Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość upiiip

SOSNOWIEC LICEUM STASZIC - PODZIELONE OPINIE?

Polecane posty

Gość gośćrówny_toJA
zdecydowanie odradzam ci codzienne 3 godzinne dojazdy do szkoły... no chyba że w życiu chcesz tylko siedzieć przy książkach i spać. ten czas lepiej wykorzystać na realizowanie swojej pasji. pomyśl też o tym że w zwykłym lo za ten sam poziom wiedzy dostaniesz 5 a w renomowanym 4.... a poźniej średnia na studia liczy sie tak samo... także nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uczennica staszica
Witam wszystkich serdecznie Obecnie jestem uczennicą drugiej klasy Liceum im. Stanisława Staszica w Sosnowcu. Mówiąc zupełnie szczerze i obiektywnie stanowczo odradzam wszystkim tą szkołe. To prawda, że poziom nauki jest tu bardzo wysoki jednak nie jest to materiał, z którym później można się spotkać na maturze. W mojej klasie 90% uczniów uczęszcza na prywatne korepetycje po lekcjach, które i tak są już bardzo długie. Nauczyciele są niekompetentni, oceniają uczniów wedle swojej własnej subiektywnej opini. Brakuje im także kultury i szacunku do uczniów, natomiast bardzo chętnie ich obrażają. Najczęściej znajdują sobie czarną owce w klasie, z której podczas każdej lekcji sobie żartują. W ostatniej klasie gimnazjum uczyłam się naprawde genialnie, wiem o tym, że jeśli chce się uczyć można to robić wszędzie, jednak to liceum skutecznie obrzydziło mi naukę. Gdybym mogła cofnąć czas napewno spróbowałabym sobie uświadomić co w edukacji jest tak naprawde ważne. Czy warto nie przesypiać nocy, uczyć się całymi dniami, spędzać w szkole 8 godzin, być poniżanym przez kadrę nauczycieli i stracić na uczeniu się zupełnie niepotrzebnych informacji najlepsze lata swojego życia. Czasem poprostu warto odpuścić, zapomnieć o swojej chorej ambicji uczęszczania do szkoły z pozoru najlepszych wybrać liceum najbliżej domu na średnim poziomie. Polecam także czas poświęcony na wybieranie szkoły przeznaczyć na zastanowienie się nad sobą, swoimi talentami i umiejętnościami tak aby wybrać odpowiednie przedmioty, które będziecie rozszerzać. Nie myślcie przy tym wyborze o tym co jest bardziej opłacalne lecz o tym w czym będziecie czuć się najlepiej. Wtedy gwarantuje wam, że spędzicie cudowne 3 lata swojego życia i zagwarantujecie sobie dobrą przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko drogie, co to za roznica ktore liceum wybierzesz. Wszystko zalezy od Ciebie. Moja corka wybrala najblizsze domu. Podobno najgorsze w miescie. Obecnie studentka medycyny. Uczyc sie trzeba wszedzie. Nauczyciel ma dac wskazowki czego sie trzeba nauczyc, przerobic program i tyle. Najwazniejsze jest to, zeby samemu chciec sie uczyc. Dodam jeszcze, ze z klasy mojej corki wszyscy mature niezle zdali i dostali sie na studia bez problemu. Niektorzy nawet na Politechnike Warszawska, SGGW i inne renomowane uczelnie na oblegane kierunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się, że uczyć można się wszędzie, ale dobra szkoła (atmosfera , uczniowie, nauczyciele) mobilizuje. Skończyłam Staszica już jakiś czas temu. Nie wiem, jak jest dzisiaj, ale wtedy była to dobra szkoła. Nauczyciele jak wszędzie, ale kilku mogę śmiało polecić: Matematycy poza jedną znakomici, bardzo dobry G.W. mnie nie uczył, ale ludzie chwalili. Biologia -koszmar ( niezależnie na kogo trafisz) obie panie : merytorycznie i osobowosciowo - dramat. Chemia - analogicznie. Była jeszcze B. D. ,ale podobno już nie uczy. O, ponoć uczy za nią R. H. - jak trafisz to super. Polski - loteria ( ja miałam dobrze, bo z A. S. ) poza nią to jeszcze B.K. -nie miałam, ale dobrze mówią, reszta... szkoda gadać. Jak widzisz wszysto zależy od ludzi. Maturę zdałam dobrze, matma super, polski też (choć mi nie zależało- wystarczyło to , co na lekcji). Wybór należy do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skarbeńki. Przestańcie się martwić o licea, tylko o to gdzie zapisać się na dobre korki, żeby później dostać się na te SENSOWNE kierunki na studiach. I nie przyjmuję do wiadomości, że licea świetnie przygotowują pod matury bo to poprostu ściema. Więc tak jak mówię: do liceum (choćby najgorszego), ale dobre korki, żeby potem maturki rozszerzone, na których nam zależy napisać na min.85% ;) A propos Staszica - w tym wypadku na koreczki od I klasy bo później to trudno najdrobić braki, wynikające oczywiście z dennego poziomu tej placówki ;33

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wygląda nauka takich przedmiotów jak historia i wos? Dobrzy nauczyciele są? Potrzebne mi to będzie na studia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_xyz
Witam. Jestem absolwentką Staszica, od kilku lat studiuj****ardzo oblegany kierunek, na który dostałam się tylko i wyłącznie dzięki swojej ciężkiej pracy. Po za matematyką u Pani Wodzickiej oraz j.polskim u Pani Karbownik niestety, nie mogę powiedzieć nic dobrego. Problemem, przynajmniej w mojej klasie był fakt, że połowa tej klasy to ludzie z tamtejszego gimnazjum- bądź co bądź byli lepiej traktowani przez nauczycieli, przynajmniej na początku. Bardziej zgrana paczka tworzy się jak wszyscy ludzie są nowi,dopiero się poznają. A to że dzieci bogaczy, no cóż.. Niestety nie mogę zaprzeczyć i choć nie zawsze bogactwo idzie w parze z zadufaniem w sobie i pychą to tutaj niestety tak było. Jeśli jesteś szarą myszką nie pchaj się tam, bo zmarnujesz sobie te lata życia,chyba że odpowiada Ci takie towarzystwo. Jeżeli ktoś chce dojeżdżać to uważam to za baaardzo zmarnowany czas. Naprawdę lepiej czasem iść do teoretycznie gorszego liceum, a zaoszczędzić ten czas np na naukę w domu. Kolejna sprawa, uważajcie na licea które cieszą się dużą renomą. Pamiętam jak po maturach, z racji tego że 3/4 mojej klasy dostało się na ''wymarzony kierunek'' śmiałam się z koleżanką że stasiek będzie chodził dumny jak to on nas świetnie wykształcił, a tymczasem to była tylko nasza praca i w przypadku większości mojej klasy korepetytorów, którzy byli egzaminatorami. Tak na zakończenie, chciałam jeszcze dodać, że jedynym kierunkiem, który warto wybrać i wówczas poświęcić czas na dojeżdżanie jest mat-fiz, ewentualnie human ale to tylko z Panią Karbownik. P.S I słuchajcie Pana Kantora na zajęciach z PO, facet mówi mądrze i to nieliczna z rzeczy które może przydać wam się po za tą nauką w liceum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_xyz
Dodając jeszcze na koniec, ponieważ wszyscy mówią że zachowanie większości nauczycieli oraz ich podejście do uczniów jest naganne pozwolę przytoczyć sobie pewien przykład: na pewnej lekcji z przedmiotu wiodącego w klasie maturalnej koleżanka zaproponowała nauczycielce, żebyś zaczęli powtarzać materiał do matury skoro przerobiliśmy wszystko na co nauczycielka odpowiedziała: '' przecież wy i tak wszyscy chodzicie na korepetycje do egzaminatorów to po co ja mam to z wami powtarzać''? Resztę pozostawię bez komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina1412
A jak wos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Thxs God it s OVER
Swój trzyletni pobyt w Staszicu oceniam ŹLE. Tutaj do przyszłych studentów medycyny: sam fakt, iż liczba Staszicaków dostających się co roku na medycynę jest znikoma mówi sam za siebie ( nie, pięć osób to nie jest dużo). Szkoła cieszy się jednak dużym odsetkiem osób poprawiających/podbijających biologię i chemię (łącznie ze mną - naszczęście z pozytywnym skutkiem w postaci przyjęcia na wydział lekarski, co było zasługą mojej pracy i pracy korepetytorów). Naprawdę wiem co piszę. Gdy rozmawiam ze znajomymi ze studiów, mówią, że u nich na medycynę dostaje się średnio 80% klasy, a w niektórych przypadkach i 100% (np.Mickiewicz). Gdyby jeszcze towarzystwo było fajne... niestety nie zgraliśmy się ;(. Tak więc - niemiła przygoda ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina1412
Ponawiam pytanie o wiedzę o społeczeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Zawierciu jest dobre liceum przy Sienkiewicza. Niby katolickie, ale oferta dużo bogatsza niż w normalnej szkole bo mają masę zajęć dodatkowych więc mają doskonały warsztat żeby rozwijać swoje umiejętności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Plater, Staszic to renomowane licea

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka444
Czy opłaca się iść na profil społeczno-prawny? Ktoś mógłby się wypowiedzieć na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poziom spada w staszicu. na profili matfiz pani ciagle choruje a tu zadnego zastępstwa, dyrektor ma to gdzieś. pewnie będą nadrabiać zaległości "po łebkach', gdzie tu poziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem uczennica pierwszej klasy i interesują mnie aktualne opinie o szkole. Nie wiem czy nie zrobiłam źle. Może trzeba było iść do gorszej szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na jakim jesteś profilu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zależy od tego na jakim jesteś profilu i na kogo trafiłaś. Na macie dobrze trafić na Wodzicka i Kolany z matmy. Biolchem to Hassa z chemii , kto z biologii to nie wiem. Dobrze mówią o Mróz, ale jest jeszcze jakaś nowa ponoć też dobrze uczy. Polski trudno powiedzieć, mnie uczyła Karbownik ale podobno odeszła na emeryturę. Szkoda. Poza nią to już tylko Siechowska podobno dobrze uczy, reszta nieciekawa. Jeśli masz wybór to na angielski do Kiełtuckiej są jacyś nowi, ale tacy sobie. Jakies dwie babki i młody facet. Starsza pewna siebie a uczy tak sobie. Wiem, bo miałam z nią lekcje. Poza tym szkoła fajna, dużo się dzieje, ale uczyć się musisz. Moim zdaniem dobrze zrobiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMMM

Chodziłem do Plater  w 98, w tamtych czasach ciężko było się dostać bo młodzieży było dwa razy więcej niż obecnie. W klasie było fajnych kilka osób, reszta bardzo specyficzna. Na studia chodziło sporo osób z Plater, Staszica, Mickiewicza z Katowic, Żeromskiego DG i poziom tych osób był podobny. Byli też ze słabszych liceów i nie odbiegali umiejętnościami od pozostałych. Co do poziomu nauczania to zależy na jakich nauczycieli trafisz. Wysokie pozycje w rankingach biorą się stąd, że "renomowane" szkoły wybierają lepsi uczniowie, a nie z poziomu nauczania. Jeśli wiesz jakie przedmioty będziesz zdawać na maturze, to lepiej rozeznać w jakiej szkole są dobrzy nauczyciele z tych przedmiotów. Bez sensu uczyć się wszystkiego tak jak niby w tych lepszych szkołach skoro i tak ta wiedza nie będzie ci potrzebna. W Plater sala gimnastyczna to porażka, dlatego teraz wybrałbym Szóstkę, Żeromskiego albo ostatecznie Staszic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×