Zamkna mnie? falszerstwo?

To odnośnie tematu falszowania ocen w indeksie.U mnie sprawa wyglada tak,doktorek na poprawce walnal mi date i ocene nie wtej rubryczce co trzeba tylko nizej u innego profesora,zoreientowal sie ze zle jak mial sie podpisac.Tak wiec mam ocene i date wpisana.Stwierdzil ze zamazac to moge korektorem. Tak tez zrobilam.teraz boje sie ze wlasciwy profesor pomysli ze chcialam jakies myki robic i dlatego zamazalam.Czy mazanie korektorem po indeksie to juz falszerstwo?Pomozcie.Naczytalam sie na tym topiu o falszowaniu o prpokuratorze i komisjach dyscyplinarnych ..

korektorem ??? jaja se robisz ???

nam zabraniali mazania korekktorem po indeksie :)

no a czym mialam pomazac?tylko ocena i data,podpisu juz nie wpisal s....jedena teraz ja mam klopot a ten sobie wyjechal na konferencje jakas i mam problem.

zreszta w dupie mam za korektor skazac sie nie dam!!!!!!!!!!!

idz do dziekanatu i wyjasnij

córko ma ..... takie rzeczy skreśla tylko profesor....... przecież to nie jest jakiś tam dzienniczek ucznia. zresztą niedouczony ten gość skoro kazał to korektorem wymazać...

w tym dziekanacie jeszcze nikt niczego babie nie wyjasnil,raz juz korektorem pomazalam ale chodzilo o nazwisko prowadzacego profesora,teraz zaczynam miec podejrzenia czy ten swiezutki doktorek specjalnie mi tego nie zrobil zebym klopoty miala,na kawe chcial sie ze mna umawiac baran jeden i boje sie teraz ze nie potwierdzi ze to on.zbuk

skreślić tam gdzie się pomylił i przy tym postawić parafkę :O

noz ojcze drogi mi tam do glowy szachrajstwo zadne nie przyszlo,pelna ufnosci zamazalam,cale szczescie ze parafy nie walnal. pojde jak cos dzo dziekana niech mi paragraf za korektor znajdzie,to nie jest przerabianie ,podrabianie itp

powiedz ze ci sie tusz wylal niechcacy i musialas zakorektorowac

mocno zestresowana - na którym roku jesteś? zresztą to bez znaczenia, bym to zrozumiała gdyby to był luty, a ty byś była na I roku i to twoja pierwsza sesja. a tak durna jesteś i tyle. kto cie na studia puścił. powinni cie wywalić. nie za fałszerstwo, ale za głupote

w dupie mam oczywiście nie tylko korektor klocka też

ja tez musiałam mazak korektorem w indeksie, babka mi źle wpisdała i w rezultacie musiałam zamazać nazwiska i zmienić kolejnośc..wiem to nie zamazanie oceny więc takie coś może może przejść.. zamazanie oceny to hardkor jak dla mnie...mogłaś zamienić nazwiska tak jak ja:P

m i nazwiskiem i tą korektą, calą linie skresl dlugopisem i wpisz profesorka jeszcze raz do wolnej rubryki. pracuje na uniw. wiec tak to widze. a sama na miejscu tego patalacha doktorka, zakreslilabym swoj bląd i podpisala parafką. zdarzaja sie pomylki.

Dramatyzujesz,babki w dziekanacie moga patrzec dziwnie, ze moze cos probowalas,ale jak podpisu nie ma to moga ci popyszcza troche ze tak nie wolno i tyle .tamtek gostek chyba potwierdzi ze to on?

dzieki za rade z tym zakresleniem calej rubryki,chyba tak bedzie lepiej wygladalo,tylko jak sie zapytaja czemu tak zrobilam a tamten nie potwierdzi ze to przez niego?

sram na was wszystkich bo idę w kimono

przeciez nawet jak w indeksie zamaze ocene, to na karcie egzaminacyjnej ma wlasciwa czyz nie:O?