po co oni wzileli slub? nie rozumiem tego...

mój maz mi sie oswiadczył po 5 miesiącach bycia razem....teraz jestesmy ponad 6 lat po slubie i jest super...

a swoja droga chodzic z kims 8 lat to glupota ! sorry ale potem sie takie malzenstwa rozpadaja po 2,3 latach znam takie pryzpadki moj maz mi sie oswiadczyl po 6 miesiacach znajomosci !!! dzis jestesmy po 18 ms od slubu jest miód cud... NO TO JEST WIEKSZA GLUPOTA NIZ BYC Z KIMS 8 LAT... WIESZ DLACZEGO? BO TY POZYJESZ SOBIE W MALZENSTWIE KILKA LAT I SIE WAM ROZPADNIE... ONI POZYJA NA KOCIA LAPE KILKA LAT I TEZ SIE ROZPADNIE :) WOLAŁABYM BYC NA MIEJSCU TYCH CO NIE MAJA SLUBU :) moj ojciec sie mojej mamie oswiadczyl po jednym dniu znajmosci ona sie zgodzila!!! po 3 ms byl slub dzis sa 25 lat razem! KIEDYS BYLY INNE CZASY :D TEZ ZNAM TAKIE PARY - SA ZE SOBA BO DZIECI, BO TAK WYPADA

Moj 9 letni zwiazek rozpadl sie z hukiem, czekalismy wlasnie na prace, na mieszkanie itd. Dzis nie wierze w dlugie zwiazki. A to co opisalas to kapitalna sprawa, od razu widac, ze sie kochaja i chcieli byc razem juz oficjalnie po prostu :) Ja z moim zamieszkalam w wynajmowanym mieszkaniu po 3 miesiacach zwiazku, nie mial pracy. Bylo ciezko ale tak mocno chcielismy juz byc razem....dalej jestesmy i mysle, ze za jakies kilka miesiecy sie ochajtamy. mieszkania nadal nie mamy ani kasy na wielkie wesele ale to sa dla nas zbedne rzeczy bo tak naprawde liczy sie to co jest w nas. A my po prostu niczego bardziej nie pragniemy jak tyko byc juz malzenstwem, jestesmy razem 6 miesiecy i jakby nie to, ze moja mama jest ciezko chora to nie wiem czy bysmy juz nie mysleli o slubie. Po prostu dla mnie malzenstwo jest przypieczetowaniem milosci, wlasnie tego, ze na zle tez jestescie razem a nie zimna kalkulacja. A Twoi znajomi dla mnie sa przykladem takiego wlasnei cudnego uczucia.

cooo jakiego innego> pomyliles mnie a autorka topiku - to byla patrycja hahaha dobre no nie musicie wierzyc:) kocham go on mnie na pewno nie zauroczenie zazdroscicie? czy co

Nie dość że się wtryniasz w ich sprawy to jeszcze robisz z tego temat na kafe. żałosne, naprawdę. :O

zła---> a skad wiesz ze sie rozpadnie? Wrózka z ciebie czy co? Nie kazde małzeństwa sie rozpadają.Ale tu na forum to chyba same rozwódki siedza i wszystkich jedna miarą mierzą.We wszystkim.Żal mi was takie kobiety :O

napewno zasilki!a teraz zasilek to chyba ze 700 zlotych nie?

wiesz dzieci moich rodzicow to juz nie takie male ja 22 mieszkam w innym miescie a moj brat po matruze jak by sie im nie ukladalo bo sie rozeszli szczerze mowic to nie ma reguly ! czy ktos jest dlugo czy krotko jak ktos kocha ufa dba to bedzie na pewno dlugi staz malzenstwa ja sobie nie wyborazam innego meza i ojca

zapada zła---> a skad wiesz ze sie rozpadnie? Wrózka z ciebie czy co? Nie kazde małzeństwa sie rozpadają.Ale tu na forum to chyba same rozwódki siedza i wszystkich jedna miarą mierzą.We wszystkim.Żal mi was takie kobiety odpowiadam tylko na te bzdury ktore napisała tamta babka... według niej para zyjaca kilka lat bez slubu w koncu sie rozejdzie... ale para zyjaca kilka lat jako małżeństwo bedzie wiecznie zakochana i szczesliwa... ja osobiscie znam wiecej MAŁŻEŃSTW gdzie sie żle dzieje (zdrady, kłamstwa, zdrady, kochanki) niz par ktore sa ze soba kilka lat na kocią łape. nie ma reguły ale równie dobrze para moze sie soba znudzic po 10 latach bez sluby jak taka ktora jest juz 10 lat po slubie.

no jest czego bo ty chyba samotka jestes lub samotny ! a ja szczesliwa zona i matka:) miec rodzice to podstawa ! i kogos kogo sie kocha ty widocznie nie masz i ci zal dupe sciska

no wiadmom ze nie ma reguly !! czy ze slubem czy bez moze facet zdradzic czy kobieta itd zycie!

* rodzine

wiadomo ze zdrada moze byc w jednym i w drugim przypadku....tylko wkurzające jest takie gadanie: chajtaliscie sie w młodym wieku i po krótkiej znajomości to sie niedługo rozejdziecie...ja wychodziłam za mąż mając 20 lat....to tez wszyscy tu na forum gadali : za rok sie rozwiedziecie....minął rok to z za 3 lata....minęły 3 to ze za 5....nie wiem czemu ludzie nie wierzą w szczesliwe małzeństwa,czy z własnego doświadczenia?...jesli tak to bez sensu jest wrzucanie wszystkich do jednego wora...

no to gratuluje :) a macie juz dziecko?? moze maja doswiadczenia ... z wczesnych lat moze wg nich mlodsza zona i matka to gorsza niz ta po 30 stce jakos moj maz nie narzeka

nie mamy dzieci...ja nie chcę...

ja tam autorki nie rozumiem :D przecież podali jej uzasadnienie. Pracy szukają co im w tym ślub przeszkadza, mieli i tak mieszkać u niej więc też sie nie zmieniło a skoro i tak chcieli się pobrać no to się pobrali moze stwierdzili że mają czas na przygotowania, może rodzice nalegali i uspokajali że przecież pomogą :). A że oboje są po studiach to raczej nie mamy doczynienia z jakimiś małolatami w trakcie liceum ( nie żebym miała coś przeciw licealistom no ale wtedy to można by się zastanawiać po co dlaczego)

dlaczego? jak mozna spytac:)

http://www.michalekjunior.blogspot.com/ zobacz mojego synka:) slodkie malenstwo:)

nie lubię dzieci i nie czuję potrzeby zeby miec dziecko...nie mam instynktu macierzyńskiego... p.s. ładnego masz synka :)

dziekuje jak mozna nie lubic takich slodziakow:) ok nie wnikam przyjdzie CI z czasem:) a ty ktory rocznik jestes?

czy wzięliby ślub czy nie i tak nie mieliby pracy, więc co zmienia ślub? rozumiem że rodzice sponsorowali imprezę, dzieci nie mają więc o co chodzi?

no widzisz jakoś można nie lubić...i jestem pewna ze mi się nie odwidzi bo od zawsze tak mam,nigdy nie lubiłam dzieci...ja 83 r a ty?

aha rozuemiem mam kolezanke co w zyciu nie bedzie miec meza chyba... a dziecko tak ja 87 jestem

jestes jeszcze gorsza wscibska pizzda niz autorka, wpadlas, to sie ciesz, a nie innym do macicy zagladasz, baranie chuj cie obchodzi, dlaczego ktos nie chce miec dzieci, zasciankowa wiesniaro-plotkaro

hahaha dobre

przeciez nic wielkiego sie nie stało...grzecznie spytała to mogę odpowiedziec...w końcu to zadna tajemnica....he he kazdy jest ciekawy czemu nie mamy dzieci mimo ze jestesmy juz ponad 6 lat po slubie...

no ale wiesz ze te forum slynie z tego - debili i debilek to maja g ow no do powiedzenia przyzwyczailam sie do tego jestem tu od tygodniu ale czasem jestem przerazona poziomem ktory tu jest ;/

* tygodnia