiotyków , ale wiem ze w tym przypadku jest bardzo potrzebny , tylko sie boje ze organizm po lekach jest słaby i moze znowu cos złapać , a tak fajnie było 5 miesiecy byl zdrowiutki , nawet kataru nie było !!! juz keidys wylądowaliśmy z ta krtanią w szpitalu , i antybiotyk dostawal na zmiane z kroplówką i inhalacja

no to ja nie wiem, mi niejeden lekarz mówił, że zapalenie krtanii nie jest chorobą bakteryjną i antybiotyk nic nie daje potem może się przerodzić w bakteryjną, ale to po jakimś czasie