moja matka to...

kurwa i małpa zakłamana, która mi zrobiła z życia piekło. Nie wiem jak to sie stało, ale oby już umarła wreszcie. To chyba jej największe marzenie - MOJE TEŻ!!!

:O:O:O:O:O

Zyczę tej kurwie żeby jej się jej chałupa na łeb zawaliła. Jest tego warta - chybabym umarła ze śmiechu - dosłownie :( PS. mnie też jest przykro gdy to piszę, ale to szczera prawda.

matka to matka i zawsze nią będzie mimo wszystko, a nikt nie jest idealny. zastanów się, bo gdy jej zabraknie, uronisz niejedną łzę i możesz kiedyś bardzo żałować tych słów...

po co takie kurwy w ogóle mają dzieci? chyba, żeby się lepiej czuły. No to sie chyba już dowartościowała swoim PORODEM za 34 lata. No nie wiem - po ona w ogóle mnie urodziła? Ja sie nie chciałam urodzić. PS. NIENAWIDZĘ mojej matki i to się nigdy nie zmieni. Szanuję ją za to, że tak umie żyć na pokaz, ale jesli chodzi o jakiekolwiek uczucia poza zimnym szacunkiem to jest to jedna NIENAWIŚĆ do niej za to, że jest TAKA POPIERDOLONA I SIĘ NIE LECZY NA ŁEB DO DZIŚ!!! Za to jej nienawidzę.

Nigdy nie będę żałować swoich słów. Nawet nie wiesz jaka ona jest popierdolona w łeb. Dla niej Zyd i państwo polskie znaczy więcej niż ja. Taka dupnięta to niech się do armii kurwa mać zgłosi. Ona ma w mózgu gówno zamiast szarych komórek. Se niech kupi pistolet - jej państwo polskie. I jej szkoły wielkie - wariatka nieleczona w mózg. I jej ukochana macocha jeszcze - a dziecko z gołą dupą. Jednemu willę, drugiemu kop w dupa to czego mam jej życzyć - niech suka umiera i tyle :(

to odziedziczyłaś wszystko co mogłaś :O

takiej magtki to lepiej nie mieć wcale. Się zachowywała jak STALIN całe życie, a gówno ma racji. nawet nie ma bomby atomowej jej głupia polska komuna. Idźcie i ją w pasy zapnijcie to mniej szkody narobi ludziom w życiu. Boże - taka wariatka jest moją matką. Ta baba ma grzyba zamiast mózgu chyba :(

Ona ma pół litra w głowie zamiast mózgu. FALCHĘ tam ma spirytusu. Se ją zjedzcie. Bierzcie i jedzcie - dosłownie. :(

Wiecie - jak przez własnych rodziców - MATKĘ - nei masz ani gdzie mieszkać ani pracy no to wybaczcie , ale kanalie równe. To samo bratowa i jeszcze mam z nią trzymać ich zdaniem, a jej stary jakby mógł to by mi nogi z dupy wyrwał. A ja go zabiję jak będę miała pistolet. I zobaczymy co wtedy zrobi Różowa Landryna. W końcu czemu mój brat się z nią ożenił - bo mu wmówiła, że ma głupiego ojca. To jej oddam przysługę i go zabije bo MOIM ZDANIEM faktycznie na to zasługuje, jest głupi. Pomogę jej. Sami widzicie , że tu sie nie da żyć w takiej obłudzie OBHYDNEJ!!! Jedyne co mnie to obchodzi to moje własne mieszkanie od lat i do dziś go nie mam przez bandę świrów. Ludzie - ja się nie dziwię, że wy jesteście tak popierdoleni. WCALE!!! Przez was można tylko do wariatkowa trafić. :(

tej wariatki co teraz gada o bachledzie?