Jak wytrzymać z tak oszczędnymi rodzicami??? Ratunku...

A jak rachunki za prąd mają nie ulegać zmianie, skoro wczesniej nie używałas zmywarki??? Przezież to normalne, bo zmywarke musisz do prądu podłączyc, prawda? Żeby sprawdzić czy jest oszczędna trzeba by porównać koszt zuzycia wody z kranu gdy myjesz naczynia w zlewie i koszt wody do zmywarki + prąd który ona zuzywa... Nie wiem dokładnie jaki jest bilans, ale podobno jednak sie opłaca....

o ma byc oszczednosc?

My w domu nie mamy zmywarki!!! O czym wy w ogole mówicie, nigdzie niczego takiego nie napisałam :O Mieszkamy w mieszkaniu.

Czasami, żeby oszczędzać, trzeba na początku coś w to włożyć a koszty z czasem sie zwracaja... Przezież to normalne. Mysle, że im ktos większa ma rodzinę, tym bardziej zmywarka moze być korzystna.

spokojnie:) Temat zmywarki wypłynął wraz z tematem oszczędzania:)

Zależy jak kto zmywa, ja na przykład mam nawyk mycia talerzy gąbką i płynem bez włączania w tym czasie wody, a potem je płuczę i już tak sobie wyrobiłam nawyk że staram się to robić jak najszybciej i wyłączam wodę jak tylko nie mam pod nią talerza. wydaje się być ciężko ale ja inaczej nie mogę :D, ale jak widze jak mój mąz zmywa, to musi sobie najpierw wode dostosować ślamazarzy się z tym 3 razy dłużej i leci w tym czasie woda na cały regulator i wtedy chyba faktycznej zmywarka by sie opłaciła bardziej.

ale podobno jednak sie opłaca.... reklam się naoglądałaś? Też nie wiem jaki jest bilans, z tym że ciocia mi opowiadała. Zależy jaką kto ma rodzinę, też fakt.

Moja mama też ma metodę z miską której ja nie cierpię, ale jest to świeża woda do każdego naczynia i uwaga.... trzeba ją sobie podgrzać koniecznie w czajniku :o bo z boliera to wyobraża sobie że wylewamy hektolitry wody zanim obleci ona wszystkie rury i dojdzie na dół żeby miec ciepłą. Ale jak są goście to nie świruje i wtedy ja zmywam. Była u nas kiedys kuzynka i jak sie oferowała że zmyje naczynie to w mamie się aż gotowało :D była lepsza niż mój mąż, mama się z nia prześmigiwała w myciu, albo mnie wyganiała już w ostateczności.

Nie naoglądałam sie reklam. Sama zmywam w zmywarce od trzech lat i nie zauwazyłam jakiegos drastycznego wzrostu rachunków za prąd. Gdyby tak było, na pewno pokusiałabym sie na obliczenie tego. Natomiast znajomi, ktorzy właśnie dokładniej to sprawdzali, twierdzą, że jest taniej.

Widziałam reklamę jakiejś zmywarki kiedyś i pani która ją reklamowała, chlapała woda jak moja kuzynka i takim ludziom sie opłaca i niestety ta ciagle lejąca się woda w tle mnie odstraszyła chyba na zawsze od tej "oszczędności".