czy warto zamontować bidet w łazience czy to zbyteczne ?

?

jesli masz miejsce - czemu nie ? zawsz sie przyda :)

a kto będzie z niego korzystał (lub nie)? Ty? czy my? :p

oczywiscie ze tak! z bidetem to bedzie tak jak z wychodzkiem za domem... kiedys wszyscy sie zastanawiali czy warto robic lazienke w domu...przeciez mozna na zewnatrz??? a dzis wszyscy maja i nie wyobrazaja sobie bez tego zycia... ja mam,i wlasnie tak uwazam.

wychodkiem oczywiscie mialo byc...

zastanawiaj sie ...

Zastanów się czy będziesz z niego korzystać, czy to tylko na pokaz. Fajna sprawa ten bidet, ale znam ludzi, którzy go mają lecz z niego nie korzystają. Założyli bo teraz taka moda.

buahahahahahahahahahahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :D:D:D:D

bardziej obrazowo:wez zrob kupe... nastepnie nabierz te kupe na dlon.pozniej chwyc kawalek papieru toaletowego i wytrzyj reke. mozesz nawet wycierac pol dnia. POWACHAJ.i co?jakie wrazenia?czy Twoja reka pachnie???? czy uwazasz ze jest po prostu CZYSTA???? ja nie...i jak juz wyzej pisalam-dlatego wlasnie posiadam bidet.. koniec mojego wywodu:)

ale prania w nim raczej nie robie:)))))

ale co w tym smiesznego powiedz marny człowieku. mam do wyprania cieniutka letnią bluzke i gdzie mam ją wyprać? do pralki 1 rzecz wrzucic tak? czy wyciągac miski? debilu nalewa sie wody do bidetu, płyn i spokojnie mozna ją wyprac. i nie wiem co w tym takiego smiesznego

a zlew?:)na rzecz bidetu rozumiem zrezygnowaliscie ze zlewu?:) bo ja piore w zlewie...po prostu:)

nie zlew tzn umywalne tez mamy. ale bidet jest głębszy i jest wygodniej w nim wyprac. oczywiscie ma bierzącą wode wiec nie wiem co w tym takiego dziwnego

moj facet uzywa-bo moze to dziwne ale zdarza mu sie czasem kupe robic... woda stojaca???????pierwsze slysze...:)moze mowa o jakis pierwszych bidetach,prototypach?;)

tez pierwsze słysze, ludzie chyba maja jakies pradawne bidety i dlatego tak sie zburwelsowali jak napisałam ze piore tam np skarpetki czy bielizne

fakt...zlew to w kuchni....UMYWALKA...

Ja tam myję naczynia ;) ;) ;)

eeeeeeeee tam...ws umie wolnoc Tomku w swoim domku.... czym my sie jaramy w sumie?... jak ktos chce moze i nawet jesc z tego bidetu... tylko zeby mi posilku w nim nie przygotowywal...

ja w bidecie parze kawe

Ja tam też robię sałatkę, dobrze się łączą składniki

u nas w bidecie ze specjalna grzalka gotujemy zupe dla calej rodziny bo po co wyciagac garnki??

nie miec bidetu, jak juz bede na swoim. po kazdej kupie, musze sie podmyc:O samo podtarcie to gowno daje, nie czuje sie dostatecznie czysto. wlansie widzialam, ze ludzie piora w bidecie rubrania, czy tez kapia dzieci male, dla mnie to troche dziwne, bo jednak bidet blisko kojarzy si z kiblem, ale w sumie, gdyby tak pomyslec, to normalna umywalka prawie, tylko, ze nizej. yo.

Lizaaaaa tez pierwsze słysze, ludzie chyba maja jakies pradawne bidety i dlatego tak sie zburwelsowali jak napisałam ze piore tam np skarpetki czy bielizne Jakie by nie były, to trochę nienormalne prać bieliznę w miejscu, w którym się myje dupę.

A w kiblu myję twarz;)

Ja płuczę zęby, po co mam sięgać po kubeczek.

nie kupiłabym bidetu no nowej mojej łazienki- bo niepotrzebne urządzenie to jest, i niepotrzebna kasa

jeśli masz miejsce i pieniądze na ten element - to bierz u mnie nie było powyższego ale rozwiązanie się znalazlo - bateria umywalkowa z dodaną bidetówką :)

Myjesz tyłek a potem, robisz pranie, ble:(

bardzo ułatwia codzienną toaletę, szczególnie podczas miesiączki, podmywam się po każdym wypróżnieniu i upojnych nocach, mąż też korzysta z bidetu, możnna szybko umyć nogi.

jasobie nie wyobrazam nie miec bidetu, jak juz bede na swoim. po kazdej kupie , musze sie podmyc samo podtarcie to gowno daje, nie czuje sie dostatecznie czysto. Tak na marginesie, bo nie o tym temat.... Nie powinno się podmywać po każdym wypróżnieniu, każdy proktolog Ci to powie. To samo odnosi się do zbyt częstego podmywania waginy. :) Więcej szkody, niż pożytku.