SOSNOWIEC LICEUM STASZIC - PODZIELONE OPINIE?

W tym roku będę wybierać liceum i bardzo mi zależy na poznaniu opini o Staszicu. Niektórzy mówią, że to fajne liceum, inni, że nauczyciele są baardzo wymagający i to co w podręcznikach jest, jest na 3. Podobno niektórzy mają na w-fie koszulki od Kleina, a ja nie należę do najbogatszych. Staszic to podobno najlepsze liceum w Sosnowcu, ale inni twierdzą, że bazuje na opini i pieniądzach od rodziców. Jestem dość zdolna, w 2 klasie miałam średnią 5,3 i zależy mi na dobrym liceum. Czy Mickiewicz w Katowicach jest lepszy pod względem nauczycieli, uczniów? Czy warto poświęcić 3 godziny w ciągu dnia na dojazdy?

A nie myslalaś o 5 LO, tzw"korczak"? Swietne licem

tzn 6 LO:)

V w Dąbrowie czyli Zamoyski lub jeszcze Żeromski :) Polecam

Szczerze mówiąc, nie pójdę do Korczaka. Chodzi mi po prostu o wasze opinie o STASZICU, czy te plotki to prawda. Bo waham się między Stasiem, a Mickiewiczem. Liceum mojego 3-ciego wyboru to Plater. I to się raczej nie zmieni.

tez mialam dylemat czy wybrac to renomowane liceum czy jakies zwykle :) i wybralam najzwyklejsze liceum w moim malym miasteczku :) Poziom nauki nizszy niz w Staszicu, ale przynajmniej moglam sie skupic na waznych dla mnie przedmiotach (biola, chemia, fizyka), a nie jak w tym liceum miec wszystkie przedmioty na "rozszerzonym" poziomie ;/ Dla nauczyciela w tym liceum nie jest wazne czy jestes na profilu matematycznym czy biologicznym. Kazdy przedmiot jest wazny. W moim nierenomowanym liceum mialam luzy z przedmiotow ktore nie pisalam na maturze i wyszlo mi to na dobre. Dzis studiuje medycyne na UJ w Krakowie :) Jesli jestes ambitna to po byle jakim liceum dostaniesz sie wymarzone na studia :)

Staszic z roku na rok jest coraz gorszy, jakby nie było to jedzie na opinii. A co do tego że są tu same bogate dzieciaki to nie prawda, może kiedyś tak było, ale teraz nie. Jeśli chodzi o nauczycieli, to wiadomo różnie to bywa, zależy jak się trafi, ale tak to jest chyba w każdej szkole. Jedni wymagają takich rzeczy o których w książce nei ma ani słowa, a jedni mają w dupie czy rozumiesz czy nie, ale są też mili, fajni nauczyciele potrafiący wytłumaczyć. Co do ludzi? Jak wyżej - różnie bywa. Można spotkać naprawde fajnych przyjaciól, ale wiele jest też osób mających zbyt wysokie mniemanie o sobie. Natomiast jeśli chodzi o kujonów, to wbrew pozorom staszicu nie ma ich zbyt dużo, jest wiele osób naprawde mądych, a przy tym normalnych.

Moje zdanie co do IV LO w Sc jest jednoznaczne. Uważam, że jest to najlepsza szkoła w Sosnowcu. Co prawda, to prawda. Jestem jego uczennicą, ale dziękuję Bogu, że nie musiałam iść do mojego rejonowego LO. Naprawdę widać różnicę, pomiędzy młodzieżą w "zwykłej" szkole, a w Staszicu. Naprawdę rzadko zdarza się, aby tak dużo osób było mądrych, a zarazem naprawdę fajnych. Szczerze polecam. -A.

Szczerze? To wszystko zależy od szczęścia, na jakich nauczycieli i uczniów trafisz. Znam wiele osób zadowolonych ze staszica, jak i niezadowolonych. Z mickiewicza nie znam wielu uczniów, ale różne historie słyszałam : że uczniowie są wobec siebie wredni, a nauczyciele na lekcjach tylko zadają, co trzeba przerobić z nauczycielami. Ale czy to prawda... Nie wiem. Ja też stoję przed takim samym dylematem jak ty i zamierzam się udać do staszica.

Jezu,aż trzy godziny dojazdu do mickiewicza! Kompletnie ci się nie opłaca. Mickiewicz owszem, wysoki poziom, ale straszni ludzie. Moja znajoma jest nauczycielem w mickiewiczu i bardzo się skarży na atmosferę. Uczniowie są wobec siebie strasznie chamscy.

idz do Zamoyskiegomwm Dg... Ja byłam w norwidzie i nie żałuje, ale mi nie zależało na niewiadomo jakiej szkole

Moj znajomy kiedyś uciekł ze Staszica do Korczaka.. Zaś drugi został tam do końca :) Jednym się podoba drugim nie.. Więc nie szukaj opini bo onje bedą rózne, dopóki nie sprawdzisz to nie bedziesz wedziała :) Ja chodziłam do zwyklego liceum w sosnowcu bo nie zależało mi na jakichś specjalnych :)

Mimo wielu opinii i niepewności wybrałam się do Staszica. Oczywiście było czasem wiele łez i załamania, ale tej szkoły nie da się podrobić. Tradycja która ją tworzy jest jedyna w swoim rodzaju, przez co też atmosfera, dzięki której czujesz się jak w domu. Fakt uczyć się trzeba, ale jaki nauczyciele, tak i uczniowie zawsze w tym pomagają. Osoby w szkole przeważnie są miłe, oczywiście,że zdarzają się tez takie, którym słoma z butów wystaje, ale to jak w każdej szkole. Nie ma głupich podziałów na bogatych i biednych, to jest mało istotne, jeżeli tylko się chce, to te 3 lata spędzone w tej szkole będą owocne w dalszym życiu na arenie zawodowej jak i ludzkie j- przyjacielskiej ;) Pozdrawiam

Właśnie minął mój drugi miesiąc w Staszicu. Szczerze? NIE POLECAM. Atmosfera jest bardzo napięta, ludzie są w przeważającej ilości fałszywi, a w dodatku ich mniemanie o sobie nie ma granic. Nauka jest na dosyć wysokim poziomie i faktycznie trzeba być baaardzo obeznanym żeby dostać piątkę. Jeżeli nie zależy wam na znajomych i lubicie chorą rywalizację - ZAPRASZAMY !!!

Ja wybrałam Staszica i jestem baaardzo zadowolona! Atmosfera jak dla mnie super ;p

Witam. Postaram się napisać obiektywnie na tyle na ile potrafie. Szczerze powiedziawszy, niestety ta szkola jedzie na opini od dluższego czasu. Jej poziom coraz bardziej spada( chociażby patrząc na rankingi czy liczbe olimpijczyków). Co do burżujstwa- fakt, niektórzy mają zbyt wysokie mniemanie o sobie i zachowują się jakby pozjadali wszystkie rozumy. Ale nie wszyscy. W gruncie rzeczy zalezy to od klasy, i od osób jakie do niej chodzą. Jesli są takie które potrafia utemperować takie osoby to atmosfera jest względna. Co do nauczycieli- różnie to bywa. Zdecydowanie polecam mat-inf ze względu na dość dobrą matme( jest przynajmniej 2 nauczycieli którzy naprawde wypruwaja sobie żyły żeby czegos nas nauczyć). Co do reszty profili- różnie to bywa z tego co slyszałem. Aha, i jeszcze jedna ważna rzecz, jesli chcesz zostac olimpijczykiem, uczestniczyc w konkursach lub masz inne aspiracje to z niektórych przedmiotów nie możesz liczyć nawet na najmniejsza pomoc ze strony nauczyciela. Czasem nawet musisz się sam dowiadywac o organizowanych konkursach:)- ale tak jak powiedziałem, to zalezy od przedmiotu i nauczyciela prowadzącego. Choć niestety na niekorzysc tej szkoly jest coraz wiecej takich którym sie nie chce...Co do nauki innych przedmiotów- fakt, przez pierwszy rok każdy nauczyciel stara sie pokazac że jego przedmiot jest najwazniejszy- z różnym skutkiem. Jak klasa jest zgrana to potrafi delikatnie dac do zrozumienia nauczycielowi od przedmiotu nieprofilowanego, żeby sobie jednak odpuścił- ale to też zalezy od osoby. Za to w 3 roku plan jest bardzo fajny- masz dużo czasu na nauke do matury bo odpadają Ci zbędne przedmioty ktorych na maturze nie zdajesz, a tym samym masz mniej godzin spędzonych w szkole i czas na nauke w domku. Jeśli będą jeszcze jakieś pytania pisać- odpowiedz z pierwszej ręki:)

a do Reymonta? albo do Dąbrowskiego?

Liceum bardzo dobre, zarówno pod względem poziomu nauki jak i ludzi. Jedyne zastrzeżenie jakie mam do tej szkoły, to prowadzenie chorej wojny z II LO (Plater). Nauczyciele usilnie wpajają nowym uczniom, jakie tamto liceum jest złe i trzeba je tępić. Będąc nowym należy uniknąć takiej manipulacji, bo tak naprawdę nie ma żadnego powodu, żeby te licea się nie lubiły. Poza tym Staszic jest sympatyczną szkołą, polecam.

Zdecydowanie polecam Staszica, choć sam, przed poznaniem szkoły byłem zakłopotany. Bardzo często słyszanym argumentem jest podział na bogatych i mniej zamożnych... Coś w tym jest, ale nie sądzę, by ta szkoła była pod tym względem odosobniona. Po 1. nie bać się szkoły - mnie przestraszył dyrektor z gimnazjum i miałem przez to utrudniony start. Tak jak już napisano - świetna matma (2. miejsce na śląsku pod względem wyników z rozszerzonej - 1. jest bielsko). Jest popularna p. B.S. - genialna polonistka :-), p. Winiarski - świetny nauczyciel historii i WOS, super W-Fiści, choć to nie jest tak istotne. Bardzo sympatyczny nauczyciel PO - p. Kantor... Można by wymieniać i wymieniać, naprawdę dobra i fajna szkoła. A! Za Stasiem przemawiają jeszcze szafki i darmowa woda ;-)

Teraz idę do 3 klasy i jestem bardzo zadowolona. Gdybym miała wybierać drugi raz - z pewnością wybrałabym Stasia. Polecam oczywiście mat-inf, na którym sama jestem. Gdy porównuję to co my robimy na matmie z tym co np, robi korczak (mam tam znajomych) widzę dużą różnicę. Tutaj przygotowują nie tylko do matury ale również do studiów. Atmosfera jest super! Na początku czułam się trochę zagubiona bo nie znałam w tej szkole nikogo ale bardzo szybko zaprzyjaźniłam się z wieloma osobami, nie widzę w szkole podziału na biednych i bogatych. Winiar jest jedynym który wymaga rozszerzonej historii od klasy matematycznej ale da się przeżyć ; ) reszta nauczycieli rozumie i podchodzi do wszystkiego na luzie. Tylko na początku chcą trochę nastraszyć ale nie można się tym przejmować i po prostu robić swoje. Bardzo polecam!!

ale dobrze trafiłam :) chciałam się was,Staśków ;), zapytać, czy warto jest się przepisać do Staszica? Sprawa jest taka, że właśnie idę do drugiej klasy na biologię i po prostu źle wybrałam szkołę (szkoła w Będzinie -,-). Czy możecie mi coś poradzić?

Uciekajcie do Mickaaaa !!!

Jak byłam na studiach na AE (teraz UE) to było na moim roku mnóstwo ludzi ze Staszica, którym genialnie poszła matura i bez problemu dostali się na studia, więc chociażby pod tym względem warto iść do tej szkoły.

Ta szkoła worowadziła mnie w stan depresji. Jeszcze tylko parę miesięcy...

To jest tak,jak nie ma dobrego liceum w okolicy...

To jest tak,jak nie ma dobrego liceum w okolicy...

Liceum te, czy inne. To taka różnica? Wiem, wiem, zaraz pewnie napiszesz, że musi być dobre, gdyż planujesz iść na dobre studia o kierunku... (jakimś tam). Po którym obawiam się, że i tak wylądujesz na liście w pośredniaku. Smutna prawda.

Ta szkoła to istna ch*jnia. Jest to szczera wypowiedź osoby, która lada moment ją skończy. Mądre osoby powinny trzymać się od tej placówki jak najdalej. Pozdrawiam i nie rekomenduję ;*

kto prowadzi tę stronę, kompletny gniot . zobaczcie daty o liceum staszica

Polecam Stasia. No może nie wszystkie profile, ale matematyczne z pewnoscią. Nie chodziłam na żadne korki, oczywiście nie twierdzę, że inni nie korzystali. Matma na super poziomie ( prawie wszyscy matematycy- P.G. W- najlepszy, klasa sama w sobie, ale pozostali też nieźli) Polski tez dobrze, choć zależy na kogo się trafi - ja na p. A.S i nie narzekałam- poziom i klasa. Gorzej z biologią i chemią Dobry p.R.H ale uczy w liceum niedawno. RÓżnie mówią, ale ja polecam.