po czym poznać że facet jest żonaty??

Jak myślicie po czym poznać, że facet jest żonaty?? Poznalam przypadkowo fajnego faceta, jest ode mnie starszy 10 lat, niestety dowiedzialam sie na tym 1 przypadkowym spotkaniu ze facet mieszka w innym miescie oddalonym od mojego miasta o 400km:( Smutne bo myslalam ze jest z mojego miasta a pod koniec spotkania dowiedzialam sie ze on byl jedynie w jakiejs delegacji- bo mial budowe w okolicy. Chcialabym sie jakos dowiedziec czy nie jest zonaty?? bo nie chcialabym sie zbytnio w to zaangazowac , a potem cierpiec. Wydaje mi sie troche dziwne ze przystonjny facet , zadbany po 30 moglby byc wolny???Jedno jest pewne rozmawialam z nim i on mi mowi ze jest wolny, wypiera sie ze ma kogos, ale cos mi tu ni e gra- bo przewaznie spotykamy sie w tygodniu w czasie jego pracy albo po pracy i te spotkania trwaja 3-4 godzinki, nigdy nie ma dla mnie czasu w weekendy i swieta, twierdzi ze nie moze wziac dnia wolnego albo urlopu bo jest niezastapiony w pracy , bo jako jedyny ma tam jakies uprawnienia. nie wiem co o tym myslec. ostanio przyjechal do mnie po pracy i nasze spotkanie trwalo ponad godzinke juz po 19 sie zmyl- twierdzil ze jest zmeczony po pracy , a w czasie naszego spotkania odebral jakiegos smsa- tresci nie widzialam - on mowil ze to kolega zaprasza go na piwo. Chcialabym go jakos zdemaskowac albo dowiedziec sie prawdy- jednak nie wiem jak:(nie chcialabym ukladac sobie zycia z zonatym facetem. prosze o porady:) z gory dziekuje:*

jak ma narysowane kółko na czole to Cie okłamuje a jak kreske to nie, a poza tym jak jest zonaty ma miod w uszach

OBRĄCZKĘ!!!!!!

szukam porady tutaj bo boje sie ze on mi sie nigdy nie przyzna:( I w takiej sytuacji nie wiem co robic

ja miałam taki sposób o czymś tam gadamy i w zalezności od sytuacji czy tematu tak z zaskoczenia rzucałam pytanie: - a co żona na to? albo - a co żona wtedy robiła? od razu sie skapniesz po reakcji, czy facet ma coś na sumieniu czy nie :)

no wlasnie nie ma obraczki:(

a chcesz układać sobie życie z facetem, z którym nie jesteś w stanie szczerze porozmawiać??? może powiedz swojemu ukochanemu, że jego ukochana ma problem, który ja męczy i chciałaby mieć absolutną pewnosć...

ewa 33- masz racje to jest jakis sposob ale my bardzo rzadko sie spotykamy. caly czas wykreca seie robota

a szczera rozmowa- no ja mu to powiedzialam ze chce miec pewnosc absoltna, i ze ma mi to udowodnic, a on n a to ze on nie wie jak mi to udowodnic:( myslalam ze teraz jak sie spotkamy bedzie chcial mi to wyjasnic, bo ja znim zerwalam i on mnie caly czas prosil abym wrocila no i uleglam. no ale na ostatnim spotkaniu nie byl zainteresowny wyjasnianiem tylko chcial sie poprzytulac itp

No, ale chyba się spotykacie? No to chyba gadacie na różne tematy? Zawsze da sie wkręcić jakies pytanie odnoście tematu a dot. żony Muszę Ci powiedzieć, że spotkałam sie może z 20 facetami i za każdym razem to działało :) No, chyba, że gośc od razu mówił, że jest żonaty, ale ble ble ble... przynajmniej szczery był w pierwszej części swego wywodu :)

i wogole ten temat nie byl poruszany:( nie wiem co mam robic.

Ewa33 madrze prawi:D Ja tez w taki sposob odkrylam prawde po 10 miesiacach spotykania!Dodam, ze facet zachowywal sie dokladnie tak, jak ten Twoj.

że go odwiedzisz. nawet jeśli pracuje w weekend to chciałabyś z nim te 3 wieczory spędzić, romantyczna kolacja te sprawy. jak się zacznie migać to masz o czym myśleć bo każdy facet by chciał takiej atrakcji mojej koleżance facet opowiada, że mieszka z siostrą rozwódką i 2 jej dzieci i dlatego ona nie może przyjechać do niego. a ta frajerka jeszcze w to wierzy....

dobre :)

ewa33- teraz nie rozmawiamy ze soba , bo poklucilam sie z nim, bo jak bylam na gg to on tez byl dostepny i nawet nie raczyl sie do mnie odezwac, a wiem ze byl przy kompie bo z drugeiego numeru gg udalam ze to pomylka - odrazu odpisal. wkurzylam si e i napisalam mu ze nie potrzebuje jego ijego klamstw, ze chodzilo mu jedynie o dobra zabawe, to odpisal mi ze : dlaczego tak pisze? ja juz nie odpisalam, w srode wyslal mi jedynie znak zapytania i nie mam na razie od niego zadnej wiadomosci, wiem ze teraz w tygodniu zadzwoni- bo chce mnie wziasc na przeczekanie

floriana- tzn jak sie zchowywal?? ze nigdy nie ma czasu???

ale zauwazylam ze on sie bardzo zmienil w stosunku do mnie - na poczatku znajomosci bez przerwy dzwonil, pisal smsy na dobranoc , no po prostu ideal - ostatnio to sie zmienilo powiedzialm mu o tym o moich odczuciach, ale jak sie godzimy to on pozniej mowi mi ze ma do mnie wyrzuty za moje zachowania

a po ostanim naszym spotkani nawet do minie nie napisal:( to tez przyczynilo sie do naszej ostatniej klotni, nie wiem co robic, bo nie chcialabym wchodzic z butami w czyjes zycie,

to co piszesz o miganiu sie od spotkan w weekendy i szybkim zmywaniu sie po randkach moze sugerowac zone :P sposob ewy33 jest dobry ale jesli juz pytalas wprost o zone to raczej sie nie sprawdzi. powiedz czy jesli nie ma obraczki to ma slady na palcu, np po lecie nieopalony pasek? :P pewnie az tak glupi nie jest :P wiesz, on nie musi miec zony ale jakas kobiete w miejscu jego zamieszkania owszem

Dokladnie tak samo, nigdy nie mial czasu, wiecznie zajety praca,spotykalismy sie zawsze w te same dni tygodnia i zawsze o tej samej porze, a gdy nadeszla godzina X zawsze musial koniecznie wracac do domu.Telefon ustawial na tryb milczacy albo na wibracje.W weekendy nigdy nie mial czasu-bo praca albo wazne spotkania rodzinne.Mowiac szczerze domyslalam sie, ze moze kogos miec, ale on szedl w zaparte, ze jest sam.Jak prawda wyszla na jaw, plakal w zywe oczy i mowil, ze niec hcial mnie stracic i dlatego tak dlugo to ukrywal:o A ja glupia potem wrocilam do niego, poniewaz powiedzial mi, ze tak naprawde to jest w separacji i ze wlasciwie to tylko kwestia czasu jak wezma rozwod.Potem jak sie okazalo, nastapily komplikacje z rozwodem z powodu dziecka, o ktorym nota bene dowiedzialam sie po ponad roku! Na szczescie juz z nim nie jestem i powiem tylko, ze zwiazki z zonatym nie maja ZADNEGO sensu.

Oj dziewczyny... ;) Miałam w zyciu niejednego faceta i doskonale znam ich gierki... Miganie sie od spotkan, wykrecanie praca, zmeczeniem, etc... Jakie to typowe dla zonatych mezczyzn ;) Ewentualnie zajetych. Im jest wygodnie bo maja "tu" i "tam" :)

A nie mozesz zapytac go wprost czy ma kogoś? piszę kogoś bo to ze nie ma zony to nie znaczy ze nie jest z kims, moze ma narzeczoną z którą planuje slub za trzy miesiac,e wiec obraczki nie znajdziesz. Budowa sie kiedys skonczy a on wroci do swojego miasta do swojego zycia, a poku co liczy na dobrą zabawę. Facet mocno podejrzany. A profilu na NK to nie ma? połowa ludzi tego kraju tam jest. aha zadzwon do niego w niedziele w porze obiadowej i wszystko bedzie jasne ;)

zadzwoń w weekend (zwłaszcza w niedzielę) w porze obiadowej. Albo w sobotę lub niedzielę wieczorem, nawet dziś (chociaż dziś, jeśli mieszka 400 km od ciebie, to może jechać już do pracy).

a jak placi i otwiera portwel to nie ma tam zdiecia. ja mialam taka sytuacie, ze mial zdiecie coreczki, wiec go zapytalam o rodzine. Naszczescie dla mnie przyznal sie do tego. lookaj w portfel.

no wlasnie nie ma zadnych sladow na palcach. znamy sie juz od dluzszego czasu, mnie to dziwi ze tak bardzo zalezalo mu na kontakcie ze mna , bo poczatkowo nie mialam komorki i utrzymanie kontaktu ze mna bylo bardzo trudne, ja myslaalm ze po 1 spotkaniu juz nigdy sie nie pojawi w moim zyciu. a tu on byl bardzo zainteresowany moja osoba i nadal jest, teraz jest wkurzony przez moje zachowanie. ma nerwy. no i zaawsze jak ja sie nie odzywam to potem gada ze jestem dla niego idelan bo potrafie zrozumiec ze on tak ciezko pracuje. ewa anna- nie ma wlasnie zadnego zdjecia:( wiesz my rozmawiamy z telefonu sluzbowego , on dzwoni do mnie ze sluzbowej komorki

wiecie moj kolega zwrocil mi na to uwage- wedlug niego to jest dziwne bo facet powinien miec swoj telefon prywatny a nie pisac ze mna przez tyle czasu ze sluzbowej komorki, i jeszcze jedno - czasami dostaje smsy ze niiby ma spotkanie z szefem i zebym nie dzwonila w tym czasie. znajomi powiedzieli ze to dziwne bo oglby telefon wyciszyc:( nie rozumiem jego postepowania,, dopiero teraz zaczynam zauwazac jaka bylam naiwna:( po prostu nabralam sie na te czarujace zachowanie.

ty nie lukaj po portwelach i palcach bo obraczke i zdjecie mozna...ja mam faceta ktory lga jak z nut...kurwa pojedz za nim,posledz..zrob se rajd,poczujesz sie jak nastolatka...i odkryjesz prawde,do tego nie trzeba detektywa-zrob to,to nie godzi w twoja godnoscbardziej niz to,ze on wybiera jednak inna,bo ty jestes w tej sytuacji dla niego kim?

facet wyjatkowy- no wlasnie nie ma go na nk, pytalamsie go o konto na nk- to on twierdzi ze sa to glupoty i on nie zamierza sie tam zapisywac. na poczatku znajomosci klamal mnie z wiekiem bo ja mialam 19 lat jak go poznalam- po jakims czasie dodawal sobie lata zaczal od 24 a skoczyl na 32 , ale tlumaczylam sobie glupia to ze moze nie chcial mnie do siebie zrazic:( wiecie dziewczyny on ma taka robote ze jezdzi po polsce po budowach i go w tygodniu w domu nie ma- to moge sobie w tygodniu odpuscic dzwonienie po 20 bo on w hotelu siedzi. pamietam ze i w weekendy puszczalam mu gluche i w niedziele specjanie napisalam mu ze ma inna babe a mnie oszukuje to od razu odpisywal do mnie. i wyskakiwal do mnie z tekstem ze jestem gluptasem. ale jak go nie ma czasami miesiacami to co ja moglam pomyslec o tym, spotkania sa uzaleznione od jego pracy na budowie:( aha i bylo jeszcze jedno czasami dzwonil do mnie i wogole sie nie odzywal mialam wrazenie ze widocznie kryje sie gdzies bo szeptal do sluchawki albo sie rozlanczal.

spartakus- no wlasnie pojechalabym za nim ale nie mam prawa jazdy:( musialabym kogos poprosic ze znajomych aby za nim pojechal. to jest bardzo sprytny facet i wiem ze nawet jezeli on ma tam kogos to sie nie przyzna.